Skazani na przegraną?
Uświetniając swoją obecnością otwarcie specjalnej strefy ekonomicznej w podwarszawskim Ożarowie, minister profesor Jerzy Hausner zaklasyfikował żądania protestujących pracowników zlikwidowanej w ramach wrogiego przejęcia Fabryki Kabli jako antyustrojowe. Jego zdaniem, postulowana przez nich nacjonalizacja czy renacjonalizacja zlikwidowanego zakładu – do tego bowiem sprowadza się powołanie na „bazie upadłościowej” spółki pracowniczej – nie mieści się w podstawach ustrojowych III Rzeczypospolitej.
W tej sytuacji, nieustępliwej i zahartowanej w bojach załodze ożarowskich Kabli oraz OKP pozostaje – bagatela – sprowadzenie do Ożarowa konkurencyjnej wobec prywatnego koncernu Cupiała firmy zagranicznej (monopol krajowy Cupiała wyklucza przedsiębiorstwa krajowe) lub pogodzenie się z przegraną, czyli przyjęcie pożądanej postawy patriotycznej postulowanej przez rząd i mass-media. Sprowadzenie jednej z trzech przodujących na świecie firm mieści się w ramach ustrojowych, choć godzi w „polską rację stanu”, m.in. zachwieje – w razie sukcesu – podstawami klubu Wisła-Kraków i polskiego futbolu. Alternatywą jest zdanie się na łaskę i niełaskę rządzących.
Zauważmy przy tym, że potencjalna konkurencja zagraniczna miałaby po swojej stronie wykwalifikowaną i skłonną do poświęceń kadrę pracowniczą oraz przewagę, jaką dają ulgi związane ze specjalną strefą ekonomiczną.
Strefy specjalne są to bowiem enklawy, w których obowiązuje specjalny system podatkowy. Przedsiębiorstwa płacą tutaj zazwyczaj niewielki podatek od obrotów i zysków, albo są od niego całkowicie zwolnione. Nie obowiązują liczne przepisy prawa pracy, umowy zbiorowe i przepisy celne. Łatwo i w przyspieszonym trybie uzyskuje się zwolnienia rządowe. Strefy specjalne przypominają kapitulacje jurysdykcyjne. Według Wielkiej Encyklopedii Powszechnej PWN (tom 5, s. 447) kapitulacje jurysdykcyjne to „nierównoprawne umowy w sprawach handlowych i osiedleńczych zawierane od XVI wieku przez państwa europejskie, a od XIX wieku także przez USA z państwami Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Na mocy uzyskanych przywilejów Europejczycy byli m.in. zwolnieni od opłat i podatków, i otrzymywali specjalne uprawnienia handlowe”. Zniesienie systemu kapitulacji nastąpiło dopiero wraz z upadkiem kolonializmu w latach 40. XX wieku, a doprowadziła do tego „długotrwała walka państw dyskryminowanych” (tamże).
Zdaniem prof. Józefa Balcerka, „nowe, nierównoprawne umowy różnią się od kapitulacji jurysdykcyjnych tym, że dzisiejsze klasy panujące w krajach dyskryminowanych walczą między sobą o przywilej dyskryminowania swych własnych narodów”, co „stanowi zasadniczy, praktyczny krok na drodze do ostatecznego rozczłonkowania struktur terytorialnych Polski” (za referatem prof. dr hab. J. Balcerka „Reforma gospodarcza a <<otwarcie na świat>>”, wygłoszonym na VI Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej na temat „Modelu polskiej reformy gospodarczej”, zorganizowanej przez Polskie Towarzystwo Ekonomiczne i Politechnikę Lubelską pod koniec 1988 r., w przeddzień transformacji ustrojowej).
A zatem, w ramach systemu kapitalistycznego wolno robotnikom i załodze Kabli skorzystać z „dobrodziejstw ustrojowych”, w tym z konkurencji między kapitalistami, co teoretycznie jest szansą dla Ożarowa – „szansą” wynikającą z faktu, że Polska znalazła się w sytuacji kolonialnej.
Ewentualnie, nie godząc się na zasady narzucane przez system, które pozwalają „dzisiejszym klasom panującym” walczyć między sobą o przywilej wyzyskiwania robotników i całych narodów, zwrócić się bezpośrednio do robotniczych kolektywów, w tym do pozostałych zakładów Cupiała, o strajk solidarnościowy, nie rezygnując jednocześnie z wytrwałości i innych wspomnianych wyżej form walki wynikających z konkurencji kapitalistycznej oraz tradycyjnych form i struktur walki klasowej, które w obecnej sytuacji są nad wyraz przydatne.
Wybór należy do Was! Takich jak Wy – proletariuszy – będzie coraz więcej. To jest baza opozycji robotniczej!
21 stycznia 2003 r.