Adrian, współpracownik trockistowskiej międzynarodówki grantowców (strona www.socjalizm.org ) był przez 2 lata członkiem Samoobrony i zna tą organizację od środka. Gdy poparcie dla Samoobrony gwałtownie skoczyło -wielu reformistów zaczęła się "zastanawiać" nad współpracą z organizacją Leppera. Jest to żałosny przejaw karierowiczostwa, typowy dla ludzi bez zasad - jakich pełno na tzw. radykalnej lewicy. Jak zwykłe szmaty lawirują między SLD, UP i Samoobroną - w zależności od poparcia w sondażach. Samoobronę i Leppera szanujemy za radykalizm haseł i bojowe akcje. A nagonka na Leppera w burżuazyjnych mediach, jest podobna do jadu nienawiści wylewanego w księdze gości na LBC, gdzie już nazwano nas faszystami, antysemitami, prowokatorami itd. Ale Lepper nie ma co liczyć, że przyłączymy się do Samoobrony czy zaprzestaniemy krytyki. Bogate skurwysyny otaczające Leppera, coraz częściej będą niszczeni na LBC. Dziękujemy Adrianowi za ten tekst i prosimy o jeszcze - by każdy wstępując do Samoobrony wiedział - jak to gówno śmierdzi. Publikujemy też jednozdaniowy list Adriana do LBC. Choć może nie jest to zbyt grzeczne, to jednak uznaliśmy, że warto to opublikować - bo coś nam tu nie gra. W liście Adrian nazywa NLR i NL reformistami - a w artykule towarzyszami. Mamy nadzieje, że ułatwi to Adrianowi wykrystalizowanie stanowiska.
Przesyłam artykuł w którym, odnoszę się do chęci współpracy reformistów z NLR i NL z Samoobroną.
Adrian Dudkiewicz
Samoobrona-Samozagłada
Szczerze powiem, że dziwi mnie poparcie radykalnej lewicy dla partii Samoobrony
i jej przywódcy Andrzeja Leppera. Niedawno towarzysze z NLR na stronie swojego
pisma Dalej i stronie swojej organizacji wystosowali pismo w którym chcą, aby
lewicowcy wypowiedzieli co sądzą o współpracy z Samoobroną i wogóle o tej
partii. Tymczasem problem jest bardziej złożony, niż to uważają towarzysze z
radykalnej lewicy
Klamstwa i buta Leppera
Wódz z trybuny Sejmowej robi z siebie jako jedynego sprawiedliego obrońce
biednych, pokrzywdzonych przez złodziejską tramsformację i uciśnionych przez
zachodni kapital. Ja jako byly członek Samoobrony z dwuletnim stażem w tej
partii mam pogląd na sytuację jaka panuje w tej partii od jakiegoś czasu. Lepper
na swoich doradców wziął bylych aparatczyków z dawnej stalinowskiej monemklatury,
jednego prawicowca z ZCHN, oraż rózne inne ścierwa nie mające wcześniej nic
wspólnego z polityką, ale za to z kryminalem TAK. Chyba wszyscy pamietają
''aferą zbożową'' z ubiegłego lata, kiedy to z magazynów byłego posła Samoobrony
Ryszarda Bondy zginęło lub zaginęło kilka ton zboża, ktore ów Bonda miał
przechowywać dla Agencji Rynku Rolnego. Lepper demonstracyjne dwa lata usunął
Bonde, z klubu Parlametarnego, ale poza kamerami do dziś utrzymuje z nim
stosunki i umawia się z nim na pijackie potańcówki. Na dodatek przed wyborami w
miejscowości skad startował ów Bonda Wódź usunał z list wyborczych starych
zasłużonych działaczy, a wstawił na pierwsze miejsce nikomu nieznanego człowieka
z zachodniego Pomorza, mającego już , wtedy klopoty z prawem Jednak pierwszym
zaufanym człowiekiem Wodza jest Janusz Maksymiuk, były agent SB, byly i chyba
aktualny stalinowiec przyczepiony do Leppera przez SLD . To on decyduje w
partii, kto spotka się z Wodzem, kto będzie przemiawal na mównicy Sejmowej, kogo
ma odwiedzieć Wodź, wreszcie kto ma prawa dyskutowac z Wodzem. Jak jeszcze byłem
w partii do Bydgoszczy zjechal Maksymiuk i jego pijacka hołota i podchmielonym
głosem pyta
-Gdzie tu można ściagnac najbliżej kur....?
To nie jest jednak tak przerażajace, bo każdy ma prawo do płatnego seksu. Horror
zaczyna się na spotkaniach czy naradach Klubu Parlametarnego Samoobrony. Po
lewej stronie Wodza siedzi Łyżwiński lub Filipek, dalej Hojarska czy Beger, a w
cieniu...Maksymiuk, który ma wyłapywac nieodpowiednie pytania posłów do
kierownictwa. I tak oto jest pewna scenka-pewnień poseł Samoobrona chce zadac
pytanie podchodzi do niego
Maksymiuk i mówi
-Czego podnosisz rękę? nie zawracaj dupy! tak samo z drugim posłem. W tym czasie
Lepper gada, gada, gada. Pod koniec posiedzenia Lepper pyta, czy są jakieś
pytania? nie ma żadnych, bo wczesniej posłowie zostali zgaszeni i koniec
posiedzenia!
Kiedyś byłem świadkiem takiej scenki
Posłanka Łyżwińska siedzi w biurze partii, obok jakaś starsza pani, była
pielęgniarka, nazwiska nie znam. Ta starsza pani, zaczęła to segregować. W
jednym z pism jakaś emerytka pisze do Samoobrona z prośbą o interwencję w
jakiejś sprawie. Ona daje to pismo Łyżwińskiej. na co posłanka "Ja tam się
pierdołami zajmować nie będę, co mnie jakaś emerytka obchodzi, zobacz ile ja
tego mam!" Wzięła to pismo i wyrzuciła do kosza. Tak Samoobrona robi, ze
wszystkimi pismami.
Robią mu reklamę
Lepper pokazywany jest przez media jako warchoł, żarliwi obrńca biednych z
mównicy Sejmowej. Liberalne media robią mu reklamę, nagłaśniają jego akcje,
awantury na mównicy sejmowej z własnym mikrofonem, czy nic nie wnoszące akcje z
plakatami typu- Żołnierze do domu, Milller, Kwaśniewski, Rokita i bracia
Kaczyńscy do Iraku!. W 1999 roku media wręcz szumiały o tym, iż nieznany dotą
szerzej Lepper, urządza wielką akcje blokady drog! jakby Lepper byl nieznany to
by tak spektakularnych protestów nie urządzał! bo media nagłasniają go i jego
akcje! seans nienawiści do Leppera z takich szmatłwców jak ''Gazeta Wybiórcza'',
''Rzeczpospolita'', '' Wprost'' czy '' Neeswaeak'' jedynie robi odwrotny skutek
do zamierzonego, na czym tym pismą zależy! bo on jest człowiekiem obecnego
układu rządzącego, który przez media pokazywany jest jakby jego przeciwnik! czy
np autentyczni przywódcy czy organizacje przeciwne obecnemu układowi mają szanse
na zainstnienie w TV? tak jak naprzyklad nasza radykalna lewica czy nawet
reformiści? NIE i to dyskredytuje Wodza jako człowieka obecnego układu! bo oni
pokazują ludzi im wygodnych, niewygodnych wyciszają i zagłuszają, a jak nawet
zaproszą do studia, to robią wszystko, by go skompromitować
Samoobrona-Samozagłada
Wniosek z moich wywodów plynie taki- Lepper jest bardziej niebezpieczny niz
Stalin czy Hilter. Sam przecież nazywa swoją partyjkę jako lewica....narodowa.
Czy to nie przemawia do rozumu członków NLR czy NL? narodową lewicą bylo
naprzykład NSDAP, a co to bylo nie musza chyba mówić.
Lepper to stalinowiec w swojej chorej pasji ciągnięcia do władzy, wykorzystując
elektorat pokrzywdzonyc tak jak Hitler. Jeszcze pewnie się doczekamy, kiedy
Lepper zacznie obarczać, za wszystko co zle na Swiecie Żydów, masonów i
cyklistów. Niewiele zresztą brakowało,. bo jakieś półtora roku temu Lepper
zaprosil do współpracy prasowej .....Leszka Bubla znanego fanatycznego
antysemite, ktory przez jakiś czas wydawal dla Wodza miesięcznik
''Samoobrona-Gazeta Ogólnopolska'' Po kilku miesiąch po jakieś kłótni o
pieniądze z pozycji tuby propagandowej zmienil sie na żarliwego wroga Leppera i
jego przydupasów oczywiście nazywając współpracówników
Leppera Żydami, a jego nazwisko zniekształcono na Löpper . To tez powinno byc
przestrogą dla towarzyszy z NLR przed współpracą z Wodzem, który brata się z
antysemitami i faszystami Rasumując Lepper to facet, ktory jest chory na wladze,
zakochany w sobie narcyz, który ma gdzieś biednych ludzi, a jedynie chodzi mu o
kasę, stołki i zagarnięcia lewicowego elektoratu, ktory ucieka z SLD, a który
mógłby uciec na lewicę chociażby na reformistów z NLR, NL czy PPS. Mój tekst ma
przestrzec ludzi lewicy przed współpracą z Lepperem i jego przydupasami!