Tekst pochodzi ze strony IPFA http://www.ip.hardcore.lt/index.php?go=3&wid=21 .


W tym miejscu pragnę podziękować towarzyszom z IPFA-Poznań, za pomoc w załatwieniu adwokata. Szkoda, że radykałowie z Warszawy nie kiwnęli palcem i sprawę konsekwentnie bojkotują a pomoc przyszła dopiero z dalekiego Poznania. Wszystkich, którzy przeczytają ten tekst przed 1 kwietniem zapraszam na proces o 9 :40. Będzie film...

Michał Nowicki


Apel w sprawie represjonowanych



21 lutego 2003 roku po 306 dniach zakończono akcję protestacyjną prowadzoną przez byłych pracowników Fabryki Kabli w Ożarowie Mazowieckim. Wcześniej robotnicy na zmianę "koczowali" pod bramami zakładu starając się nie dopuścić do wywozu maszyn i materiałów, co równałoby się likwidacji przedsiębiorstwa. Protest w Ożarowie wywołał falę akcji solidarnościowej, do której przyłączyli się związkowcy z różnych central, a także liczne organizację polityczne, społeczne i pracownicze, w tym Inicjatywa Pracownicza-Federacja Anarchistyczna. Zaczęto organizować pomoc materialną jak i jeździć pod bramę zakładu; była to forma bezpośredniego wsparcia protestu. Organizowano także akcję informacyjną wśród różnych organizacji i związków zawodowych. W efekcie tych wszystkich działań, na pomoc protestującym pod bramę fabryki przybyło setki działaczy związkowych i aktywistów z całej Polski, kiedy 26 listopada 2002 roku ochroniarze z firmy Impel i siły policyjne brutalnie atakując legalnie protestujących robotników, odblokowały zakład. Przez pięć dni pod zakładem trwały walki, w konsekwencji których rząd i Tele-Fonika (właściciel zakładu) przystąpiły do poważnych rozmów z zwolnionymi robotnikami. Podczas zamieszek aresztowano jednak kilkadziesiąt osób. W odpowiedzi aktywiści z Anarchistycznego Czarnego Krzyża (ACK) - organizacji zajmującej się pomocą represjonowanym - wespół z przedstawicielami Komitetu Protestacyjnego z Ożarowa zorganizowali konferencję prasową nagłaśniając bezprawne i brutalne postępowanie nie tylko ochroniarzy z Impelu, ale także sił policyjnych. Inicjatywa Pracownicza FA wraz z ACK wystosowały apel do zachodnich związków zawodowych o pomoc materialną dla osób represjonowanych; udało się zebrać ok. 4000 złotych. Dopiero po roku okazało się, że policja - pomimo krytyki opinii publicznej, a także zapewnień rządu, że stoi on po stronie protestujących robotników - skierowała sprawy zatrzymanych w Ożarowie do sądu. Według naszych informacji pierwsze rozprawy "za Ożarów" rozpoczęły się jeszcze jesienią 2003 roku. Przed sądem postawiono zarzuty najmniej 25 osobom, a prawdopodobnie blisko 70. Jednocześnie 27 listopada 2003 roku Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie umorzyła postępowanie o przekroczenia ustawowych uprawnień przez funkcjonariuszy policji oraz pracowników firmy ochroniarskiej Impel, do jakich doszło w dniach 26-30 listopada 2002 roku. W uzasadnieniu stwierdzono, że wprawdzie policja i Impel w poszczególnych przypadkach stosowała nieuprawnioną przemoc np. "...gdy - jak czytamy w piśmie prokuratury - jeden z policjantów kopnął nogą leżącego młodego mężczyznę..." .co zarejestrowano na kasecie wideo i pokazano w telewizji, ale nie można ustalić tożsamości policjantów i pracowników Impelu łamiących prawo. Prokuratora w uzasadnieniu stwierdza też, że protest pracowników był bez wątpienia legalny. Jednak najwięcej miejsca prokuratura poświęca krytyce postępowania protestujących, którzy chcieli się bronić przed nielegalnymi działaniami pracowników Impelu i policji. Czytamy: "wielokrotnie dochodziło ze strony protestujących do naruszenia porządku publicznego co przejawiało się w atakowaniu ciężarówek i policjantów niebezpiecznymi przedmiotami". W odpowiedzi prokuratorowi, szef Komitetu Protestacyjnego z Ożarowa Sławomir Gzik napisał: "Pan i Pańscy mocodawcy zasługujecie na jak najwyższą karę i tę karę Wam i wszystkim, którzy na to zasługują wymierzymy. Przyjdzie czas zapłaty za upokorzenia i zniewolenie, a Pan będzie jednym z pierwszych którzy za to zapłacą".

ACK i IP/FA ma zamiar organizacyjnie i czynnie wspierać oskarżonych za Ożarów. Obecnie "prowadzimy" sprawę czterech osób (w tym trzech związanych z ruchem anarchistycznym). Mamy zamiar wystąpić w obronie każdego, o kim się dowiemy, że jest prześladowany za udział w obronie bramy w Ożarowie. Rozpoczęliśmy szeroką akcje informacyjną. Dzięki pomocy z anarcho-syndykalistycznego związku zawodowego FAU z Niemiec posiadamy film dokumentalny o proteście w Ożarowie. Organizujemy jego pokazy i kolportaż. Zbieramy fundusze na wsparcie oskarżonych.
Zapewniamy ochronę prawną.
Apelujemy do wszystkich o pomoc i jak najszersze nagłośnienie sprawy.

Inicjatywa Pracownicza / Federacja Anarchistyczna s. Poznań