Podsumowanie sondy nr 14
W naszej czternastej sondzie zadaliśmy pytanie: Dlaczego Krzysztof Janik jest skurwysynem? . W sondzie oddano 131 głosów. Czytelnicy LBC byli zgodni, co do tego, że wybór był bardzo trudny, gdyż każda odpowiedź była prawdziwa. Janik od kilku lat zajmuje czołowe miejsce w polskiej polityce i długo można by wymieniać jego winy. Janik (na zdjęciu z prawej) jest szefem partii, która jest odpowiedzialna za faszystowską okupację Iraku. O ile jednak faszyści zostali skazani w Norymberdze, to SLD-owskie skurwiele są całkowicie bezkarne. Dlaczego Janik jest skurwysynem? Zacznijmy może od końca. Najmniej głosów, bo tylko 8 % uzyskała odpowiedź numer 2: Bo jest nowym szefem liberalnego SLD . Janika znamy od kilku lat, a szefem SLD jest dopiero kilka tygodni i zdążył się nam narazić znacznie wcześniej. Dodatkowym czynnikiem, który wpłynął na ten słaby wynik jest fakt, że SLD od 14 miesięcy (czyli od powstania LBC) systematycznie spada w dół. O ile więc na początku mogli liczyć na prawie 230 posłów - to dziś, pod wpływem naszej agresywnej walki z pseudolewicą znajdują się poza parlamentem (według ostatnich sondaży koalicja SLD-UP ma 7 % - a próg wyborczy dla koalicji to 8%). Kiedy układaliśmy sondę, jeszcze nie istniała partia Borowskiego. Wtedy SLD i Janik jeszcze coś znaczył. Wystarczyła jednak sonda o Janiku - i wszystko stracił. Z każdym dniem kolejni posłowie przechodzą do klubu SDPL. Z każdym dniem struktury SLD w terenie się kruszą. SLD miała być partią "całego narodu" a jej program miał być skierowany do biednych i bogatych równocześnie. To co się dzisiaj dzieje pokazuje, że w społeczeństwie klasowym nie ma miejsca dla partii, które nikogo nie reprezentują. SLD rozpada się jak domek z kart - i nikomu nie zależy by go bronić. Ponieważ już dziś, widać, że SDPL będzie silniejsza od zdychającego trupa SLD - należy też zacząć zwalczać partię Borowskiego. Nie możemy pozwolić, by sprawdził się "wariant marszałka", który wymyślił Płażyński. Ci co mają słabą pamięć przypominamy. Gdy AWS tonął pogrążony w korupcji - część prawicowych skurwysynów z marszałkiem sejmu Płażyńskim na czele ogłosiła secesję i założyła Platformę Obywatelską. Dziś już nikt nie pamięta o AWS a PO ma ponad 20%. Ludzie mają krótką pamięć - i wystarczy co jakiś czas zmieniać barwy, by dalej bezkarnie oszukiwać i kraść. Najlepszym przykładem politycznej kurwy, jest Rokita, który jest w sejmie od 1989 i który już wielokrotnie zmieniał przynależność partyjną przed nowymi wyborami.
Wracając więc do problemów SLD i Janika. LBC stoi na stanowisku, że wszystkie partie wywodzące się z SLD (SDPL, Ordynacka, DPL, Centrolewica, KPEiR, PPS) a także Unia Pracy i inne partie burżuazyjne, które stoją na gruncie kapitalizmu należy zniszczyć. Żaden rozłam w SLD nie jest dla nas żadną alternatywą - i zwalczać będziemy wszystkich socjal zdrajców. Między liberałami a trupami po SLD różnic nie ma, czego najlepszym przykładem jest fakt, że PO poparła SLDowski plan Hausnera, a nowa partia Borowskiego współpracuje z Unią Wolności. Żadna z tych partii nie reprezentuje klasy robotniczej i radykalna lewica powinna się trzymać od nich z daleka. Jest to sprawa oczywista niestety nie dla wszystkich. Na portalu Ciszewskiego i reformistycznej spółki, www.lewica.pl bardzo pozytywnie wypowiedziano się o borowikach.
"Z satysfakcją witam pojawienie się na polskiej scenie politycznej pierwszej dużej i silnej - mam nadzieję - partii centrolewicy, odciętej raz na zawsze od pępowiny PZPR(...) Nawet jeśli program SP będzie "nie dość na lewo" to wiarygodność jej twórców da szansę lewicowemu elektoratowi uniknąć głosowania na <Samoobronę>" http://lewica.pl/?dzial=polska&id=2436
My w odróżnieniu od lewica.pl z socjalzdrajcami nie współpracujemy. Przedostatnie miejsce w sondzie zajęła odpowiedź: Bo jako minister spraw wewnętrznych odpowiada za strzelanie do walczących robotników i rolników 21% . Dokładną statystykę poszkodowanych ludzi pracy przez policję przygotujemy przed wyborami. Wszystkich czytelników LBC prosimy o pomoc. Chcemy zrobić materiał, oparty na czystych faktach dotyczący policyjnej przemocy wobec strajkujących od jesieni 2001, kiedy to pseudo lewica dorwała się do koryta. Chcemy odnotować każdy strajk, każdą demonstrację, gdzie choć jeden pies podniósł rękę na walczącego robotnika. Za przelaną przez policjantów krew - odpowiedzialność ponosi Krzystof Janik -zwierzchnik policji. Dedykujemy mu starą robotniczą piosenkę Czerwony Sztandar.
Krew naszą długo leją katy
Wciąż płyną ludu gorzkie łzy
Nadejdzie jednak dzień zapłaty
Sędziami wówczas będziem my...
Możecie być pewni, że Janik prędzej czy później zapłaci za swoje zbrodnie. Tak jak car Mikołaj II, który bezkarnie mordował rewolucjonistów, czy jak faszysta Musolini - prędzej czy później pozna gniew robotników. Pytanie nie jest "czy", ale "kiedy". Miejsce drugie zajęła odpowiedź: Bo jako człowiek Millera - jest odpowiedzialny za korupcje, wojnę w Iraku i 20 % bezrobocie, która dostała 28%. Janik przelewa krew nie tylko w Polsce, ale na wszystkich frontach światowej wojny z terroryzmem. Czy to Irak czy to Afganistan - wszędzie stacjonują polscy chłopcy, którzy z dumą mordują dwunastoletnie dziewczynki, którym "udowodniono" powiązania z Al Kaidą
.
Ale miliardy dolarów i zmasowana kampania propagandowych kłamstw nie zmienią tego, że okupanci dostają w Iraku po dupie. Na zdjęciu widzimy palących się amerykańskich marince - kiedy dołączą do nich polscy chłopcy? Niestety ci nadają się tylko do siedzenia w obozie i święcenia jajek wielkanocnych. Jako Polacy domagamy się by "nasi chłopcy" przestali siedzieć w obozie i tak jak Amerykanie na zdjęciu patrolowali irackie ulice. Ponieważ Irakijczycy kochają "demokratyczne siły stabilizacyjne" to na pewno zapalą z nimi fajkę pokoju - tak jak zapalili, a raczej podpalili :-)))) Amerykanów.
Pierwsze miejsce w naszej sondzie zajęła odpowiedź: bo to karierowicz, który zdobył wszystko, dzięki lizaniu dupy Millera, na którą głos oddało 43% czytelników LBC. Gdy Miller piął się w górę Janik wspinał się razem z nim. Teraz już Miller jest nikim. Z tym zerem już nikt się nie liczy. Miller jest pośmiewiskiem nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Żałosny, zapatrzony w siebie buc, któremu wydawało się, że "będzie rządził silną ręką", dziś z jednocyfrowym poparciem czeka, by być pierwszym polskim premierem w "zjednoczonej Europie". Jeszcze kilka tygodni temu wszyscy Millera się bali. Dziś ten żałosny kretyn budzi tylko śmiech. Tak kończą ludzie, którym LBC wydała wojnę. Miller przegrał i każdy kolejny premier kapitalistycznej Polski podzieli jego los. Wraz z upadkiem Millera, na swoje miejsce wraca też Janik. Wszyscy już wiedzą, że po wyborach SLD, jak i jego szef - znikną ze sceny.
Można by dłużej pisać o rozpadzie SLD. W końcu długo na to czekaliśmy, a zwycięstwo daję nam dużą radość. Niestety na miejsce jednej burżuazyjnej partii pojawiają się następne - więc nie możemy spocząć na laurach i dalej musimy walczyć. Ale każdy następny bój będzie dużo prostszy. SLD to była partia, która miała wyrobioną pozycję od kilkunastu lat. Dlatego też zniszczenie jej zabrało nam aż kilkanaście miesięcy. Z każdym kolejnym odpryskiem pójdzie nam dużo łatwiej. Czy to SDPL, czy inne trupy SLD owskie już mogą liczyć swoje dni.