Mądrej głowie dość po słowie



Tak czy owak, tekst "Zamiast odpowiedzi" jest odpowiedzią, choć niekoniecznie jednoznaczną, wyczerpującą czy wprost. Wszakże student historii powinien potrafić ją wyczytać choćby z załącznika - posłowia ("Decyduje klasa robotnicza").
Niemniej, w odpowiedzi na irytację pozwolimy sobie zauważyć, że argumentacja LBC ("Którędy do dyktatury proletariatu?") została już podważona już przez "spartakusowca", C. Cholewińskiego. Jednocześnie "spartakusowcy" (podobnie, jak i LBC) swoją postawą zadają kłam twierdzeniu M. Nowickiego o bliskości czy możliwości zbliżenia.
Ze swej strony, deklarując wciąż bezwarunkową otwartość na rozmowy w sprawie współpracy, możemy jedynie odnotować... niewzruszony "blok odmowy".
Na pytanie "którędy?", odpowiedzieć ma właśnie portal "Dyktatura Proletariatu". Nienawistne przyjęcie przez "spartakusowców" portalu, którego treść stanowi pewną propozycję, świadczy o niemożności porozumienia. Przyczyny tej niemożności są szersze. Stąd też wynika nasze wyjście do "środowisk, które REWOLUCYJNY MARKSIZM PRZEDKŁADAJĄ NAD EKLEKTYCZNE NOWINKI".
W tym kontekście żenujące jest powielanie przez LBC argumentacji wymierzonej przeciwko tzw. internetowym rewolucjonistom - czemu służy pomijanie podkreślonego fragmentu oraz abstrahowanie od zapowiedzi "towarzyszących portalowi wydawnictw".

14 maja 2004 r.
ex-ex-GSR