Tekst pochodzi z pisma teoretycznego KPP -Nowy Przegląd, którego reedycja została wydana przez Książkę i Wiedzę w 1961 r. w Warszawie -strony 363 -369. Jest to jeden z wielu tekstów, w których KPP krytykuje Trockiego. Radykalna lewica w Polsce często łączy trockizm z odwoływaniem się do tradycji KPP. Jeśli jednak analizujemy oficjalne teksty KPP, to są one do Trockiego bardzo krytyczne. Wśród szeregowych działaczy było kilku (są różne szacunki ilu - w zależności od opcji politycznej) trockistów, ale ich wpływ na partię był nie wielki. Jako, że LBC lubi rozdrapywać rany - to w najbliższym czasie opublikujemy jeszcze kilka tekstów z Nowego Przeglądu, które mamy nadzieje, wywołają ciekawą dyskusję - np. w Dyktaturze Proletariatu, gdzie ortodoksyjni KPP-owcy współpracują z trockistą, sympatykiem CWI, który niestety nabrał wody w usta.


Komunistyczna Partia Polski

W sprawie nowej opozycji w WKP(b)


Potwierdzając uchwałę lutową w sprawie XIV Zjazdu WKP, KC KPP przyłącza się całkowicie do stanowiska zajętego przez lipcowe plenum CK WKP wobec anty leninowskich poglądów i rozłamowej działalności opozycji z tow. Zinowjewem na czele. Po zapoznaniu się z przebiegiem i wynikami obrad lipcowego plenum CK WKP KC KPP stwierdza:
1. Nowa opozycja jest wyrazem zniechęcenia mniej wytrwałych żywiołów proletariackich, ich niecierpliwości rewolucyjnej i wpływu drobnomieszczaństwa na proletariat. Wyraża ona cofanie się przed trudnościami, jakie w rozwoju swym napotyka budownictwo socjalistyczne w ZSRR, i panikę przed nieuniknionym przy nepie wzrostem czynników kapitalistycznych; przeceniając wzrost prywatnego kapitału, opozycja zapomina o daleko szybszym rozwoju gospodarki społecznej. ZSRR, osiągnąwszy przedwojenny poziom produkcji, wchodzi w okres rozbudowy swej gospodarki, w okres rozwijania potężnych sił wytwórczych i przeobrażenia zacofanej ekonomiki na zasadach socjalistycznych. Ta olbrzymia wytwórcza praca odbywa się w warunkach nieustannej walki z wewnętrznymi i międzynarodowymi siłami kapitału, w chwili gdy niebezpieczeństwo ataku na ZSRR staje się coraz groźniejsze, wymagając stałej czujności i czynnego przeciwdziałania międzynarodowej klasy robotniczej. Szkodliwość opozycji, która w takiej chwili szerzy niewiarę i zniechęcenie do tej pracy, jest widoczna dla ogółu komunistów polskich.
2. Nowa opozycja tworzy blok najróżnorodniejszych elementów niezadowolonych z polityki CK WKP, blok odchodzący coraz bardziej od leninizmu w podstawowych zagadnieniach budownictwa sowieckiego i międzynarodowego ruchu rewolucyjnego, blok skierowany przeciw podstawom organizacyjnym WKP. W walce z CK WKP (blok opozycjonistów schodzi się z rozbitkami b. „opozycji robotniczej" 123, która już dawno stoczyła się ku mieńszewizmowi, wzmacnia tendencje mieńszewickie wewnątrz WKP i potęguje .niebezpieczeństwo ultralewicowe, jak i prawicowe w całej Międzynarodówce.
Wówczas gdy prawie wszystkie sekcje M-ki stanęły po stronie CK WKP, grupa prawicowa Rosimera i Monatte'a we Francji oraz grupy ultralewicowe Ruth Fischer—Masłowa i Korscha w Niemczech, które zajmują się szkalowaniem ZSRR i rozbijaniem jedności Kominternu, wystąpiły w obronie opozycji rosyjskiej, spekulując na kryzys wewnątrz WKP. Za opozycją rosyjską wypowiedział się również przedstawiciel ultralewicy polskiej — Domski, którego tow. Zinowjew chciał wepchnąć do kierownictwa KPP, aby utworzyć w niej swoją frakcję.
3. Platformą tego bloku jest w gruncie rzeczy trockizm, potępiony przez XIII Zjazd WKP i V Kongres M-k.i124, jako drobnomieszczańskie odchylenie od bolszewizmu. U podstaw tej platformy tkwi nadal odrywanie dyktatury proletariatu od chłopstwa, bagatelizowanie wskazań Lenina, że tylko sojusz z wielomilionowymi masami chłopskimi „może ocalić rewolucję socjalistyczną w Rosji, dopóki nie nastąpiła rewolucja w innych krajach", podważanie generalnej linii XIV Zjazdu na sojusz proletariatu i biedoty wiejskiej z chłopstwem średniozamożnym, jako jedyną drogę budownictwa socjalistycznego i jedynie skuteczny sposób walki z rosnącą na gruncie nepu burżuazją.
Gospodarka średniorolna, nie oparta na wyzysku pracy najemnej, wcale nie musi rodzić kapitalizmu, jak sądzi opozycja, lecz w państwie proletariackim może, przy pomocy kooperacji wytwórczo-spożywczej, ominąć kapitalistyczną drogę rozwoju i wrastać w socjalizm. Pomagając wszelkimi siłami biedocie wiejskiej, jako najpewniejszemu sprzymierzeńcowi klasy robotniczej na wsi, partia wciąga jednocześnie w orbitę gospodarki socjalistycznej chłopstwo średniozamożne. Natomiast opozycja, traktując miliony tego chłopstwa jako żywioł burżuazyjny, a ich gospodarkę jako część składową gospodarki kapitalistycznej, propaguje kurs na ograbianie wsi i podrywanie jej sił wytwórczych pod pozorem walki z kułakiem.
4. Ten stosunek opozycji do chłopstwa ujawnił się w projekcie podniesienia cen na wyroby przemysłowe dla usunięcia rzekomej dysproporcji pomiędzy rozrostem przemysłu a gospodarki rolnej. Opozycja fałszywie twierdziła, że przemysł państwowy cofa się w swoim rozwoju przed rolnictwem. W rzeczywistości zaś dzieje się wręcz przeciwnie: przemysł socjalistyczny wyprzedza coraz szybciej rolnictwo. Jednak dokonywana obecnie rozbudowa przemysłu, wymagająca nagromadzenia kapitałów, musi liczyć się ze zdolnościami płatniczymi ludności pracującej. Podniesienie cen na wyroby przemysłowe mogłoby tylko hamować ten proces, gdyż osłabiłoby siłę nabywczą ludności i wzmocniłoby biurokratyzm w organizacjach gospodarczych, które nie potrzebowałyby redukować kosztów wytwarzania. Zadaniem przemysłu socjalistycznego jest dostarczanie chłopu lepszych i tańszych towarów niż kapitaliści, aby w ten również sposób zjednywać masy chłopskie dla socjalizmu. Projekt opozycji odpycha je od socjalizmu i osłabia sojusz robotniczo-chłopski. Polityka przemysłowa władzy radzieckiej musi odpowiadać również interesom pracującego chłopstwa, o ile dyktatura proletariatu ma opierać się na porozumieniu z wielomilionowymi masami chłopskimi.
5. Z fałszywego stosunku do chłopstwa wynika również atak opozycji na przeprowadzaną przez KC politykę wciągania do budownictwa sowieckiego szerokich mas pracującego chłopstwa, które znalazło swój wyraz w dotychczasowych wyborach do rad. W obawie przed tymi masami opozycja upatrywała w ożywieniu rad, tej szkoły uspołecznienia chłopów i środka wzmacniania sojuszu robotniczo-chłopskiego, niemal odstępstwo od dyktatury proletariatu. Błędy popełnione podczas kampanii wyborczej (niezgodne z konstytucją rozszerzanie praw wyborczych, słaba aktywność komunistów w niektórych miejscowościach itd.) i skorygowane natychmiast przez KC opozycja rozdmuchała do rozmiarów kapitulacji przed drobnomieszczaństwem. Tymczasem kampania wyborcza wzmocniła aktywność proletariatu jako siły kierowniczej w sojuszu robotniczo-chłopskim, czyli osłabiła wpływ burżuazji na masy pracujące. Stanowisko opozycji w sprawie wyborów oznaczało spychanie partii z prawidłowej drogi utrwalenia dyktatury proletariatu na stare pozycje komunizmu wojennego. Prowadziło ono do oparcia władzy rad na metodach rozkazywania i przymusu zamiast przekonywania i dobrowolnego udziału chłopów w budownictwie socjalistycznym, do zastąpienia systemu wybieralności metodą mianowania z góry. W rezultacie zamiast sojuszu biedniaka ze średniakiem powstałby wrogi proletariatowi sojusz średniaka z kułakiem.
6. Nowa opozycja uczyniła próbę rewizji nauki Lenina o proletariackim charakterze państwa sowieckiego. Wbrew twierdzeniu Lenina, że państwo sowieckie pomimo wypaczeń biurokratycznych jest państwem robotniczym, w którym przeważa ludność chłopska, opozycja poczęła kwestionować jego proletariacki charakter, przykrywając likwidatorstwo tych rewizjonistów leninizmu, którzy od rozważań o „robotniczo-chłopskim charakterze państwa sowieckiego" schodzą na grunt burżuazyjnej demokracji, na stanowisko' mieńszewickie (Ossowski itp), podkreślając, że państwo radzieckie ma charakter mieszany, opozycja przeciwstawia interesy klasy robotniczej interesom władzy rad, tworzy rozbrat pomiędzy nimi i w ten sposób osłabia dyktaturę proletariatu. Stanowisko to jest dalszym ciągiem ujawnionej na XIV Zjeździe niewiary opozycji w budownictwo socjalistyczne, negowania oceny przedsiębiorstw państwowych, jako przedsiębiorstw typu konsekwentnie socjalistycznego.
7. Stąd pochodzi zarzut opozycji, że „linia większości KC oddala się od linii proletariackiej i mija się z interesami mas proletariackich" (Kamieniew), zarzut, który staje się wodą na młyn ultralewicy oskarżającej WKP o chłopski komunizm, o „kułacki" kurs, o wkraczanie na tory narodowo państwowej ograniczoności itp. Tego rodzaju stanowisko prowadzi obiektywnie do zakwestionowania przodownictwa WKP w Międzynarodówce, do obalenia taktyki leninowskiej, która stanowi podstawę wszystkich uchwał MK. Ultralewicowe odchylenie od tej taktyki ujawniło się we wnioskach, jakie opozycja wysnuła z doświadczenia strajku powszechnego w Anglii. Pogląd na związki zawodowe, a nawet na partię komunistyczną jako na aparat hamowania ruchu rewolucyjnego (Trocki), upatrywanie w Anglo-Rosyjskim Komitecie Jedności, który jest wyrazem rewolucjonizowania się mas, bloku z wodzami związkowymi i propozycja wycofania przedstawicieli sowieckich związków zawodowych z komitetu jedności oznacza w praktyce ucieczkę ze zw. zawodowych, oddanie ich na łup przywódcom, rezygnację z walki o masy, zorganizowane w związkach. Takie spaczenie taktyki jednolitego frontu mogłoby jedynie wzmocnić prądy ultralewicowe w MK. Nie ulega wątpliwości, że przedstawiciele rady generalnej w Angielsko-Eosyjskim Komitecie Jedności haniebnie zdradzili strajk powszechny i że coraz szersze zastępy robotników angielskich poczynają uświadamiać sobie zdradę zarówno wyraźnie ugodowych, jak i radykalnych wodzów. Ale jednocześnie faktem jest, że szerokie masy proletariatu angielskiego jeszcze idą za tymi wodzami. Zadaniem komunistów jest demaskować ich na każdym kroku, pozbawiać zaufania mas i w ten sposób usunąć od kierownictwa związkami, a więc i z komitetu angielsko-rosyjskiego. Wyrzekanie się jednak przez masy dobrowolnie tej placówki leżałoby tylko w interesach ugodowców.
I dlatego rozszerzone plenum KC WKP i Egzekutywa MK słusznie wypowiedziały się za pozostawieniem przedstawicieli sowieckich związków zawodowych w komitecie jedności, za utrzymaniem taktyki jednolitego frontu i przeciwko likwidatorskim nastrojom opozycji.
8. W ocenie sytuacji międzynarodowej opozycja wyraża nieustanne wahania, które świadczą o fałszywości głoszonej przez nią taktyki w Kominternie. Mechaniczny pogląd Trockiego na stabilizację, upatrywanie w jej chwiejności procesu automatycznego gnicia kapitalizmu, karkołomne przeskoki od niemal trwałej stabilizacji do jej zupełnego negowania wprowadzają rozgardiasz do MK i spychają jej taktykę na tory hurarewolucyjnego awanturnictwa. Na stanowisku negowania wszelkiej stabilizacji stanął również tow. Zinowjew. To niezrozumienie istoty stabilizacji kapitalizmu i zawartych w niej sprzeczności wprowadza dezorientację do szeregów Kominternu, odwracając uwagę komunistów od rzeczywistych walk i od mobilizacji mas na podstawie jasnego zrozumienia perspektywy rewolucyjnej. Tego rodzaju polityka, polegająca na przeskakiwaniu z jednej krańcowości w drugą, spowodować może tylko zniechęcenie w szeregach komunistycznych. Prowadzi ona do zastępowania trzeźwej oceny sytuacji chwiejnymi nastrojami, które zazwyczaj stają się naturalnym podłożem dla oportunizmu.
9. Pod względem organizacyjnym opozycja wysuwa solidarnie hasło wolności ugrupowań frakcyjnych wewnątrz partii. Podobne tendencje godzą w dyktaturę proletariatu, która właśnie wymaga jednolitości partii komunistycznej. Olbrzymie zadanie, jakie ma przed sobą panująca partia komunistyczna, jej przodownicza rola w kraju o licznych milionach chłopstwa, jej rządy w państwie otoczonym ze wszech stron wrogimi siłami kapitalizmu wymagają jak największej zwartości szeregów i kadr partyjnych. Wszelkie frakcje w warunkach coraz większego ciśnienia żywiołów drobnomieszczańskich na partię komunistyczną obiektywnie prowadzą do powstania oddzielnych partii, wyrażających interesy sprzeczne z dyktaturą proletariatu. Linia rozwoju frakcyjnych ugrupowań prowadzi od dyktatury proletariackiej do demokracji burżuazyjnej, od bolszewizmu do mieńszewizmu, od zasad Lenina do poglądów Kautskiego. „Tylko jako jednolita partia, i 'tylko jako jedyny wódz i kierownik dyktatury proletariatu partia komunistyczna może zapewnić zwycięstwo rewolucji proletariackiej" (Uchwała plenum KC WKP).
10. Odporowi, jaki napotkały rozłamowe próby opozycji wewnątrz WKP, musi towarzyszyć szerokie przeciwdziałanie prądom, idącym po jej linii w MK. Walka z tymi prądami jest walką o leninizm. Splot ultralewicowości z prawicowością i przerastanie jednej w drugą, jakie cechują proces odchodzenia grup opozycyjnych od leninizmu, wymaga nastawienia naszej partii przeciw zboczeniom prawicowym i ultralewicowym. Wzmożona robota ultralewicy niemieckiej na terenie Międzynarodówki, możliwość przenikania jej wpływów do Polski ' znajdowanie gruntu podatnego, jaki niewątpliwie istnieje w naszej partii, która nie tak dawno przeżyła kryzys ultralewicowy i w której ostatnie błędy prawicowe mogą wywołać reakcję ultralewicową, wreszcie blok tow. Zinowjewa z Domislkim nakazują nam czujność na przemycanie poglądów opozycji rosyjskiej do KPP. Wychodząc z tych założeń KC KPP
1. potępia rozłamową działalność opozycji rosyjskiej, która przez podważanie jednolitości WKP osłabia Komintern w jego walce z międzynarodowym kapitałem i podważa dyktaturę proletariatu w ZSRR, ostoję międzynarodowej rewolucji proletariackiej ;
2. przeciwstawia się usiłowaniom opozycji rosyjskiej rozbijania szeregów MK lub siania w nich zamętu ideologicznego;
3. wzywa wszystkich członków partii do skupienia się pod sztandarem leninizmu i obrony go przed wszelkimi zakusami;
4. wzywa wszystkie organizacje do poparcia stanowiska zajętego przez lipcowe plenum CK WKP;
5. przyłącza się do propozycji KC KPN w sprawie odwołania tow. Zinowjewa ze stanowiska przewodniczącego MK.
W związku z tym zadania naszej partii polegają na:
1. popularyzowaniu wśród szerokich mas pracujących postępów budownictwa socjalistycznego i trudności, jakie stoją na tej drodze przed proletariatem w ZSRR, budzeniu wśród nich poczucia solidarności z rewolucją rosyjską, wzywaniu ich do obrony ZSRR przed zakusami faszystowskiej dyktatury Piłsudskiego, jako narzędzia imperializmu angielskiego;
2. wyjaśnieniu szerokim zastępom towarzyszy partyjnych. że linia, jaką przeprowadza CK WKP w wykonaniu uchwał XIV Zjazdu, wzmacnia siły międzynarodowej rewolucji proletariackiej, wszelkie natomiast odchylenia od niej stoją w wyraźnej sprzeczności z interesami międzynarodowego ruchu rewolucyjnego;
3. uświadamianiu członkom partii i szerokim kołom mas pracujących, na czym polega spór między opozycją a CK WKP w świetle zagadnień, jakie wysunął XIV Zjazd WKP;
4. demaskowaniu kłamstw rozsiewanych przez prasę burżuazyjną i pepesowską na tle wystąpień opozycji rosyjskiej.
Wrzesień 1926 r.