Tekst pochodzi ze strony Komunistycznej Partii Polski - http://www.kompol.org/ z działu "Brzask" , gdzie jest kilka ciekawych tekstów. Autor mimo przytoczenia ważnych faktów, niestety chyba nie zrozumiał o co walczyli polscy komuniści - "triumfująca dzisiaj burżuazja odmawia im prawa do miana bojowników o niepodległość Polski." . Marks w Manifeście Komunistycznym napisał, że proletariusze nie mają ojczyzny i polscy robotnicy byli tak samo wyzyskiwani przed 1914, jak i w "niepodległej Polsce" - z tą tylko różnicą, że wyzyskiwacz mówił tym samym językiem. Polscy komuniści walczyli z polskim państwem burżuazyjnym by zbudować polską republikę radziecką i dlatego podczas wojny 1920 roku powstał PolRewKom do walki z "bojownikami o niepodległość". Choć autor pisze o walce Czerwonej Gwardii z polskim państwem - to chyba nie zrozumiał (lub raczej nie chce zrozumieć) - na czym polegała jej istota.
Albin Milkowski
Czerwona Gwardia Zagłębia Dąbrowskiego
Walki rewolucyjne w latach 1918 -1919
Robotnicy Zagłębia Dąbrowskiego byli najbardziej świadomymi
bojownikami walk o socjalizm i wyzwolenie narodowe, który to fakt w dzisiejszej
III RP jest przez podporządkowanie burżuazji mass-media starannie przemilczany.
Gdy po latach niewoli narodowej w 1918 r., odradzało się państwo polskie, teren
Zagłębia Dąbrowskiego ogarnęło wrzenie rewolucyjne. Klasa robotnicza stanęła do
walki o ludowy charakter odradzającego się państwa polskiego. Zapragnęła być nie
„klasą w sobie", a „klasą dla siebie". Do walki zmuszał ją bezwzględny wyzysk
kapitalistyczny i wpływał radykalizująco na postawy zagłębiowskiego
proletariatu. Na czele walki mas pracujących o wyzwolenie społeczne stanęły
partie rewolucyjnej lewicy, jak Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL)
i PPS-Lewica.
Polska Partia Socjalistyczna (PPS), opierała się na koncepcjach Józefa
Piłsudskiego, który próbował wywalczyć niepodległość Polski współpracując
najpierw z Austro-Węgrami, a następnie z Niemcami. Spowodowało to stratę wpływów
wśród dużej części ludzi pracy dawniej popierających PPS i partia ta pod koniec
wojny przeszła do opozycji wobec okupanta.
Na proletariat zagłębiowski wpływ miało to, co działo się w Rosji, gdzie w
wyniku zwycięstwa Rewolucji Październikowej obalona została władza burżuazji i
obszarnictwa. Wybuch rewolucji w Austrii i Niemczech zadecydował o załamaniu się
okupacji ziem polskich. W pierwszej kolejności opuścili Zagłębie Austriacy, a
nieco później tj. na początku listopada 1918 roku - Niemcy.
Przewidując taki przebieg wydarzeń, przywódcy SDKPiL oraz PPS-Lewicy, wezwali
robotników Zagłębia do przejęcia władzy i zbrojenia się. W dniu 29 października
1918 r. Komitet Okręgowy SDKPiL omówił sprawę tworzenia Rad Delegatów
Robotniczych i Czerwonej Gwardii. Wówczas na terenie dzielnicy Dąbrowy
Górniczej-Ksawera powołano Komitet CZERWONEJ GWARDII. Komendantem tej
rewolucyjnej, proletariackiej formacji zbrojnej został robotnik kopalni „Paryż"
-Józef Skalski. Z-cą komendanta został także robotnik z tej samej kopalni
Stanisław Pełka.
Zwolennicy partii rewolucyjnych brali udział w rozbrajaniu wycofujących się z
Zagłębia żołnierzy wojsk okupacyjnych. A triumfująca dzisiaj burżuazja odmawia
im prawa do miana bojowników o niepodległość Polski.
Inna sprawa to cel do którego dążył wówczas świadomy swej walki lud pracujący.
Zdobyte na okupantach, którzy opuszczali ziemie polskie, karabiny posłużyły do
uzbrojenia powstających oddziałów Czerwonej Gwardii. Czerwona Gwardia stała się
organem współdziałających ściśle ze sobą partii rewolucyjnych SDKPiL oraz
PPS-Lewicy.
Partie te wzywały do tworzenia na wzór rosyjski Rad Delegatów Robotniczych. Te
wezwania zostały w pełni poparte przez zdecydowaną większość robotników
Zagłębia. W tej sytuacji nawet PPS nie odważyła się na jawny sprzeciw. Dnia 8
listopada 1918 r., odbyło się pierwsze posiedzenie Rad Delegatów Robotniczych
Okręgu Dąbrowskiego. Sali zbornej, gdzie się odbywało, strzegły oddziały
Czerwonej Gwardii.
Rada przesłała rewolucyjne pozdrowienia „Rządowi Komisarzy Ludowych w Rosji jako
przodownikowi Międzynarodowej Rewolucji Socjalistycznej". Tym samym
zamanifestowała ona swoją proletariacką solidarność z międzynarodowym ruchem
rewolucyjnym. Symbolem tego ruchu była rewolucyjna Rosja.
Decydujące znaczenie dla dalszego rozwoju sytuacji w kraju miało utworzenie
przez PPS i stronnictwa chłopskie tzw. „rządu ludowego" w Lublinie, który w
kilka dni później podporządkował się Piłsudskiemu, uznanemu przez przeciwników
rewolucji za „męża opatrznościowego". Dzięki temu ujął on w swe ręce ster władzy
w Polsce, ale licząc się z sytuacją w kraju nie ujawnił swych rzeczywistych
zamiarów. Aby zamaskować prawdziwy charakter młodego państwa polskiego, na jakiś
czas nowemu rządowi pozostawiono nazwę „ludowego". Piłsudski natychmiast po
objęciu władzy zwrócił uwagę na Zagłębie Dąbrowskie polecając wzmocnić siły
wojskowe celem przeciwdziałania ruchowi rewolucyjnemu. Nie od razu jednak rządy
burżuazyjne odważyły się na otwarte wystąpienie przeciwko Radom Delegatów
Robotniczych w Zagłębiu, które jako jedyne w kraju kierowane były przez
komunistów i pod ich przewodem przybrały charakter zalążka dyktatury
proletariatu.
Rady zagłębiowskie przygotowywały robotników do przejęcia pełni władzy. W
większości dużych zakładów przemysłowych wprowadzono kontrolę nad produkcją i
poprawiono warunki pracy robotników. Dzień pracy został skrócony do 8 godzin i
podwyższone zostały place i normy żywnościowe.
Zbrojnym ramieniem Rad stała się Czerwona Gwardia, która zabezpieczała je przed
możliwością napaści ze strony wojsk rządowych i organizacji wojskowych
związanych z ugrupowaniami popierającymi ówczesne rządy.
SDKPiL i PPS Lewica, zjednoczona w grudniu 1918 r., w Komunistyczną Partię
Robotniczą Polski, zdawały sobie sprawę z tego, że rewolucyjny proletariat
powinien dysponować siłą zbrojną. Komuniści traktowali walki w Zagłębiu jako
wstęp do rewolucji w całej Polsce. W pierwszych zagłębiowskich oddziałach
Czerwonej Gwardii widzieli zalążki polskiej Armii Czerwonej. Zasadniczo na
przełomie 1918H919 roku tylko w Zagłębiu Dąbrowskim istniały warunki pozwalające
na tworzenie rewolucyjnych formacji wojskowo-milicyjnych.
W ślad za Dąbrową Górniczą oddziały Czerwonej Gwardii powstały w okręgu
sosnowieckim. Komisarzem Okręgowym Czerwonej Gwardii w Sosnowcu został
początkowo jeden z czołowych działaczy PPS Lewicy i KPRP - Leon PURMAN, w
grudniu objął po nim tę funkcję działacz miejscowy - Zygmunt MARCZAK.
Ogólna liczebność Czerwonej Gwardii w Zagłębiu wynosiła ponad 2 tyś. osób. Pod
bronią znajdowało się prawdopodobnie 600 ludzi, którzy pełnili stałą służbę i
brali udział w akcjach. Czerwona Gwardia w Zagłębiu stanowiła poważną siłę, z
którą przeciwnicy musieli się liczyć. Jej żołnierze ćwiczyli kilka razy w
tygodniu, przygotowując się do stoczenia decydującej walki.
Burżuazja imała się rozmaitych sposobów, by wyeliminować z życia politycznego
kraju ruch rewolucyjny, a zwłaszcza Czerwoną Gwardię. W dniu 21 listopada 1918
r., wojsko rzekomo przez pomyłkę ostrzelało wkraczający do Czeladzi oddział
Czerwonej Gwardii. Jeden z jego członków poniósł śmierć.
Tego samego dnia straż kopalni „Saturn" w Czeladzi strzelała do robotników,
którzy na polecenie Rady Delegatów Robotniczych chcieli zająć salę kopalnianą na
klub robotniczy. Te prowokacyjne akty wywołały powszechne oburzenie opinii
robotniczej. Na wezwanie Rad w dniu 23 listopada 1918 roku objął Zagłębie strajk
powszechny, w którym uczestniczyły niemal wszystkie zakłady pracy. W potężnych
pochodach manifestowały dziesiątki tysięcy robotników. Siły kontrrewolucji nie
próżnowały np. nocą 5 grudnia 1918 r. silny oddział wojskowy napadł na
komisariat Czerwonej Gwardii w Dąbrowie Górniczej w dzielnicy Ksawera,
zabierając broń i inny sprzęt. W tej sytuacji doszło do protestu ludzi pracy i
komendant okręgowy w Będzinie oświadczył, że napad na Czerwoną Gwardię był aktem
samowoli i zostaną wyciągnięte wobec winnych konsekwencje w postaci kar. W końcu
burżuazja odniosła nad ludem zwycięstwo, głównie dzięki zdradzie ze strony PPS
Prawicy. 22 grudnia 1918 r. żołnierze zastrzelili Władysława DYLĄGA,
przedstawiciela Komitetu Wykonawczego Rady Delegatów Robotniczych za odmowę
zdjęcia czerwonej kokardy-odznaki czerwonogwardzisty. Władze nie zdecydowały się
na rozprawę z ruchem rewolucyjnym w Zagłębiu, natomiast główne uderzenie
skierowały przeciwko Czerwonej Gwardii, która swym istnieniem symbolizowała
dążenia wyzwoleńcze klasy robotniczej i stanowiła widomy znak jej siły. Okrzepłe
państwo burżuazyjne przystąpiło wiosną 1919 roku do zdecydowanej kontrakcji
przeciwko ruchowi rewolucyjnemu.
Przy pomocy prawicy PPS i innych partii zlikwidowano Rady Delegatów
Robotniczych. W lipcu 1919 roku przestała istnieć RDR Zagłębia Dąbrowskiego. Ale
nie oznaczało to - zakończenie walki Zagłębia z kapitalizmem i nazwa „Czerwone
Zagłębie" po dzień dzisiejszy wyróżnia ten region kraju, jako bastion
świadomości proletariackiej i oporu przeciwko kapitalistycznemu panowaniu.
Doświadczenia nabyte w walkach rewolucyjnych o godność ludzi pracy najemnej i
obalenie kapitalistycznego wyzysku, jakie toczono w okresie całego istnienia II
RP, przydają się również dzisiaj, gdy w 1989 r. siłom burżuazyjnym udało się
doprowadzić do restauracji kapitalizmu. Burżuazja i jej sprzymierzeńcy oszukali
ludzi pracy za pomocą haseł głoszących reformowanie socjalizmu. Jak przed
dziesiątkami lat nie wystąpili jawnie z programem kapitalistycznym a dzięki swym
podstępnym manipulacjom zdołali zdobyć zaufanie zdezorientowanych mas
pracujących i powrócić do władzy.
Zagłębie jest traktowane w III RP bezwzględnie, jeżeli chodzi o bezrobocie i
nędzę będące wyznacznikami „nowego" ustroju. Dzieje się tak, jakby w niepisanym
prawie „odwetu klasowego". Nie można spodziewać się skutecznej obrony interesów
ludzi pracy ze strony socjaldemokracji, mimo jej szumnych zapewnień wyborczych i
skądinąd prospołecznego programu.
W Zagłębiu nadal żyje duch „Czerwonej Gwardii" i działająca na tym terenie
organizacja partyjna KPP odważnie kontynuuje dzieło swych wielkich poprzedników.
Tacy wypróbowani działacze partyjni, jak Marian Indelak* Jerzy Majczak, Stefan
Mora i inni, oraz ich działalność partyjna i społeczna dowodzą, że burżuazja nie
jest w stanie pokonać idei komunizmu i utrwalić swego przejściowego zwycięstwa
nad proletariatem.