Papa finiszuje

Zawiesiliśmy LBC, bo nie mamy czasu na komentowanie bzdur i chcemy się zająć historią ruchu robotniczego a papież zdycha już od dobrych kilku miesięcy co powoli robi się nudne. Ale klerykalna szopka jaka rozpoczęła się nie tylko w Polsce - nie daje nam spokoju - więc dla pierdziela z Watykanu zrobimy wyjątek. Ostatnio modny jest frazes "łączymy się w bólu z ojcem świętym" i jeśli papa będzie jak warzywko wegetował jeszcze kilka miesięcy - to zapewne będzie to hasło w kampanii wyborczej prawie wszystkich organizacji - od skrajnie prawicowych - po "lewicowe" SLD, UP, SDPL a nawet pewnie Nową Lewice - do której należy wielu katolików. Nie ma co liczyć na skrajną lewicę, która "nie będzie się wygłupiać" i obrażać "biednego starego człowieka, którego szanuje wielu robotników" - dlatego też jak zwykle najtrudniejsze zadanie spada na LBC. Zacznijmy od kilku zdjęć, które zamieściliśmy poniżej - gdzie papież po kolei ściska się z Bushem jr -odpowiedzialnym za zamordowanie przynajmniej 100 tysięcy Irakijczyków, Pinochetem -odpowiedzialnym za mordowanie chilijskich lewicowców na stadionach, Clintonem odpowiedzialnym za blokadę Iraku w wyniku której śmierć poniosło setki tysięcy irackich dzieci w latach 90 tych i odpowiedzialnego również za bombardowanie Jugosławii w 1999, Raeganem, który wydał miliardy dolarów na zbrojenia i był odpowiedzialny za "humanitarne" interwencje w wielu krajach. Kto z kim się zadaje - taki się staje - i Wojtyła był przyjacielem wszystkich największych zbrodniarzy. Wojtyła nawiązuje więc do "najlepszych tradycji" Watykanu, a więc do wojen krzyżowych (w wyniku których wymordowano całe narody jak bałtyccy Prusowie i Jadźwingowie) a także miliony muzułmanów. Konkwisty w Ameryce - gdzie wymordowano 20 milionów Indian. Warto też wspomnieć o Inkwizycji i działalności chorwackich księży, którzy nadzorowali obozy koncentracyjne gdzie mordowano Serbów itd. Codziennie na świecie umiera około 35 tysięcy ludzi z głodu - czy ktoś się tym przejmuje? Jeśli mamy się z kimś łączyć w bólu - to ze wszystkimi ofiarami katolickich fanatyków - a także z ofiarami kapitalizmu, którzy umierają z głodu. LBC będzie antypapieską odtrutką i jeśli macie dosyć medialnej szopki - to wpisujcie się do księgi gości i nadsyłajcie artykuły. Interesują nas zarówno poważne analizy, w których zostanie przedstawione prawdziwe oblicze białego papy - jak też teksty w których po prostu "podziękujecie" mu za klerykalizację Polski. Papa wkrótce zdechnie - czy mówiąc jego językiem trafi do piekła (bo przecież nie do nieba - w końcu to przyjaciel zbrodniarzy) i macie niepowtarzalną szansę dokopać mu jeszcze teraz - za jego życia. Papa jest na finiszu - więc trzeba się streszczać.

PS - ponieważ pojawiają się komentarze, że tekst jest zbyt ostry - to przypominamy postawę burżuazyjnych mediów gdy Fidel złamał nogę - oto nasz tekst z przed kilku miesięcy http://www.geocities.com/arch_lbc/1195fidel.htm Gdybyście nie obrażali Fidela - to tekst byłby bardziej sympatyczny - a tak to macie za swoje. "Kilka dni temu Fidel Castro złamał nogę. Wykorzystały to wszystkie imperialistyczne media, które wielokrotnie pokazywały scenę upadku i serwowały złośliwe antykomunistyczne komentarze. Ponieważ burżuazyjne ścierwa upadły tak nisko, że z braku merytorycznych argumentów wyśmiewają starszego człowieka, to nigdy wam tego nie wybaczymy. Śmiejecie się z Fidela? Zapewniam was burżuazyjne ścierwa, że partyzantka zahartowała towarzysza Fidela i gdy wasz Wojtyła nie może się wysrać bez pomocy ministrantów, to Fidel trzyma się całkiem nieźle - czego dowodem jest publiczne wystąpienie w kilka dni po wypadku. Fidel jest w pełni sprawny intelektualnie, czego nie można powiedzieć o skurwysynie Reaganie, który przez ostatnie kilka lat nie wiedział jak się nazywa. W odróżnieniu od zapijaczonej mendy z Wolnej Europy - Kaczmarskiego, Fidel nie ma nałogów. W odróżnieniu od Kuronia, który jest odpowiedzialny za nędze milionów i przez to z kretesem przepadł w wyborach w 1995, Fidel cieszy się niesłabnącym poparciem większości społeczeństwa od kilkudziesięciu lat. W odróżnieniu od sprzedawczyka Kuklińskiego, który do końca życia musiał się ukrywać jak szczur w amerykańskich norach - Fidel z podniesionym czołem permanentnie krytykuje amerykańskich imperialistów, co powoduje kolejne terrorystyczne zamachy CIA i kubańskiej mafii z Miami. Kto jest waszym autorytetem? Wspierający mafię paliwową prezydent Kwaśniewski? Miller z Grupy Trzymającej Władzę? Walczący z budżetówką Balcerowicz? którego pensja wynosi ponad 50 tysięcy miesięcznie (oczywiście z budżetu państwa.). Na każdego antykomunistę mamy kwit i nie pisaliśmy o tym, bo to jest nudne - ale skoro chcecie, to dostaniecie za swoje.  Towarzyszu Fidel -Życzymy Wam powrotu do zdrowia!!! "