Przemysław Sieradzan
Plakat propagandowy w Chińskiej Republice Ludowej
Wstęp
Podczas każdej wojny najważniejsza linia frontu przebiega
przez ludzką świadomość. Zwycięstwo w walce propagandowej zawsze stanowi klucz
do ostatecznego tryumfu. Główny bohater niniejszej pracy, przewodniczący
Komunistycznej Partii Chin Mao Zedong, doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Bez
najmniejszej przesady można nazwać go geniuszem propagandy. Swą maestrię w tej
dziedzinie zademonstrował wielokrotnie – chociażby we wrześniu 1934 roku, gdy
rzucił hasło „Zmierzamy na północ, by pokonać Japończyków” (trwała wówczas
japońska inwazja na Mandżurię) i wyruszył na czele stu tysięcy mieszkańców
południowochińskiej republiki rad z gór Jiangxi do prowincji Shanxi w
północnych Chinach.[1] Choć przedsięwzięcie to wydawało się z góry skazane na
klęskę, trwający rok pochód, który przeszedł do historii jako Długi Marsz,
zakończył się sukcesem. Choć wyniku chorób, wycieńczenia i starć z wrogiem
zginęło 70.000 uczestników wyprawy, Wielki Marsz rozsławił Komunistyczną Partię
Chin w całym Państwie Środka.
Mao odniósł wówczas spektakularny propagandowy tryumf, który sprawił, że
szeregi Komunistycznej Partii Chin z każdym miesiącem stawały się coraz
liczniejsze. Popularność Mao rosła, co musieli przyznać nawet niechętni im
Amerykanie. Davis, przedstawiciel rządu amerykańskiego w Chinach nazwał
komunistyczne władze i wojska „...pierwszymi w nowoczesnej historii Chin, które
cieszą się szerokim poparciem”.[2] Tak w południowochińskich górach, jak i w
Shanxi, „siedziba” rządu radzieckiego znajdowała się w jaskini. Skromny styl
życia Mao Zedonga, tak jaskrawo kontrastujący z bizantyjskim przepychem
otaczającym jego głównego wroga Jiang Jieshi (Czang Kaj-Szeka), stał się
nieodłącznym elementem legendy przywódcy chińskiej rewolucji. Legenda ta silnie
oddziaływała na świadomość zbiorową Chińczyków i stała się jednym
najważniejszych czynników, które umożliwiły komunistom pozyskanie poparcia wśród
chińskich chłopów.
Genialny w swej prostocie slogan „Trzy miski ryżu dla każdego
Chińczyka” również stanowi przykład propagandowej wirtuozerii. Obietnice poprawy
położenia materialnego chińskich mas, spektakularne (i odpowiednio nagłośnione!)
sukcesy w walce z japońskim okupantem i hasła wyzwolenia spod wielowiekowej
kolonialnej i neokolonialnej zależności od obcych mocarstw stały się osią
głównymi tematami propagandy Komunistycznej Partii Chin. Po odniesieniu
zwycięstwa nad Japończykami Mao i Jiang – zmuszeni dotąd do wspólnej walki
przeciwko najeźdźcy – rozpoczęli krwawy bój o władzę. Komuniści – w odróżnieniu
od nacjonalistów z Guomindangu – posiedli sztukę zjednywania sobie mas, co stało
się kluczem do ich ostatecznego zwycięstwa. 28 marca 1949 roku Mao, niczym
rzymski cesarz, tryumfalnie wkroczył do Pekinu na czele Armii
Ludowo-Wyzwoleńczej, a 1 października tegoż roku oficjalnie proklamował Chińską
Republikę Ludową. Zwycięstwo rewolucji stanowiło jednak nie koniec, a zaledwie
początek wojny o umysły Chińczyków. Ostatecznym celem nie było przecież wcale
obalenie rządu nacjonalistycznych militarystów, ani nie upaństwowienie
przemysłu, lecz stworzenie zupełnie nowego społeczeństwa, zdolnego do podjęcia
się zadania budowy całkowicie Nowego Świata.
Plakat propagandowy był niezwykle ważnym – i potężnym – orężem w
toczonej przez Mao Zedonga walce o ludzkie umysły. Wydarzenia lat 1966-1969,
które przeszły do historii Chin jako Rewolucja Kulturalna stanowią punkt
kulminacyjny tej walki. Poniższą pracę chciałbym poświęcić właśnie fenomenowi
plakatu propagandowego doby chińskiej Rewolucji Kulturalnej.
Plakat propagandowy w Chińskiej Republice Ludowej
Na przestrzeni wielowiekowej historii Chin sztuka odgrywała ogromną
rolę w propagandzie państwowej. Poezja, malarstwo, dramaty, opery i pieśni miały
nie tylko dostarczać ludziom rozrywki i stanowić środki ekspresji wyobraźni ich
twórców – pełniły także funkcję wychowawczą, ich celem było przedstawianie
właściwych wzorców zachowań i głoszenie aktualnie panujących w państwie idei. W
czasach świetności cesarstwa dzieła sztuki ilustrowały treści płynące z nauk
Konfucjusza i filozofii legistów, w okresie mongolskiej okupacji i panowania
dynastii mandżurskich głosiły konieczność posłuszeństwa oraz piętnowały
buntowniczą postawę, za rządów Guomindangu zaś miały za zadanie rozbudzenie w
Chińczykach narodowej dumy.
Nic pod tym względem nie zmieniło się po ustanowieniu Chińskiej
Republiki Ludowej – głównym zadaniem sztuki nadal było oddziaływanie na
świadomość mas i przedstawianie pożądanych wzorców zachowań. Przywódcy
Komunistycznej Partii Chin starali się nasycić wszystkie gałęzie sztuki
ideologicznymi treściami, jednak szczególnie wysoko jako propagandowe medium
cenili plakat. W państwie, w którym przytłaczającą większość ludności stanowili
analfabeci, a kinematograf był urządzeniem tyleż luksusowym i futurystycznym, co
unikalnym, sztuka plakatu stanowiła niezastąpiony środek przekazu. Konwencja
plakatu umożliwiała artyście wizualizowanie abstrakcyjnych, ideologicznych
treści w prostej, oddziałującej na wyobraźnię formie. Nie bez znaczenia był
także fakt, iż plakaty były łatwe i tanie w produkcji. W pierwszych latach po
chińskiej rewolucji barwne, pełne propagandowych treści plakaty wisiały
absolutnie wszędzie - na dworcach kolejowych, murach domów i fabryk, w biurach i
szkołach, we wnętrzach mieszkań i akademików. Ich małe reprodukcje drukowano na
znaczkach pocztowych, nieco większe zaś rozprowadzano w sieci rewolucyjnych
księgarń Xinhua (Nowe Chiny). Plakaty były zdecydowanie najpopularniejszą formą
sztuki. Chińczycy cenili przede wszystkim walory artystyczne plakatów – ich
barwność, kompozycję – nie zwracali zaś większej uwagi na zawierające
bezpośrednie przesłanie ideologiczne hasła wydrukowane poniżej (często po prostu
nie potrafili ich przeczytać). Właśnie dlatego artyści tworzący plakaty
propagandowe nadawali swoim dziełom bardzo jednoznaczny przekaz i starali się
oddziaływać nie tylko na świadomość, ale także na podświadomość. Sztuka plakatu
stała się podstawowym narzędziem komunikacji społecznej.[3]
Partia komunistyczna zdołała zwerbować do walki na „kulturalnym
froncie” najwybitniejszych artystów przedrewolucyjnych Chin. Artyści ci
wstępowali do różnych organizacji skupiających rewolucyjnych twórców, gdzie
otrzymywali zadania wyrażania w swych plakatach określonych treści, zasad i
wartości. Sztuka chińskiego plakatu propagandowego zawsze miała charakter
figuratywny, przedstawiane na plakatach postaci były tak realistyczne, że niemal
przypominały fotografie. Artyści tworzyli swe plakaty w naiwnej konwencji,
przywodzącej na myśl sztukę ludową. Wszystkie kontury rysowane były czarną
kreską i wypełniane błękitami, zieleniami, czerwieniami, żółciami i jaskrawymi
różami.
Parafrazując słowa z Poetyki Arystotelesa, można powiedzieć, iż chińskie plakaty
przedstawiały rzeczywistość raczej „taką, jaka powinna być”, niż „taką, jaka
jest”. Propaganda była wyrazem demiurgicznego etosu chińskiej rewolucji,
stawiającej sobie za zadanie wybudowanie nowej rzeczywistości na gruzach starego
świata. Tak więc treścią plakatów były archetypy ludzi budujących nową
rzeczywistość i wizje świetlanej przyszłości. Zazwyczaj przedstawiały one wręcz
hiperrealistyczne, absolutnie pozbawione wieku, atletycznie i perfekcyjnie
zbudowane postaci chłopów, robotników i żołnierzy rzetelnie wykonujących swoje
zadania dla dobra całego społeczeństwa. Archetypowy wymiar przedstawianych na
plakatach postaci wyrażał się przede wszystkim w ich bezosobowości. Nowy
Człowiek łączył dwie pozornie sprzeczne cechy – był zarazem pozbawionym choćby
śladu indywidualności everymanem, jak i współczesną inkarnacją olimpijskiego
bóstwa. Ten paradoks jest jednak pozorny – ideologia maoizmu i ukształtowana
przez nią estetyka deifikowały prostego, zwykłego człowieka. Plakaty
przepełniała apologia pracy, poświęcenia dla innych i wyrzeczenia się prywaty.
Wielka Proletariacka Rewolucja Kulturalna – Czerwony Armageddon
Po klęsce Wielkiego Skoku Naprzód (1958-60) wiele wskazywało na to, że Mao
Zedong zostanie zdegradowany do roli żywego symbolu (czyli – w praktyce –
eksponatu muzealnego) i będzie pojawiał się publicznie tylko podczas obchodów
różnych świąt państwowych. Wydawało się, że woluntarystyczne koncepcje forsowane
przez nieobliczalnego Mao zostały bezpowrotnie odrzucone, a pragmatyczni
technokraci skupieni wokół Liu Shaoqui, Deng Xiaopinga i Peng Dehuaia
ostatecznie przejęli pełnię władzy. Ich dewizą była alegoryczna wypowiedź Deng
Xiaopinga, która brzmiała: „Nieważne, czy kot jest czarny, czy biały – ważne,
by łapał myszy”.[4]
Mao Zedong sprawił bolesny zawód wszystkim tym swoim konkurentom,
przeciwnikom i wrogom, którzy uznali, że jego era bezpowrotnie przeminęła.
Podczas X Plenum Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin w październiku
1962 roku tryumfalnie powrócił. Wygłosił płomienne przemówienie, w którym
zdecydowanie potępił sprawujących władzę partyjnych technokratów. Mao powrócił
na arenę wewnątrzpartyjnej walki o władzę, w której jego najpotężniejszą bronią
miała być Rewolucja Kulturalna...
Kiedy rozpoczęła się Wielka Proletariacka Rewolucja Kulturalna? Można mnożyć
odpowiedzi na to pytanie. Być może w już w maju 1964 roku, gdy ukazała się
książka Cytaty z Przewodniczącego Mao, powszechnie znana jako Czerwona
Książeczka, największy – obok chrześcijańskiej Biblii – bestseller w historii
ludzkości.[5] Czerwona Książeczka nosiła znamiona sacrum, była napisana i
zredagowana niczym tekst religijny. Właśnie od momentu jej publikacji Mao Zedong
zaczął tracić w oczach swoich entuzjastów cechy charyzmatycznego przywódcy,
zyskiwać zaś cechy quasi-boskie, co było najbardziej charakterystycznym rysem
Rewolucji Kulturalnej. Najczęściej jednak za początkową cezurę tych wydarzeń
przyjmuje się podjęcie przez Biuro Polityczne Komitetu Centralnego
Komunistycznej Partii Chin uchwały zatytułowanej Decyzja w sprawie Wielkiej
Proletariackiej Rewolucji Kulturalnej.
Zasadniczym założeniem koncepcji Rewolucji Kulturalnej była sformułowana przez
Mao Zedonga teza, że w polityczno-militarne zwycięstwo rewolucji nie jest
ostatecznym rozstrzygnięciem walki klas, bowiem siły kapitalistyczne i
kontrrewolucyjne działają nadal – nie zmieniły swych celów, a jedynie metody
walki. Przejęcie przez partię komunistyczna – awangardę ludzi pracy – władzy
politycznej stanowi zwycięstwo w sferze bazy (stosunków własności sił
wytwórczych w społeczeństwie). Decydująca o ostatecznym zwycięstwie miała się
okazać walka o sferę nadbudowy (czyli zarówno kształt ustrojowy, jak życie
kulturalne i intelektualne społeczeństwa). Myśl tę wyrażają słowa Mao:
„Rewolucja ekonomiczna nie wystarcza – potrzebna jest prawdziwa rewolucja
socjalistyczna!”, czyli taka, która dokona się w ludzkich umysłach.[6]
Walka o ludzkie umysły miała się oprzeć na dwóch siłach – pierwszą z nich miała
być dowodzona przez Lin Biao Armia Ludowo-Wyzwoleńcza. Drugą zaś siłę –
szczególnie ważną – stanowiła młodzież. Zrewoltowani, pełni agresji, pasji i
energii fanatyczni pretorianie Mao przeszli do historii jako hunwejbini, czyli
Czerwoni Rycerze Rewolucji. Młodzi ludzie, nie pamiętający przedrewolucyjnych
Chin, nie skażeni ich etyką i systemem wartości, mieli podjąć się zadania
definitywnego unicestwienia starego świata. Ich hasło brzmiało „Mogą być tysiące
zasad marksizmu, ale w ostatecznym rachunku mogą być one sprowadzone do jednego
zdania: <<Bunt jest usprawiedliwiony>>”.[7]
Prowadzona pod hiperradykalnymi hasłami Rewolucja Kulturalna pogrążyła
Państwo Środka w niewiarygodnym chaosie. Mnożyły się rozruchy, zamieszki i
strajki. Zakłady przemysłowe nie funkcjonowały. Na uczelniach nie odbywały się
zajęcia – studenci urządzali na uniwersytetach wiece polityczne. Signum temporis
stanowiły ścienne gazety dazibao, które z każdym miesiącem stają się coraz
większe i głoszą coraz radykalniejsze hasła.
Pojawiają się animozje wewnątrz ruchu Czerwonych Rycerzy Rewolucji. Poszczególne
oddziały hunwejbińskie zaczęły walczyć między sobą. Każdy z nich pretendował do
miana „prawdziwie rewolucyjnego” i „prawdziwie wiernego Przewodniczącemu Mao”.
Kraj znajdował się na krawędzi wojny domowej. Wtedy Mao Zedong zaczyna się
niepokoić. Zupełnie utracił kontrolę nad sytuacją – istnienie Chińskiej
Republiki Ludowej było zagrożone. Kraj był bliski rozpadu. Mnożyły się akty
czysto kryminalnej, bezideowej przemocy, tak głęboko sprzecznej z założeniami
Rewolucji Kulturalnej.
28 lipca 1968 roku Mao Zedong postanowił położyć kres Rewolucji Kulturalnej. Nie
miał już w łonie partii liczących się konkurentów, a maoizm stał się powszechnie
akceptowaną w Chinach ideologią. Główne cele zostały zatem przezeń osiągnięte –
kontynuowanie Rewolucji Kulturalnej mogło zakończyć się dramatycznie.
We wrześniu 1968 roku Zhou Enlai wygłosił przemówienie na Placu Niebiańskiego
Spokoju, które symbolicznie zakończyło Wielką Proletariacką Rewolucję
Kulturalną. Premier Chin wygłosił słynne słowa: „Cały kraj jest Czerwony”.
Plakat jako narzędzie walki z tym, co Stare
Żadne słowa nie występują w tekstach z czasów Rewolucji Kulturalnej równie
często, jak terminy „stare” i „nowe”. Pojęcia te nie mają nic wspólnego ze swym
dosłownym znaczeniem, są to raczej swego rodzaju terminy metafizyczne. Wszystko,
co „Stare” staje się obiektem nienawiści, „Nowe” natomiast wypisywane jest na
sztandarach.
Rewolucja chińska 1949 spełniła maoistowskie postulaty dotyczące świata
materialnego, takie, jak obalenie władzy politycznej burżuazji, uspołecznienie
przemysłu, kolektywizacja rolnictwa. Podczas Rewolucji Kulturalnej wojna z
burżuazją wkroczyła w kolejną, istotniejszą fazę. Polem bitwy – tym razem –
była ludzka świadomość. Właśnie w świadomości powinno zwyciężyć „Nowe”.
Propaganda, pełniąca podczas konwencjonalnej wojny rolę niezwykle istotną, ale
jednak wtórną wobec działań militarnych, tu wysunęła się na jednoznacznie
pierwszy plan.
Propaganda przybierała szereg zróżnicowanych form. Należały do nich rewolucyjne
pieśni (najsłynniejszą z nich jest bez wątpienia monumentalny hymn hunwejbinów
„Wschód jest Czerwony”), hasła propagandowe (zazwyczaj fragmenty Czerwonej
Książeczki i programowego manifestu hunwejbinów Zasad Rewolucji Kulturalnej),
gigantyczne gazetki ścienne dazibao i spektakularne pokazy rewolucyjnych oper
(najsłynniejszą scenarzystką tychże była tyleż charyzmatyczna, co ekscentryczna
żona Mao, Jiang Quing). Bez wątpienia jednak najistotniejszą rolę w chińskiej
propagandzie doby Rewolucji Kulturalnej odgrywała sztuka plakatu.
Estetyka plakatów z czasów Rewolucji Kulturalnej jest bardzo charakterystyczna
– rozpoznawalna bez większego trudu nawet dla zupełnego laika. Oprócz innych
czynników wpływają na to stosunkowo sztywne ramy konwencji. Choć dzieła te miały
charakter typowo utylitarny i podporządkowane były szerzeniu konkretnych treści
ideologicznych, a także pomimo faktu, że tworzenie ich było podporządkowane
szeregowi wytycznych i schematów, duża część z nich posiada niezaprzeczalne
walory artystyczne.
Można spotkać się z opiniami, że okres Rewolucji Kulturalnej przyniósł sztukom
plastycznym stagnację. Za przykład podawany jest zespół ośmiu tak zwanych “prac
modelowych”: (yangbanxi), który wyznaczał paradygmat sztuki plakatu. Warto w tym
miejscu zaznaczyć, że wachlarz „prac modelowych” stopniowo zwiększał się, by u
schyłku Rewolucji Kulturalnej osiągnąć liczbę osiemnastu. Yangbangxi stanowiły
pewnego rodzaju kanon, nie oznaczało to jednak, że chińska sztuka plakatu
ograniczona była jedynie do powielania “prac modelowych”. W archetypowych
yangbangxi można odnaleźć (wbrew stereotypowi, według którego ksenofobia i
ikonoklazm były typowe dla Rewolucji Kulturalnej) inspiracje zarówno tradycyjną
chińską kulturą i sztuką, jak i fascynację niektórymi zagranicznymi prądami
artystycznymi.[8] Estetyka tych plakatów stanowi syntezę dążeń do stworzenia
całkowicie nowej, rewolucyjnej estetyki i różnych, często synkretycznych,
inspiracji kulturowych.
Konwencję estetyczną, w której utrzymane były rewolucyjne plakaty (pewnego
rodzaju wariant zasady decorum) wyznaczała triada pojęć hong, guang, liang,
czyli Czerwono, Jaskrawie i Lśniąco.
Zupełnie inną kategorię stanowią satyryczne historyjki obrazkowe do złudzenia
przypominające typowe dla zachodniej popkultury komiksy. Historyjki te
ośmieszały partyjnych biurokratów z otoczenia Liu Shaoqui, burżujów,
kontrrewolucjonistów, tradycjonalistów i polityków świata kapitalistycznego.
Rysunki te są zazwyczaj czarno-białe, a przedstawiane na nich groteskowe postaci
rysowane są kreską typową dla sztuki karykatury.
Bohaterowie z rewolucyjnych plakatów
Najważniejszą ikoną Wielkiej Proletariackiej Rewolucji Kulturalnej był portret
jej inicjatora, Mao Zedonga. Przewodniczący Komunistycznej Partii Chin, niczym
bóstwo z indyjskiego panteonu, posiadał niezliczone awatary – występował na
plakatach jako Wielki Sternik, Wielki Nauczyciel, Wielki Przywódca i Naczelny
Wódz. Stefan R. Landsberger w swoim artykule szacuje, iż podczas Rewolucji
Kulturalnej wydrukowano ponad 2 miliardy 200 milionów portretów Mao – co
oznacza, że na każdego mieszkańca ówczesnych Chin przypadały trzy takie
portrety.[9] Twarz chińskiego przywódcy zawsze malowano w ciepłych barwach,
często z domieszką czerwieni. Mao zajął rolę, którą w tradycyjnym,
realistycznym malarstwie przyznawano jedynie Słońcu – przedstawiano go w taki
sposób, by zdawał się najważniejszym źródłem światła w całej kompozycji obrazu,
rozlśniewającym wszystkie otaczające go obiekty i postaci.
Mao przedstawiano w sposób zarezerwowany dotąd w chińskiej sztuce jedynie
bóstwom – niezależnie od tego, czy ukazywano go podczas inspekcji jednej z
chińskich fabryk, wpatrującego się we wschodzące słońce, czy też unoszącego się
nad wiwatującym tłumem dzierżących czerwone szturmówki Chińczyków przypominał w
większym stopniu niosącego wolność, światłość i prawdę zbawiciela, niż przywódcę
politycznego. Portret Mao stał się obowiązkowym elementem wystroju każdego
chińskiego mieszkania. Nie tylko sam Mao zyskiwał status nadludzkiej istoty, ale
także jego wizerunki zyskiwały status sacrum - żaden znaczący przedmiot nie
mógł być umieszczony ponad domowym portretem Mao, a otaczająca go ramka nie
mogła posiadać najmniejszej nawet skazy. Nieprzypadkowo pierwszy punkt
hunwejbińskiej broszury Sto Zasad Burzenia Starego i Ustanawiania Nowego (Zasady
Rewolucji Kulturalnej) brzmiał: „Wszystkie komitety powinny być odpowiedzialne
za ustawienie na każdej ulicy portretów Mao i tablic z cytatami dzieł Mao,
odpowiedzialne za to, aby w każdym domu i każdym mieszkaniu znajdował się
portret Mao i tablica z cytatami z jego dzieł.”[10]
Min Anchi w swoim retrospektywnym eseju opisuje typową dla Rewolucji Kulturalnej
sytuację. Gdy Rewolucja Kulturalna została proklamowana, ośmioletnia wówczas
Min, podobnie jak niezliczone jej rówieśniczki, była zafascynowana jej
żywiołową, pełną wzniosłości atmosferą. Postanowiła zdjąć wiszący w centralnym
pokoju jej rodzinnego mieszkania ukochany obraz swej matki i zawiesić w jego
miejscu plakat przedstawiający przewodniczącego Mao oglądającego wschód słońca.
Jej matka nie była zachwycona, starała się jednak ukryć swe rozczarowanie. Min
Anchi Min wspomina, że nie mogła wówczas zrozumieć, dlaczego jej matka nie
wykazuje radości z faktu, że przewodniczący Mao zawsze będzie spoglądał ze swego
plakatu na wykonujących przeróżne codzienne czynności członków rodziny. [11]
Opisana w eseju sytuacja znakomicie ilustruje niewiarygodną wręcz skalę kultu,
jakim otaczane były w Chinach domowe plakaty przedstawiające Mao.
Postaci na plakatach z czasów Rewolucji Kulturalnej zazwyczaj były całkowicie
bezosobowe, istnieją jednak wyjątki od tej reguły. Oprócz przewodniczącego Mao,
odgrywającego w chińskiej propagandzie centralną rolę, na plakatach umieszczano
szczególnie zasłużonych przywódców, męczenników i herosów chińskiej rewolucji,
którzy czczeni byli już przez dzieci w wieku przedszkolnym. Spośród
nieanonimowych bohaterów chińskich plakatów warto wymienić Liu Hulang,
najmłodszą bohaterkę rewolucyjnej propagandy, dziewczynkę, której
guomindangowscy nacjonaliści w latach trzydziestych publicznie ścięli głowę,
ponieważ nie chciała wyprzeć się swych komunistycznych ideałów. Innym
męczennikiem był Huang Jiguang, bohaterski żołnierz, który podczas wojny
koreańskiej uratował własny oddział od śmierci, blokując własną piersią salwę z
nieprzyjacielskiego karabinu maszynowego. Kolejnym słynnym herosem często
uwiecznianym na plakatach był Dong Cunrui, szeregowiec, który samotnie wysadził
most – uniemożliwiając czangkajszekowskiej armii przekroczenie rzeki. Heroiczny
czyn przypłacił własnym życiem.[12]
Czasem, zwłaszcza w schyłkowym okresie Rewolucji Kulturalnej na plakatach
propagandowych gościła Jiang Qing, żona przewodniczącego Mao, czołowa twórczyni
rewolucyjnej sztuki, późniejsza liderka tzw. „bandy czworga”. Na plakatach
jawiła się jako uosobienie mądrości i spokoju, emanowała blaskiem niczym bogini
z tradycyjnych taoistycznych i konfucjańskich wizerunków. W okresie Rewolucji
Kulturalnej częstym bohaterem plakatów był Lin Biao – charyzmatyczny dowódca
Armii Ludowo-Wyzwoleńczej i organizator ruchu hunwejbińskiego. Zawsze
przedstawiany pośród gotowych do boju żołnierzy, stał się kimś w rodzaju
rewolucyjnego boga wojny. Warto zauważyć, iż na początku lat siedemdziesiątych
z rewolucyjnego herosa Lin stał się negatywnym bohaterem sztuki propagandowej,
obiektem powszechnej nienawiści. Uznawano go za niedoszłego puczystę i agenta
burżuazji w KPCh – to właśnie w Lin Biao wymierzona była słynna kampania
plakatowa pod hasłem Demaskujmy Konfucjusza i Lin Biao – wrogów Ludu.
Większość bohaterów propagandy z czasów Rewolucji Kulturalnej stanowili
zdepersonalizowani przedstawiciele chińskiego ludu – hunwejbini, żołnierze,
robotnicy i chłopi. Postaci przedstawiane były zawsze w ściśle określonej dla
chińskiego plakatu konwencji, którą opisałem już wcześniej. Typowe dla Rewolucji
Kulturalnej był znacznie większy poziom agresji przedstawianych na plakatach
postaci. Etos rzetelnej, ciężkiej pracy dla dobra ojczyzny zastąpiony został
atmosferą walki i nienawiści do wszystkiego tego, co Stare. Postaci
przedstawione na plakatach przybierają dynamiczne pozy, a w ich oczach widać
determinację i rewolucyjny płomień.
Za specyficznego „bohatera” chińskich plakatów propagandowych uznać można
Czerwoną Książeczkę – Biblię Rewolucji Kulturalnej. To ją dzierżyli w swych
dłoniach wiwatujący na cześć Mao hunwejbini ze słynnego plakatu Żyj nam długo,
nasz Wielki Przywódco, Przewodniczący Mao.[13] To ona jest najpotężniejszą
bronią żołnierza Armii Ludowo-Wyzwoleńczej z plakatu Od teraz musimy być w
stałej gotowości! [14] Ją wznosi dumnie ku górze w tryumfalnym geście robotnik
na plakacie Potęga Czerwonej Książeczki.[15]
Rewolucyjne plakaty przedstawiały także abstrakcyjne idee, takie jak
poświęcenie, walkę, wierność, lojalność, czy młodość. Wyrażony w obrazowej
formie abstrakcyjny przekaz był niezwykle klarowny, czytelny i przemawiający do
wyobraźni.
Zamiast zakończenia
Obraz może zawierać przesłanie bardziej porywające, niż tysiąc słów.
Inspiratorzy Rewolucji Kulturalnej doskonale zdawali sobie z tego sprawę,
właśnie dlatego rewolucyjna sztuka stała się głównym medium propagującym
maoistowskie idee. Plakaty najlepiej wyrażają sprzeczności ducha ery Rewolucji.
Są pełne treści wzywających do destrukcji, przemocy, mających wymiar niemal
apokaliptyczny, ale także posiadają wymiar demiurgiczny, są wezwaniem do
wzniesienia nowej, doskonalszej cywilizacji i stworzenia Nowego Człowieka. Są
przepełnione nienawiścią do tradycyjnej chińskiej kultury, ale zarazem powielają
– w nowej formie – wiele typowej dla niej motywów. Emanują agresją i
fanatyzmem, lecz zarazem są piękne i pełne energii. Stanowią najcenniejsze
historyczne świadectwo tego chaotycznego i krwawego, lecz fascynującego okresu w
dziejach Chin.
Bibliografia:
1. Chinese Propaganda Poster, Los Angeles 2003
2. Ross Terrill Mao. Biografia, Warszawa 2001
3. Catherine i Jacques Legrand, Mao Zedong, Warszawa 2000
4. M. I. Składkowskij [red.] Najnowsza Historia Chin, Warszawa 1976
5. S. Zyga Chińska Republika Ludowa1965-1970, Warszawa 1971
6. Patricia Buckley Ebrey,Historia Chin, Warszawa 2002
7. Sławomir Magala, Od hunwejbinów do dyskoteki, Warszawa 1987
Strony internetowe:
www.etext.org/politics/mim
www.wikipedia.org/
www.lbc.z.pl
www.morningsun.org
www.sino.uni-heidelberg.de/conf/propaganda
[1] por. M. I. Składkowskij [red.] Najnowsza Historia Chin, Warszawa 1976; S.
Zyga Chińska Republika Ludowa1965-1970; Ross Terrill Mao. Biografia, Warszawa
2001
[2] S. Zyga Chińska Republika Ludowa1965-1970, Warszawa 1971, s. 35
[3] Stefan R. Landsberger, The Rise and Fall of Chinese Propaganda Poster [w:]
Chinese Propaganda Poster, Los Angeles 2003, s. 16
[4] Patricia Buckley Ebrey, Historia Chin, Warszawa 2002, s. 313
[5] www.etext.org/politics/mim, 8.II.2004
[6] S. Zyga, op. cit., s. 81
[7] S. Zyga, op.cit., s. 129
[8] www.sino.uni-heidelberd.de/conf/propaganda
[9] Stefan R. Landsberger, op. cit.
[10] Tekst Stu Zasad Niszczenia Starego i Ustanawiania Nowego dostępny na
stronie www.lbc.z.pl (2.II.2005) w Archiwum
[11] Min Anchi, The Girl in the Poster [w:] Chinese Propaganda Poster, Los
Angeles 2003, s. 5
[12] Reprodukcje plakatów przedstawiających chińskich rewolucyjnych bohaterów
można obejrzeć w: Chinese Propaganda Poster, Los Angeles 2003, passim
[13] Chinese Propaganda Poster, Los Angeles 2003, okładka
[14] Ibidem, s. 17
[15]
www.sino.uni-heidelberd.de/conf/propaganda