Tekst pochodzi ze strony Nowej Lewicy


Zbyszek Kaźmierczak

Treść wystąpienia na Ogólnopolskiej Konferencji Pracowniczej

Organizatorzy mając swoją koncepcję nie pozwolili reprezentować partii. Z konieczności uczestnik wystąpił jako pracownik FSO. Nie pozwólcie partyjnym aparatczykom i związkowym bonzom, nie pozwólcie sługusom kapitalistów, żeby Was oszukiwali, żeby Wami manipulowali. „Antyburżuj”, na swej czołowej internetowej stronie.
Ustawa o związkach zawodowych obowiązująca nieprzerwanie od 1991 stanowi:
Art. 31. 1. Prawo do zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy na okres kadencji w zarządzie zakładowej organizacji związkowej przysługuje:
1) częściowo jednemu pracownikowi w miesięcznym wymiarze godzin równym liczbie członków(...)
2) jednemu pracownikowi, gdy związek liczy od 150 do 500 członków zatrudnionych w zakładzie pracy,
3) dwom pracownikom, gdy związek(...)
4) trzem pracownikom, gdy związek liczy(...)
5) kolejnemu pracownikowi za każdy rozpoczęty nowy(...)
6) w niepełnym wymiarze godzin i wtedy może ono być udzielane większej liczbie pracowników(...)
2. W zależności od wniosku zarządu zakładowej organizacji związkowej zwolnienia od pracy(...)
3. Pracownik ma prawo do zwolnienia od pracy zawodowej z zachowaniem prawa do wynagrodzenia(...)
W pierwszych miesiącach przejęcia FSO przez koncern Daewoo rozmawiam z przedstawicielem właścicieli koreańskich. Dziwi się „on”, że jest zmuszony płacić licznym związkowcom, chociaż oni działają wbrew „ jego= właściciela” interesom. Niebawem okazało się, że z naszym ustawodawstwem „koreańczyk” poradził sobie doskonale. Ustawodawca nie przewidując daleko idących skutków nałożył na pracodawcę obowiązek finansowania członków organizacji związkowej.
Bezpośrednia zależność finansowa jest bezpośrednim źródłem korupcji działaczy. Zwykle nie gryzie się ręki karmiącej. Ale też obowiązuje zasada kija i marchewki, przy czym i kij i marchewka jest w dyspozycji pracodawcy – nie związku, nie pracowników. Jeżeli liderzy związkowi walczą o prawa pracownicze to na swojej dotychczasowej stawce pracowniczej jadą do końca kadencji. W tym czasie, jako nie wykonujący pracy zawodowej, nie łapią się na ewentualne podwyżki i awanse. Jeżeli dominuje zdrada, to jak w FSO obowiązuje sławny już załącznik Nr 5 do Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.
Źródła- artykuły prasowe:
08 marca 2001 Marek Barański w tygodniku NIE „Niebezpieczne związki”
W Korei zwolnienia w Daewoo doprowadziły do poważnych niepokojów społecznych. Tymczasem w Warszawie – cisza, spokój. Nikogo oczywiście nie namawiam do wychodzenia na ulice pod policyjne pały, ale jest zastanawiające, dlaczego słynący z gorącej krwi robotnicy Żerania siedzą jak stare baby po kątach i klepią pacierze, żeby nie na nich padło.
Gdzie przyczyna? –nie ma otóż lidera ani organizacji, która mogłaby skutecznie z pracodawcą powalczyć.
Kwiecień –wrzesień 2003 „Kret związkowy” gazetka nieformalna na terenie fabryki. Tytuły artykułów: I co dalej?; A gdzie były związki zawodowe? I podnosi wyliczone ewent. wartości odpraw wynikających z uposażenia
Przewodniczący FSO 13.500 x 17
Wiceprzewodniczący 12.150 x 17
Przewodniczący zakładów 9450 x 17
x 29 działaczy etatowych (przyp. red)
Grudzień 2003 „Lewizna” Zbyszek Kaźmierczak w miesięczniku Nowej lewicy Czy związek zawodowy może szkodzić pracownikom?
03 lutego 2005. Eliza Michalik w skrajnie prawicowej GAZECIE POLSKIEJ Pracownicy na bruk, kasa dla działaczy Związki zawodowe z warszawskiego Daewoo-FSO od lat bronią interesów zarządu spółki. W zamian zarząd wypłaca działaczom poselskie pensje i zapewnia liczne przywileje finansowe. Na układzie związki – zarząd tracą pracownicy. -i zamieszcza tabelę płac osób pełniących funkcje w organizacjach związkowych tj. sławny załącznik 5 do Układu Zbiorowego Pracy:
FUNKCJA ROZPIĘTOŚĆ PŁAC UWAGI
PRZEWODNICZĄCY 3,5 do 5,0 krotności Podstawę do krotności stanowi
WICEPRZEWODNICZĄCY 3,0 do 4,5 krotności średnie wynagrodzenie
SEKRETARZE 3,0 do 4,5 krotności w Zakładzie Żerań
INNE OSOBY FUNKCYJNE 1,5 do 3,0 krotności z poprzedniego kwartału
Związków zawodowych
Dla przewodniczących, wiceprzewodniczących i sekretarzy związków zawodowych w oddziałach terenowych podstawę krotności stanowi średnie wynagrodzenie w danym oddziale z poprzedniego kwartału w wysokości od 1,5 do 3,0.
Dlatego twierdzę, że twórcy prawa z ulicy Wiejskiej sprawili, że etatowi działacze pobierając swoje wypłaty bezpośrednio od pracodawców zadają kłam wielokrotnie deklarowanej niezależności i samorządności związkowej. Wysokość ich wynagrodzeń zależy od skuteczności w kanalizowaniu nastrojów pracowniczych. Powiem więcej.  W ciągu ostatnich 10 lat dzięki zabiegom 4 „prężnych organizacji związkowych” wywalono z roboty 10 tysięcy pracowników na samym tylko Żeraniu.
Zwolnieni nie protestowali, bo cały czas podlegali manipulacji związkowej swoich liderów. Jednym z nich jest siedzący okrakiem na dwóch stołkach –przewodniczącego Związku Zawodowego Metalowcy FSO i przewodniczącego Wojewódzkiej Rady OPZZ urzędującego tu na Długiej. Etyka działacza nie przeszkadza mu widocznie pobierać podwójne wynagrodzenie.
Dlatego nie należy się dziwić, że w Polsce zaledwie 14% pracowników zatrudnionych legalnie należy do organizacji związkowych. Znaczy to, że 86% faktycznie nie posiada swojej reprezentacji.
86% pracowników i wszyscy pracujący na czarno w Polsce nie posiadają jakiejkolwiek swojej reprezentacji.
Parlamentarzyści, związkowcy, ale i tutaj zebrani wyraźnie tego nie widzą.
Związki zawodowe są największym bezprawiem w naszym skorumpowanym kraju.
Związki zawodowe w FSO prowadzą działalność przestępczą działając od wielu lat na szkodę pracowników.
Wnioski:
1) Powołanie rad pracowniczych jako reprezentacji wszystkich pracobiorców do innych (nie tylko państwowych) podmiotów gospodarczych. (m.in. realizacja dyrektywy UE)
2) Ustawodawcza sanacja związkowa.
Problemy:
1) Jak się ma kadencyjność do demokracji? Czy wybór np. na szóstą kadencję jest słuszny z punktu widzenia prawa, sprawiedliwości, etyki?
2) Czy pojęcie „krotności” (średnia fabryczna razy określony współczynnik), jest wartością pozytywną, czy kompromitującą organizację związkową?
3) W trakcie dyskusji pojawił się problem, że klauzula słusznego, pracowniczego interesu dotyczy często interesu organizacji awiązkowych, a nie reprezentowanych pracowników. Interesy te coraz częściej się rozchodzą. Związek dąży do uzyskania poparcia pewnej grupy pracowników czy zwiększenia przynależności związkowej, a pracownicy do poprawy warunków zatrudnienia, co nie jest tożsame. Związek dąży do uzyskania zagwarantowania sobie i swoim działaczom określonych uprawnień, które nie interesują pracowników.
Zbigniew Kaźmierczak
mail: zbyszek.kaz@wp.pl
tel. 604584131