Andy Durgan
Hiszpańscy trockiści a powstanie POUM.
[Trzy pierwsze części]
Tytuł oryginału: The Spanish Trotskyists and the Foundation of the POUM.
Źródło: “Revolutionary History”, tom 4, nr 1-2, The Spanish Civil War. The View from the Left.
http://www.marxists.org/history/etol/document/poum/index.htm.
Tłumaczenie: P. Sz.
***
[…]
We wrześniu 1935 r. hiszpańska grupa trockistowska, Lewica Komunistyczna Hiszpanii (ICE) połączyła się z Blokiem Robotniczo-Chłopskim (BOC), tworząc POUM. Decyzja ta była szeroko krytykowana w międzynarodowym ruchu trockistowskim. Podczas gdy, polityczny rozwój POUM bądź w ostateczności krytycyzm Trockiego w stosunku do niego, są względnie znane[1], w przeciwieństwie do historii hiszpańskich trockistów i przyczyn, z powodu których zaangażowali się w budowę tej partii[2].
Lewicowa Opozycja w Hiszpanii.
Opozycja Komunistyczna Hiszpanii (OCE) jak była początkowo zwana, powstała w Liège w Belgii 28 lutego 1930 roku na zebraniu hiszpańskich i przebywających na wygnaniu w tym kraju komunistów z Luksemburga i Francji. Przywódcą tej grupy był, założyciel Komunistycznej Partii Hiszpanii (PCE) „Henri Lacroix” (Francisco Garcia Lavid). Lacroix, malarz z zawodu, spędził kilka lat w Związku Radzieckim, przynajmniej lata 1925 i 1927, nim zamieszkał w Luksemburgu i w Belgii. Tutaj właśnie nawiązał kontakt z francuskimi opozycjonistami. W samej Hiszpanii część byłych czołowych przywódców PCE także sympatyzowało z Lewicową Opozycją, szybko tworząc część OCE. Najważniejszą figurą z pośród nich był Juan Andrade z Madrytu, były członek i przywódca PCE, a do 1926 roku redaktor gazety partyjnej „La Antorcha”. Andrade sprzeciwiał się coraz bardziej wzrastającym tendencjom biurokratycznym wewnątrz partii, za co został z niej usunięty w 1927 roku.
Po upadku dyktatury Primo de Rivery w lutym 1930 roku wielu politycznych uchodźców, wliczając trockistów, powróciło do Hiszpanii by skorzystać ze względnej liberalizacji. W 1930 roku OCE była zdolna do ustanowienia kilku grup, i przypuszczalnie miała wtedy ok. 50 bojowników[3].
Grupa wzmocniła się po powrocie Andreu Nina do Hiszpanii z ZSRR we wrześniu 1930 roku. Nim, nauczyciel, pierwszy raz związał się z organizacja polityczną w 1911 roku, w wieku 19 lat jako członek lewicującej części grupy katalońskich nacjonalistów, jednakże jego zainteresowanie kwestami społecznymi sprawiły, że dwa lata później wstąpił do Hiszpańskiej Partii Socjalistycznej (PSOE)*.
W 1918 roku na fali powojennego uniesienia rewolucyjnego, zarówno w Hiszpanii jak i w reszcie Europy, wstępuje do anarcho-syndykalistycznej centrali związkowej, CNT, zostając jednym z jej przywódców w najsilniejszym ośrodku związku, Barcelonie. Sympatyk Rewolucji Rosyjskiej, całkowicie przekonał się do komunizmu po wzięciu udziału w kongresie założycielskim Czerwonej Międzynarodówki Związków Zawodowych (RILU) w 1921 roku, jako członek delegacji CNT. Nie mogąc powrócić do Hiszpanii, gdyż jego osoba była posądzana, niesłusznie z resztą, z zabójstwem premiera Eduardo Dato, pozostał w Związku Radzieckim. Został asystentem sekretarza RILU, wstąpił do radzieckiej partii komunistycznej, a także został wybrany do moskiewskiej rady. Nin związał się z Lewicową Opozycją najprawdopodobniej w roku 1926 [...]. Został za to wyrzucony z obu partii komunistycznych, radzieckiej i hiszpańskiej w 1928 roku. Do 1930 roku żył niepewnie w radzieckiej stolicy, i tylko dzięki statusowi cudzoziemca udało mu się ujść aresztowania[4].
Przez następne kilka lat grupę hiszpańskich trockistów zasilało wielu utalentowanych bojowników, w większości który zostali później głównymi przywódcami POUM. Prócz Nina i Andrade, innymi czołowymi intelektualistami grupy byli Esteben Bilbao, baskijski lekarz José Luis Arenillas i Enrique Fernández Sendón („Ferson”). Bilbao, podobnie jak Lacroix i inny główny bojownik trockistowski, Gregorio Ibarrondo („Carnicero”), był jednym z założycieli baskijskiej PCE. Kolejnymi postaciami wartymi odnotowania byli prawnik związku górników CNT w Asturias José Loredo Aparicio, kataloński dziennikarz Narcís Molins i Fábrega; organizator grupy w Estremadura Luis Rastrollo oraz jeden z założycieli madryckiej PCE i były lider Młodzieży Komunistycznej, Luis Garcia Palacios.
Do grupy należeli także przywódcy klasy robotniczej, jak lider robotników naftowych w Astillero (Santander), Eusebio Cortezón, Emilio García, czołowy przywódca związku robotników leśnych w Gijon i jak Cortezón, jeden z głównych przywódców PCE, Julio Alutiz, tramwajarz z Pamplony, Emiliano Diaz z Sewilli, i Manuel Sanchez z Salamancy.
Pośród wielu wybitnych młodych aktywistów byli Ignacio Iglesias, ex-lider Młodzieży Socjalistycznej z Sama de Langreo (Asturias), Enrique Rodriguez i Jesus Blanco z madryckiej Młodzieży Komunistycznej, G. Munis (Manuel Fernández Grandizo) z Llereny (Estremadura), który był również działaczem meksykańskiego ruchu trockistowskiego i Julio Cid z Młodzieży Socjalistycznej Grenady (Andaluzja)[5].
Mimo, że OCE była mała, miała możliwość zdobycia przewagi nad pozostającą w całkowitym nieładzie PCE. Dzięki upadkowi dyktatury oraz dalszemu wzrostowi walk masowych pojawiły się przed nią nowe polityczne możliwości i szanse. [Dla porównania] w późnych latach 20-tych PCE miała jedynie 500 członków, których większość przebywała na wygnaniu, bądź siedziała w więzieniach[6]. Ponadto, wielu z jej przywódców, pomijając w tym miejscu najróżniejsze powody, była w opozycji do oficjalnej linii partyjnej.
14 kwietnia 1931 roku, przywódcy republiki doprowadzili do poszerzenia swobód politycznych, doszło do przypływu fali strajkowej i wzrostu liczebności wszystkich organizacji klasy robotniczej, łącznie z PCE.
Mimo że relatywnie nieliczni, poziom analiz trockistów był w ostrym kontraście z generalną teoretyczną mizerią hiszpańskiego marksizmu tamtego okresu. W szczególności, ich teoretyczny miesięcznik, „Comunismo”, wychodzący od maja 1931 do listopada 1934 roku, był najpoważniejszym pismem marksistowskim wychodzącym w Hiszpanii w okresie przed wojną domową[7].
Organizacyjnie jednakże, hiszpańscy trockiści mieli mniej osiągnięć. Dominacja anarchosyndykalistów i reformistycznego socjalizmu w hiszpańskim ruchu robotniczym i były problemem dla wszystkich frakcji komunistycznych. Pomimo całej swojej słabości, PCE, jako obrońca oficjalnej ortodoksji, wydawała się najbardziej atrakcyjna robotniczym sympatykom komunizmu, niż marginalizowani i ogólnie izolowani trockiści. Jedynie katalońscy dysydenci z Bloku Robotniczo-Chłopskiego byli w stanie realnie zmierzyć się z PCE na szczeblu organizacyjnym.
Ale pomimo małej liczebności, hiszpańska grupa wypadała dość dobrze w porównaniu z innymi trockistowskimi organizacjami na świecie. Zgodnie z Pelai Pagès. W 1934 roku ICE (OCE od marca 1932 roku) miała ok. 800 członków[8]. Byli skupieni w małych grupkach rozsianych po całym kraju. Wyjątek stanowiła prowincja Badajoz (Estremadura), gdzie blisko połowa ich członków była skupiona w i około miasta Llerena[9]. Był to jedyny obszar, gdzie trockiści zdobyli prawdziwą masową bazę społeczną, głównie wśród robotników rolnych, w dużej części dzięki wzięciu udziału w strajkach chłopskich między 1932 a 1934 rokiem [...]. Gdzie indziej znajdowały się względnie ważne skupiska trockistów w Madrycie, Asturias, Galicji, Sewilli, Salamanca i Astillero (Santander), tak jak rozsiane grupy w Północnej Kastylii, w Kraju Basków i wokoło Barcelony. Dla porównania, PCE miała prawdopodobnie ok. 10 000 członków w 1934 roku, a BOC ok. 4000, głównie w Katalonii[10].
Trockiści i Blok Robotniczo-Chłopski, 1931 - 32.
Relacje hiszpańskich trockistów z ruchem międzynarodowym, którego byli częścią nigdy nie były harmonijne. Do pierwszego konfliktu doszło na początku 1931 roku, odnośnie kwestii, jak należy budować OCE. Nin był początkowo przeciw „orientacji elitarnej” wewnątrz PCE, w której trockiści ukształtowali się jako frakcja, proponując by OCE pracowała także wewnątrz innych dysydenckich grup komunistycznych, w szczególności w katalońskim Bloku Robotniczo-Chłopskim.
Niezgoda z oficjalną linią Lewicowej Opozycji na szczeblu międzynarodowym odbiła się w korespondencji Nina z Trockim z pierwszej połowy 1931 roku[11]. Trocki pouczał swoich hiszpańskich zwolenników, by nie tracili czasu na próby zdobycia wpływów w BOC, który postrzegał jako zagmatwaną i prawicową organizację, ale by skierować energię na wzmocnienie własnej organizacji z jej publikacjami i kierować się ku PCE. Mimo swoich wielorakich słabości nadal uchodziła ona [PCE] za polityczne „centrum” światowego ruchu komunistycznego, w przeciwieństwie do „narodowych” i „oportunistycznych” grup typu BOC.
BOC powstał w marcu 1931 roku jako wynik fuzji dwóch grup, byłej Katalońskiej Federacji PCE i Katalońskiej Partii Komunistycznej. Na początku lat 20-tych większość przywódców federacji było członkami prokomunistycznego zgrupowania wewnątrz CNT, wliczając Andreu Nina. Grupa ta, kierowana przez Joaquima Maurína, nie była formalnie częścią PCE do października 1924 roku.
Dzięki swoim syndykalistycznym korzeniom, a także mniejszej lub większej dezorganizacji PCE w połowie lat 20-tych, Federacja Katalońska nigdy nie zintegrowała się całkowicie z partią. Biurokratyzacja PCE, wraz z szeregiem wypadków na szczeblu międzynarodowym, była mocno potępiana przez Maurína, który przebywał w więzieniu od 1925 do końca 1927 roku, a następnie na wygnaniu we Francji.
Opozycja przywódców Katalońskiej Federacji ujawniła się w 1929-30 roku. Sprzeciwiali się nie tylko biurokratycznym metodom przywództwa partii, ale także ogólnej analizie sytuacji w Hiszpanii i nawoływaniom Międzynarodówki Komunistycznej na rzecz „demokratycznej dyktatury robotniczo-chłopskiej”. Uważali oni, że nadchodząca rewolucja w Hiszpanii będzie co prawda demokratyczna, jednakże poprzez polityczną słabość klas średnich, jedynie pod przywództwem proletariatu będzie mogła się wypełnić, prowadząc do rewolucji socjalistycznej. Federacja sprzeciwiała się również dążeniom PCE do dokonania rozłamu w CNT. Podobne stanowisko zajęła madrycka PCE i Federacje Lewanckie [Levante Federations] jak i ważniejsza część organizacji partyjnej w Asturias.
Ostatecznie Federacja Katalońska została wykluczona z PCE w czerwcu 1930 roku pod zarzutem „burżuazyjnej agentury”, „elementów kontrrewolucyjnych” i za jej związki z „drobnomieszczańską” Katalońską Partią Komunistyczną (PPC).
[...]
[Wielu młodych bojowników] wolało powołać nową partię, niż wstąpić do PCE, gdzie widzieli jedynie biurokratyzację i niechęć do katalońskiego ruchu narodowowyzwoleńczego. PCC była kiepsko zorganizowana, i od 1930 roku zaczęła blisko współpracować z dysydencką Federacją Katalońską. Na kongresie zjednoczeniowym utworzono organizację o nazwie Katalońsko-Balearska Federacja Komunistyczna (FCC-B), a także powołano organizację sympatyków, Blok Robotniczo-Chłopski. W praktyce, FCC-B i BOC były jedną organizacją, posiadały tę samą prasę, tych samych przywódców, i częściej niż rzadziej tych samych członków.
Jak inne grupy opozycyjne w Hiszpanii, za wyjątkiem trockistów, katalońscy dysydenci początkowo obciążyli odpowiedzialnością za polityczną nieatrakcyjność partii przywódców PCE, niż samą Międzynarodówkę Komunistyczną. W rzeczywistości, do czasu wyrzucenia Maurína z MK w lipcu 1931 roku, zaapelowali do niej o interwencję w kraju i zmianę kierownictwa partii. W obliczu podziałów wewnątrz radzieckiej partii, Katalończycy zajęli neutralne stanowisko, określając siebie jako „ani nie staliniści, ani trockiści, ale komuniści”. Wydarzenia zmusiły ich do wyklarowania swojego punktu widzenia na sprawy międzynarodowego ruchu komunistycznego i zajęcia zdecydowanej pozycji antystalinowskiej.
Nin faworyzował prace wewnątrz BOC głownie z dwóch powodów. Po pierwsze, w początku 1931 roku większość hiszpańskich komunistów była poza PCE i utworzenie formacji grupującej niezależnych komunistów zaczęło wydawać się możliwym przedsięwzięciem. W początkach 1931 roku, Nin wolał budować część takiego zgrupowania niż utrzymywać fikcję OCE jako frakcji PCE. Przypuszczalnie, bardziej znacząca była przyjaźń Nina z niekwestionowanym liderem BOC, Joaquimem Maurínem. Poza środowiskiem trockistów, Maurín był najzdolniejszym przywódcą komunistycznym i teoretykiem w Hiszpanii. Jego prace teoretyczne na temat historycznego rozwoju hiszpańskiej rewolucji same za tym świadczą[12].
W grudniu 1930 roku Maurín, Nin z innymi katalońskimi komunistami znaleźli się w więzieniu po upadku rewolucyjnego powstania przeciw monarchii. Podczas pobytu w więzieniu Maurín czytał listy Trockiego do swoich hiszpańskich zwolenników i uznał, że generalnie zgadza się z jego analizami. Poza tym, Nin napisał dla prasy federacji i pomógł Maurínowi w opracowaniu pierwszego dokumentu programowego BOC, w którym zgadzał się z ogólną liną, która do tej pory identyfikowana była z trockistami[13].
Nie mniej jednak, Nin nie widział potrzeby rozważania nad ogólną naturą BOC. Jednakże, w opozycji do przywództwa PCE, liderzy BOC nie wypowiadali się w kwestii stalinowskiego przywództwa w światowym ruchu komunistycznym. Mimo wpływów Nina na pierwszy program polityczny, FCC-B/BOC szybko zajęła bardziej „oficjalne” pozycje, ponieważ jej celem było uniknięcie całkowitego zerwania z Międzynarodówką Komunistyczną. Zatem, w kwietniu 1931 roku, dwa miesiące po ogłoszeniu tez politycznych, BOC wystawiła kandydatów w lokalnych wyborach pod hasłem z Trzeciego Okresu „klasa przeciw klasie”[14].
I pomimo zerwania z Kominternem, co było rezultatem wydalenia Maurína w czerwcu 1931 roku, wzmianki o „socjalfaszyzmie” pojawiały się w prasie BOC do początku roku 1932. Tego czego Trocki się obawiał, było niezdolność przywódców federacji do tolerowania otwartej pracy frakcyjnej trockistów wewnątrz ich organizacji[15]. Jak tylko ta praca się rozpoczęła, pozytywne stosunki Nina z BOC skończyły się. W maju 1931 roku, odrzucono prośbę Nina o możliwość ponownego przystąpienia do Bloku, a w prasie obu grup rozpoczęła się seria obustronnych ataków. Jednakże formalne ukonstytuowanie się OCE w Barcelonie nie miało miejsca od września 1931 roku[16]. Słaba grupa trockistów próbowała dalej promować i bronić swoich ideałów wewnątrz BOC, jednakże została ona wyrzucona z niego w październiku 1931 roku za „działalność frakcyjną której celem jest zniszczenie partii”[17].
Tak więc, pod koniec 1931 roku OCE ostatecznie przeszła na bardziej ortodoksyjne pozycje jednoznacznie ukazując siebie jako frakcję w oficjalnej partii, przekładając „chwiejność” i „chaotyczność” polityki BOC na „bezlitosny i nieprzerwany krytycyzm” forsowany przez Trockiego. „Być może nie będzie możliwe - pisał jeden z liderów hiszpańskich trockistów w kwietniu 1932 roku – znalezienie w dzisiejszym ruchu robotniczym organizacji bardziej okaleczonej przez niezdrowy oportunizm niż Federacja Katalońska”[18]. Ataki OCE koncentrowały się na początkowych odmowach Bloku w zajęciu stanowiska w sprawie Międzynarodówki Komunistycznej, jej struktury organizacyjnej, jej nacjonalizmu, zagmatwaniu w kwestii władzy rewolucyjnej i polityki wobec związków zawodowych.
Partia Maurína ze względu na swój „narodowy” outlook była widziana przez trockistów jako prawicowa, bliska polityce Bucharina lub Brandlera. Lacroix uważał, że prawdziwym celem przywódców Federacji Katalońskiej było zastąpienie obecnych liderów PCE, stąd ich odmowa otwartego rozróżnienia się od stalinowskiej linii Kominternu[19]. Relacje między FCC-B i BOC były dalekie od przejrzystości. Czy był to szeroki front, czy partia? OCE przypominała federacji o podobnym zamieszaniu, do jakiego doprowadzili chińscy komuniści w 1927 roku wraz ze strasznymi skutkami. W rzeczywistości obie organizacje były jedną i tą samą, co było później zaznaczane przez samych liderów Bloku[20], chociaż Nin pisał już o tym w styczniu 1932 roku[21].
Bardziej niepokojące było stanowisko FCC-B w kwestii narodowej. Zamiast tylko bronić prawa do samookreślania istniejących ruchów narodowych, BOC poszedł znacznie dalej. W czerwcu 1931 roku Maurín zadeklarował się jako przychylny „separatyzmowi”, aczkolwiek nie od Hiszpanii, ale państwa hiszpańskiego, dezintegracji, która przetrze drogę ku prawdziwej iberyjskiej jedności. Nie było wystarczające, twierdzili przywódcy BOC, by uzyskać przywództwo nad istniejącymi ruchami narodowo-wyzwoleńczymi, konieczne było wziąć udział w ich współtworzeniu. Tam, gdzie takie ruchy nie istniały (Andaluzja, Aragon, Kastylia), zadaniem komunistów było pomóc przy ich stworzeniu.
Maurín wierzył, że „perspektywy rewolucji socjalistycznej były wielce powiązane z problemem narodowym”, tak więc „jeśli on [ruch wyzwoleńczy] nie istnieje, konieczne jest go stworzyć”[22]. Nie zaskoczeni tym trockiści byli zjadliwi w swoich atakach na to, co nazwali szczególnym upodobaniem FCC-B do „separatystycznej, niż klasowej polityki”, i określali ich „bardziej jako Katalończyków, niż jako katalońską lewicą republikańską”, a także jako czołową drobnomieszczańską partią nacjonalistyczną w Katalonii[23].
Podobnie alarmujące było stanowisko FCC-B w sprawie władzy rewolucyjnej. Po ukonstytuowaniu się mniej represyjnego reżimu republikańskiego w czerwcu 1931 roku, partia Maurína zwiększając swoje wpływy dzięki udziałowi w coraz bardziej radykalizującym się ruchu strajkowym kierowanym przez anarchosyndykalistów, nagle przechyliła się bardziej na lewo. FCC-B/BOC wzywała teraz CNT, by “uchwyciła władzę”, twierdząc że iluzje mas wobec republiki burżuazyjnej “wypaliły się”. Maurín bronił tego stanowiska partii twierdząc, że dominacja CNT w ruchu strajkowym, połączona z jego radykalizmem, mogła doprowadzić do sytuacji w której anarchosyndykalistyczne związki zawodowe byłyby w stanie odegrać podobną role, jaka w Rosji przypadła radom. Przywódca BOC twierdził także, w ten sam sposób co w system radziecki w Rosji, „system syndykalistyczny” mógłby powstać w Hiszpanii. Przewidywał, że jego stanowisko „przerazi naśladowców skamieniałego marksizmu” z ich „groteskowym zrównywaniem Hiszpanii z Rosją”[24].
Przywódcy BOC zauważyli jednak, że CNT, w oparciu o swoje anarcho-syndykalistyczne pryncypia, nie była zainteresowana w „uchwyceniu władzy”. Tak więc, zadaniem BOC było poprzez swoją propagandę „stworzyć atmosferę” za pomocą której przywództwo zostanie podsunięte od władzy, a związek trafi w ręce komunistów. Równocześnie z nawoływanie o „władzę dla CNT”, BOC nadal opowiadał się za koniecznością istnienia rad robotniczych, chłopskich i żołnierskich.
Trockiści atakowali pozycje FCC-B/BOC na każdym stopniu[25]. Wezwanie, by CNT wzięła władzę było najczystszym syndykalizmem i pokazało, że BOC zapomniał o najważniejszych wnioskach, jakie płynęły z doświadczenia Rewolucji Rosyjskiej. Na dodatek, szczególna rola jaka miała przypaść związkom w procesie rewolucyjnym była całkowicie jasna, z chwilą kiedy Maurín ze swoimi towarzyszami wzywali by rady były zakładane przez poprzez „kongres wszystkich organizacji klasy robotniczej”[26]. Poza tym, w tworzeniu ruchu rewolucyjnego bazując jedynie na CNT BOC ignorował masowy ruch robotniczy poza Katalonią, skupiony w socjalistycznych i innych związkach zawodowych, a także niezorganizowany.
Trockiści także twierdzili, że pomimo fali strajkowej większość robotników i chłopów miała iluzje co do republiki. By rozwiać te iluzje komuniści powinni kontynuować apele o wdrażanie żądań partyjnych i do socjalistów o zakończenie kolaboracji z partiami burżuazyjnymi, by nie odrzucali agitacji, jaka prowadził do tej pory BOC na rzecz ogólnych wezwań, by „proletariat sięgnął po władzę”.
Nieudane anarchistyczne powstanie w regionie Alt Llobregat w Katalonii w styczniu 1932 roku oraz wzrastające prześladowanie komunistów wewnątrz katalońskiego CNT sprawiły, że Blok zrezygnował że swoich nawoływać, by związki zawodowe sięgnęły władzę. Ale trockiści zauważyli, że BOC popełnia kolejny błąd polegający na całkowitym porzuceniu CNT. ICE uważała, że podczas gdy BOC oficjalnie przeciwstawiał się wszelkim rozłamom w związkach, wielu z jego związkowców zrobiło mało, by wywalczyć sobie pozostanie w tym nieprzyjaznym środowisku. Trockiści, przeciwnie, widzieli konieczność w tym, by wszelkimi sposobami pozostać w CNT. Decyzja Bloku z 1933 roku, by budować rozłamową federację związkową zaowocuje później wzrostem trudności w zdobyciu wpływów wśród anarchosyndykalistów[27].
Zamęt i chaotyczność charakteryzująca politykę FCC-B/BOC, szczególnie w latach 1931-32, nie była jedynie wynikiem braku programowej jasności w relacji do stalinizowanego światowego ruchu komunistycznego. Jak zauważył przywódca trockistów katalońskich, późniejszy przywódca POUM Narcís Molins i Fábrega, było to także odbicie jego bazy społecznej[28]. W miastach BOC miał wpływy wśród „części klasy robotniczej, która wywyższała się nad resztę proletariatu i zbliżała do drobnomieszczaństwa”. Wielu z jego członków pochodzących z miast nie było robotnikami fabrycznymi, ale asystentami sklepowymi i urzędnikami. Na wsi BOC bazował na chłopach średniakach, „którzy nie mieli problemu z burżuazją, prócz kwestii prawa do własnej ziemi”. Ten skład socjalny miał według niego doprowadzić Federację Katalońską do „zerwania związków z komunizmem” i stania się „czołową organizacją drobnomieszczańskiej skrajnej lewicy”.
Po 1932 roku ataki trockistów na partię Maurína stały się rzadsze i bardziej wyważone. Było to związane ze zmianami wewnątrz BOC, jak i w ruchu trockistowskim po 1933 roku w sprawie budowy partii niezależnych wobec Międzynarodówki Komunistycznej. W środku 1933 roku trockiści zauważyli, że niektóre części BOC uważały jakoby między nimi a ICE istniała niewielka ilość rozbieżności w podstawowych kwestiach. Jednakże nic nie może być dalsze od prawdy [Nothing could have been further from the truth]. BOC wysunął wiele podobnych do trockistów krytycznych ocen innych sekcji ruchu robotniczego, ale „nie było ciągłości, szczegółowego scenariusza w jego polityce”[29]. Nawet w czerwcu 1934 roku, kiedy obie organizacje współpracowały ze sobą dość blisko, prasa ICE określała BOC jako „oportunistów nie posiadających klarownego programu”. Dlatego też, stwierdzali trockiści powtarzając przewidywania Trockiego sprzed trzech lat, był on „skazany na upadek”[30].
Jeśli trockiści byli ostrzy w swojej krytyce Bloku, późniejszy czas różnie obchodził się z trockizmem. Sam Maurín w późnych latach 20-tych był oskarżony przez PCE o „trockizm”, co było też jednym z powodów jego wydalenia. Maurín i inni przywódcy federacji mieli nieco lekceważący stosunek do trockizmu i wydzieli OCE jako dzielącą i nieistotną potępioną sektę na uboczu ruchu robotniczego, skąd „ślepo podąża za stanowiskami nakreślonymi przez Trockiego”. Oskarżali ponadto trockistów o bycie „lustrzanym odbiciem stalinizmu”, którzy powielają część jego „mechanicznych centrystycznych metod”.
Nin, w oczywistym nawiązaniu do jego pobytu w ZSRR w latach 20-tych, był oskarżany o porzucenie hiszpańskiego ruchu robotniczego w jego „najtrudniejszym momencie” i opowiedzeniu się początkowo po stronie przywództwa PCE przeciw Katalończykom. „Przykłady pokazują”, pisała FCC-B we wrześniu 1931 roku, że Nin jest zdolny do szybkiej zmiany stron i może szybko „pukać do drzwi BOC”[31]. Stosunek Bloku do trockistów nie uległ zmianie przez następne trzy lata, chociaż ataki stały się rzadsze. Pod koniec 1933 roku Maurín określił trockizm jako „antytezę organizacji”, która rozpoczyna „wojnę domową” wewnątrz ruchu robotniczego wszędzie tam, gdzie się pojawi[32].
Podczas gdy FCC-B/BOC była całkowicie nieprzychylna organizacjom trockistowskim, w stosunku do samego Trockiego była bardziej pobłażliwa. Artykuły Trockiego nadal okazjonalnie pojawiały się w prasie BOC, a były przywódca bolszewicki był czasem broniony przed stalinowskimi oskarżeniami, określany jako „najlepszy towarzysz Lenina, człowiek Rewolucji Październikowej, wielki bojownik o sprawę komunizmu” oraz „jeden z najwybitniejszych umysłów światowego socjalizmu”[33]. Bardziej sprzeczne było podejście BOC do mowy Trockiego wygłoszonej do młodych socjaldemokratów w Kopenhadze z grudnia 1932 roku. Podczas gdy, jego tygodnik „La Batalla” chwalił przemówienie, a także przedrukował jego fragmenty, Maurín wszem i wobec nazywał Trockiego „definitywnym politycznym bankrutem”[34].
ICE a międzynarodowy ruch trockistowski, 1932-1934.
Ostre polemiki między OCE a BOC mogą wprawiać w zaskoczenie, że już trzy lata później te dwie organizacje połączą się, ponoć dość zadowalająco, w jedną partię. Zmieniające się okoliczności polityczne, narodowe jak i światowe, odegrały istotna rolę w przygotowaniu do zjednoczenia, jak i do zmian wewnątrz obu organizacji. Dystans ICE do światowego ruchu trockistowskiego był kolejnym czynnikiem, który pchnął tę grupę w stronię porozumienia z partią Maurína.
Hiszpańska opozycja była krytykowana przez Trockiego od samego początku, m.in. za opieszałość Nina w tworzeniu własnej prasy OCE i za posiadanie iluzji w sprawie zdobycia wpływów w FCC-B/BOC. Bardziej bezpośrednie kontakty z Międzynarodową Lewicową Opozycją (ILO) poprzez osobę Raymonda Moliniera, wizytującego OCE w 1931 roku[35], nie przyniosły za wiele. Nin szybko oskarżył Moliniera o złą sytuację finansową, w jakiej znalazła się grupa hiszpańska, oraz wynikającą z tego niemożliwość utrzymywania pisma „El Soviet”[36].
Różnice te, w szczególności z Molinierem, przypuszczalnie zniechęciły OCE od potępienia grupy Rosmera, kiedy została ona wydalona z francuskiej sekcji. Zmusiło to Trockiego do skrytykowania Nina w kwestii braku zaangażowania grupy hiszpańskiej w ILO – krytyka, która będzie się powtarzać przez następne miesiące.
Ale to na Trzeciej Konferencji Krajowej OCE w marcu 1932 roku zaszły ważniejsze zmiany w relacjach grupy hiszpańskiej z ruchem międzynarodowym. OCE, biorąc pod uwagę że „doświadczenie praktycznej niemożliwości zmiany linii Międzynarodówki Komunistycznej” oraz niebezpieczeństwo zredukowania działań opozycji jedynie do próby reformy PCE, optowało za bardziej niezależnym stanowiskiem. Podczas gdy nadal twierdzono, że organizacja jest frakcją PCE, grupa hiszpańska postanowiła ukazać siebie, jako bardziej otwartą alternatywę wobec oficjalnej partii. Zmiana ta doprowadziła do przemienienia grupy na Lewica Komunistyczna Hiszpanii (ICE) oraz uznania możliwości wzięcia udziału w wyborach, jeśli zajdą określone okoliczności[37].
Zmiana nazwy także odbiła się na względnej konsolidacji grupy na polu organizacyjnym (która szacowała liczbę swoich członków na 1000) i politycznym. Poza upieraniem się przy tworzeniu własnej odrębnej partii i taka była decyzja trockistów hiszpańskich, jaką przekazali ILO[38]. Ponadto ICE, mające na celu doprowadzić do tej taktycznej zmiany na szczeblu międzynarodowym, wzywała Międzynarodowy Sekretariat (IS) by jak najszybciej zwołał konferencję, a także by wcześniej wydalone grupy Rosmera i Landau miały swoją reprezentację na konferencji tak by mogły zaprezentować swój punkt widzenia, nie będąc jednak oficjalnymi delegatami.
Nowy kryzys w relacjach pomiędzy hiszpańskimi trockistami a ILO został później dodatkowo skomplikowany przez tzw. „przypadek Lacroix”. Na trzeciej konferencji Lacroix nagle zrzekł się bycia sekretarzem generalnym hiszpańskiej [lewicowej] opozycji z „powodów zdrowotnych”[39]. Jego dalsza działalność frakcyjna dała jego rezygnacji charakter polityczny – mimo że nie przyznał tego wprost przez następny rok[40]. W rzeczywistości rola Lacroix w postępującym kryzysie zarówno w ICE, jak i w jej relacjach z ILO jest wielce prawdopodobna. Biorąc jego działalność na celownik, należy stwierdzić że była ona w najlepszym wypadku oportunistyczna, jeśli nie, jak twierdzi Georges Vereeken, celową prowokacją[41].
Sekcje niemiecka i francuska były szczególnie niezadowolone z obrony Rosmera i Landau. Pod koniec 1932 roku pierwsi trockiści niemieccy, a następnie i francuscy wydali dokument, krytykujący pozycje grupy hiszpańskiej[42]. Poza atakiem na zmianę nazwy, pogląd na sprawy wyborów i przypadki Rosmera i Landau, obie grupy mówiły o braku konkretów w programie ICE w sprawie rewolucji w Hiszpanii, oraz o niechęci do otwartego przedstawiania różnic z Międzynarodowym Sekretariatem. Podobne krytyczne uwagi przedstawiał IS i sam Trocki.
Odpowiedzą ICE na te ataki była uwaga, że nawal uważają się za frakcję PCE, a nie nową partię[43]. W obu katalońskich wyborach z listopada 1932 roku i w wyborach powszechnych rok później trockiści nie tylko wzywali do głosowania na PCE (a nie BOC), ale rozprowadzali propagandę partii komunistycznej, a w kilku okręgach wzięli udział w jej mityngach. Hiszpańscy trockiści twierdzili, zmusiły ich do tego okoliczności, by przeciwstawić się wypływom i taktyce PCE w bardziej pozytywny sposób. Ponadto, dwie sekcje, francuska i amerykańska przemianowały się z „Opozycji” na „Ligi Komunistyczne”. ICE zaznaczyła także, że jest „lojalna w stosunku do ILO, Międzynarodowego Sekretariatu i towarzysza Trockiego”. Różnice pojawiły się „w szczegółach i w sprawach organizacyjnych, a nie w fundamentalnych kwestiach politycznych”. Nawiązując do tego, co mówiła sekcja hiszpańska, fakt iż broniła ona prawa grup Rosmera i Landau do wyrażenia swojego zdania, nie oznaczało w żadnym razie poparcia ich stanowisk.
Patrząc retrospektywnie, ówczesny krytycyzm Trockiego w stosunku do ICE był szczególnie ostry. W sierpniu 1933 roku określił „walkę Nina i spółki przeciw ILO [jako] pogwałcenie wszystkich głównych pryncypiów marksizmu”. Stanowisko ICE w kwestii niezależności grupy w odniesieniu do PCE szybko zmieni się nieco od tego przyjętego w międzynarodowym ruchu trockistowskim w 1933 roku. Srogi ton polemik Trockiego z sekcja hiszpańską był przypuszczalnie spowodowany obawą, iż Nin mógłby utworzyć wspólny blok ze swoim starym przyjacielem, Rosmerem.
Wybór „lewicy komunistycznej” jako nazwy dla grupy hiszpańskiej określał Trocki jako „zdecydowanie fałszywą nazwę z punktu widzenia teorii”, i był o tyle znaczący, że taką samą nazwę nosiła grupa Rosmera - Gauche Communiste. Nin początkowo popieram Trockiego i Międzynarodowy Sekretariat w kwestii Landau i Rosmera, zmienił swoje stanowisko pod koniec 1931 roku. [...]
Równolegle z krytyką ICE wewnątrz ILO, Lacroix utworzył opozycyjna frakcję, która w pierwszej edycji swojego biuletynu oskarżyła kierownictwo ICE o bycie w opozycji do ruchu międzynarodowego i posługiwanie się „stalinowskimi metodami”. Oskarżała Nina, który zastąpił Lacroix na stanowisku sekretarza generalnego, o bycie „drobnoburżuazyjnym oportunistą”, i wzywała IS do interwencji w sprawy sekcji hiszpańskiej[44]. Jednakże, nie było jeszcze stycznia 1933 roku, kiedy to po ataku IS i grup niemieckiej i francuskiej na ICE, kiedy to Lacroix wystąpił z identycznymi argumentami. Początkowo przywódcy ICE próbowali przeciwstawić się opozycji Lacroix, poprzez zaproszenie go ponownie na stanowisko generalnego sekretarza. Po uzyskaniu odmowy, sekcja hiszpańska przeniosła kwaterę główną Komitetu Wykonawczego do Barcelony, by unikać niszczącego kontaktu z działalnością grupy Lacroix w Madrycie.
W międzyczasie Międzynarodowy Sekretariat zaczął mówić o „głębokich różnicach” w sekcji hiszpańskiej, o „nurcie Lacroix” i „nurcie Nina”, dając każdej po równo wiarygodności. W rzeczywistości grupa Lacroix miała jedynie sześciu, bądź siedmiu ludzi w Madrycie[45]. Co jest istotne, podczas tego kryzysu KW ICE otrzymał sporo gestów poparcia od organizacji lokalnych. Tak więc, kiedy ILO organizowała w lutym 1933 roku prekonferencję w Paryżu i wezwała oba „nurty” by przysłały delegatów, kierownictwo ICE stanowczo odmówiło i ostrzegło IS przed „daniem politycznego charakteru nieuczciwości Lacroix i jego nieakceptowanej kampanii przeciw Komitetowi Wykonawczemu”[46]. Ostatecznie oba nurty były obecne na prekonferencji, oficjalny delegat ICE i delegat z grupy Lacroix, który został zaproszony bez wiedzy kierownictwa grupy hiszpańskiej.
Prekonferencja analizowała sytuację wewnątrz ICE i dyscyplinarnie domagała zaprzestania działań przeciw Lacroix[47]. Potępiono także ICE za popieranie „gmatwaczy [confusionists] i dezerterów”, typu Landau, Rosmer i Mill oraz kampanię PCE w wyborach katalońskich, „wleczenie się na końcu ogona drobnomieszczańskiego nacjonalisty i prowincjonalnego frazesowego podżegacza Maurína” oraz faworyzowanie udziału w wyborach parlamentarnych w wyraźnym kontraście z polityką ILO.
W odpowiedzi, Fersen, oficjalny delegat, zgodził się utworzyć wewnętrzny biuletyn otwarty dla „wszystkich nurtów”, a także na to, by nikt nie mógł być wydalony z organizacji bez zgody konferencji krajowej. Niemniej jednak Fersen bronił działań podjętych przeciw grupie Lacroix jako „konieczne by utrzymać dyscyplinę i uniknąć degeneracji rozwoju organizacji”. Później ICE będzie ubolewać nad „szczerym poparciem” prekonferencji dla „kampanii sabotażu i dezorganizacji towarzysza Lacroix”[48].
Stosunki między sekcją hiszpańską a organizacją międzynarodową zostały później pogorszone przez krytycyzm ICE w odniesieniu do niektórych decyzji prekonferencji. W szczególności hiszpańska grupa odrzuciła jako „całkowicie egzotyczną” nakaz by krajowe sekcje używały nazwy „Komunistyczna Lewicowa Opozycja – bolszewicy-leniniści”. Dla ICE tytuł Lewicowa Opozycja już uprzednio dawał odczucie ludziom poza i wewnątrz ruchu komunistycznego, że różnice pomiędzy stalinistami a trockistami są „niezrozumiałe i szkodzą krajowej walce [harmful internal struggle]”. W zamian ICE uważała, że nie powinno być jednej nazwy w odniesieniu do wszystkich sekcji krajowych, lecz każda z nich winna zawierać nazwę organizacji międzynarodowej [but that each national section should include the name of the international organisation].
ICE krytykowała również sposób w jaki IS rozwiązuje wewnętrzne problemy, w szczególności w relacjach z grupą Rosmera. Ostatecznie hiszpańska grupa uznała, że decyzja prekonferencji odnośnie wydarzeń niemieckich, iż opozycja „powinna systematycznie pracować we wszystkich proletariackich organizacjach [...] bez zmiany stosunku do partii [komunistycznej]” była identyczna do tej, jaką powzięto w Hiszpanii 11 miesięcy wcześniej[49].
Bezpośrednio po prekonferencji Międzynarodowy Sekretariat rozpoczął kampanię przeciw Ninowi i kierownictwu ICE. Trocki bazował początkowo w swoich atakach, choć nie otwarcie, na argumentach Lacroix, a potem także dwóch innych desydentów, „Arlena” i Mariano Veli, obu którzy właśnie opuścili hiszpańską sekcję[50]. IS opublikował także korespondencję Nina z Trockim w latach 1930-32, by pokazać że Nin kontynuuje dywersję w stosunku do organizacji międzynarodowej. W kwietniu 1933 roku duży wycinek z artykułu Lacroix atakujący przywódców ICE został opublikowany bez najmniejszego komentarza w „Międzynarodowym Biuletynie”[51].
Podczas gdy okazało się, że IS był przymierzony z Lacroix przeciw Ninowi, sam Trocki wykazał w liście do Lacroix w tym czasie, że nie miał na celu faworyzowanie jednej grupy kosztem drugiej, a nawet oskarżył Lacroix że podziela „pewne idee i metody” Nina[52]. Jednakże zawierał on wzmianki, jakie pojawiły się w oświadczeniu Międzynarodowego Sekretariatu w związku z wewnętrznym kryzysem hiszpańskiej sekcji i były one wymierzone przeciw Ninowi. Kampania ta miała swoja kulminację w sierpniu 1933 roku w zajadłym ataku Trockiego na „niedopuszczalne postępowanie” Nina i „jego stronników”, których polityka została „bez wyjątku potępiona przez wszystkie sekcje Międzynarodowej Lewicowej Opozycji” na lutowej prekonferencji. „Zdecydowanie niewłaściwa polityka” Nina przeszkadzała hiszpańskiej sekcji w „uzyskaniu dogodnych warunków dla rozwoju hiszpańskiej rewolucji” i doprowadziła do osłabienia ICE[53].
W tym czasie, KW ICE oskarżyło Lacroix o niewłaściwe użycie partyjnych pieniędzy i systematyczne hamowanie jej pracy. Dowody to potwierdzające zostały wysłane do IS, który odpowiadając musiał napisać, że Lacroix „fałszował oficjalne dokumenty”[54]. Cała ta afera zakończyła się czerwcu 1933 roku wydaleniem Lacroix i rozpadem jego frakcji[55].
Dalsze wydarzenia rzucą więcej światła na Lacroix, oraz widocznie usprawiedliwią działania kierownictwa ICE. We wrześniu 1933 roku wstąpił on do PSOE, a później w liście do pisma jej pisma „El Socialista” odżegna się od swojej komunistycznej przeszłości i określi swoją błędną działalność jako „skrytobójstwo przeciw socjalizmowi”[56]. Wcześniej Lacroix próbował ponownie wstąpić do PCE. Jego całkowity brak skrupułów wyrażony jest w jego liście do KC PCE z 15 lipca 1933 roku, który niedawno został odnaleziony w partyjnym archiwum w Madrycie[57]. Nawiązując do tego listu, jedynie brak pieniędzy sprawił, że Lacroix nie wrócił do Madrytu (w tym czasie był w Tolosa), kiedy kierownictwo PCE zapytało się go, by wyjaśnił swoją obecną „ewolucję z powrotem ku partii”. Lacroix stwierdził, iż „szybka akcja możne doprowadzić do zniszczenia pozostałości trockizmu w Hiszpanii i ponownego pozyskania dobrych, lecz błądzących robotników, którzy nadal idą za [...] zamaskowaną trockistowską kontrrewolucją”.
List ten stawia pod znakiem zapytania dwuznaczność (by powiedzieć najłagodniej) działalności Lacroix wewnątrz ruchu rewolucyjnego i daje pewne przypuszczenia, zgodne z twierdzeniami Vereekena, że był on „stalinowskim agentem”[58]. Jednakże fakt, iż nie został on przyjęty ponownie do PCE podważa tezę Vereekena; nie opowiedział się także za pro-stalinowskim skrzydłem hiszpańskiego socjalizmu w czasie wojny domowej. W rzeczywistości, nawiązując do Pierre’a Broué, Lacroix dowodził dywizją republikańskiej armii, później został rozpoznany przez stalinowskie wojska podczas próby ucieczki do Francji pod koniec wojny domowej i na miejscu zlinczowany[59].
Sprawa Lacroix tylko nadwerężyła jeszcze bardziej stosunki pomiędzy ICE i ILO. Kiedy Lacroix wstąpił on do PSOE, Międzynarodowy Sekretariat potępił go za „niepohamowaną i zabójczą walkę [...] przeciw Międzynarodowej Lewicowej Opozycji i towarzyszom” i określił jako „obcy obiekt pośród bolszewików-leninistów, obcy w stosunku do ich ideałów i metod”[60]. To późne rozpoznanie roli Lacroix wewnątrz ruchu trockistowskiego nie było zbyt przekonywujące, w odniesieniu do niedawnych ataków IS na Nina i poparcia, jakie sekretariat udzielił „obcemu obiektowi”.
Dezercja Lacroix była ciosem dla ruchu trockistowskiego; dla ICE, której był założycielem i jednym z prominentnych przywódców, i dla Trockiego, któremu zawsze pisał o „całkowitej lojalności i zgodności”. Podczas gdy niewątpliwie istniały rzeczywiste różnice pomiędzy ICE a Międzynarodowym Sekretariatem, w szczególności w kwestii stopnia politycznej niezależności w odniesieniu do oficjalnego ruchu komunistycznego przed sierpniem 1933 roku oraz w kwestii różnic z przypadkami Rosmerem i Landau, sprawa Lacroix nie miała jedynie charakteru personalnego, ale także gmatwaniny [...]. Wszystkie dokumenty ICE, Lacroix i IS w sprawie kryzysu hiszpańskiego, oraz listy Trockiego z tego okresu potwierdzają tę sugestię. [...].
Decyzja, jaką powzięła ILO w sierpniu 1933 roku by tworzyć nowe niezależne partie oraz ustanowienie Międzynarodowej Ligi Komunistycznej (ICL), jako pierwszego kroku ku utworzeniu nowej międzynarodówki, zostały dobrze przyjęte przez ICE. Grupa hiszpańska stwierdziła, jednak, że to ona pierwsza przetarła szlak ku bardziej niezależnej działalności i krytykowała „mechaniczny sposób” w jaki ILO zmieniła linię [...][61]. Na jesień pojawiła się również wewnątrz ICE opozycja w stosunku do idei powołania Czwartej Międzynarodówki[62].
Relacje między ICE i ICL były względnie spokojne w pierwszej połowie 1934 roku, do czasu aż nie pojawiała się nowa rozbieżność w kwestii taktyki entryzmu. Taktyka ta była w szczególności istotna w Hiszpanii, gdzie, w związku z odczarowaniem w sprawie udziału swojej partii w rządzie republikańskim między 1931 a 1933 rokiem, wielu bojowych socjalistów skręcało ostro w lewo. Groźba faszyzmu, zarówno w kraju, jak i za granicą, nasilała te tendencję. W połowie 1934 roku lewe skrzydło socjalistów kontrolowało federację związków zawodowych (UGT), Młodzież Socjalistyczną i wiele lokalnych sekcji partii [socjalistycznej]. Ponadto, język [trockistów] był nieprzerwanie rewolucyjny.
Potrzeba radykalizacji hiszpańskiego ruchu socjalistycznego nie była nie zauważona przez ICE, ale przeszkadzała ona we wzięciu przykładu z francuskich trockistów, obecnie będących w partii socjalistycznej. Plenum krajowe ICE głosowało we wrześniu 1934 roku w sprawie odrzucenia nowej taktyki firmowanej przez ICL. Podczas gdy widząc konieczność rozpoznania nowych nastrojów w wielu krajach w odniesieniu do akcji jednolitofrontowych [united action], ICE ostrzegała, że nie może doprowadzić to do „organicznego zamieszania”. Plenum stwierdzało:
Gwarancja przyszłości leży w zjednoczonym froncie, ale również w organizacyjnej niezależności awangardy proletariatu. Żadną drogą nie możemy narzucać sobie bezkształtnego konglomeratu, będącego przypadkowym utylitaryzmem. [...] Jednakże przykre i bolesne jest dla nas, że przygotowujemy się podtrzymania głównych pozycji, jakich nauczyliśmy się od naszych przywódców, nawet za cenę separacji od ich na drodze do zwycięstwa[63].
ICE proponowało także sformalizowanie frakcji wewnątrz organizacji międzynarodowej by zwalczać nowy zwrot.
Rosnący dystans między hiszpańskimi trockistami a ICL można dobrze zobaczyć w rezolucji plenum. Nie było zaskoczeniem, że odrzucenie entryzmu było jednym z głównych przyczyn ich zerwania z międzynarodowym ruchem [trockistowskim]. Mimo wszystko ostateczne zerwanie nie będzie miało miejsca przez następne 16 miesięcy, a odmowa ICE do wejścia do partii socjalistycznej będzie jedynie jednym z wielu faktów, które się do tego przyczynią.
Przypisy:
1. Nie jest celem tego artykułu objaśniać prace Trockiego na temat Hiszpanii między 1930 a 1940 rokiem. [Trocki uważał BOC za organizacje „prawicy” w światowym ruchu komunistycznym, a do tych zaliczał m.in. bucharinistów i brandlerowców tworzących tzw. Prawicową Opozycję: Międzynarodową Opozycję Komunistyczną. Przywódca Lewicowej Opozycji określał ich jako „lokai stalinowskiej biurokracji, którzy liczą na łaskę na zasadzie obopólnej amnestii” i był zdecydowanie przeciwny porozumieniom „lewicy” z tym odłamem. Wynikało to z przyjęcia przez ILO stanowiska zgodnie z którym nie zawiera się koalicji z „prawicą” (która jego zdaniem jawnie dążyła do kapitalistycznej restauracji w ZSRR) przeciw „centrystom-stalinistom”, a taką formę miał w zasadzie POUM, dopuszczalny jest natomiast sojusz „lewicy i „centrum” przeciw „prawicy”. Uwaga tłumacza].
2. Część źródeł cytowanych w tym artykule znajduje się w pracy: P. Pagèsa El movimiento trotskista en España 1930-1935, Barcelona 1977 i w obszernych komentarzach P. Broué do La revolución española, hiszpańskiej edycji dzieł Trockiego na temat w Hiszpanii (w dwóch tomach, Barcelona 1977).
3. V. Alba, Dos revolucionarios, Madryd 1975, s. 358. Wiemy o istnieniu grup opozycji w tym czasie w Madrycie, Bilbao, Asturias, i przypuszczalnie w Walencji.
* Prawidłowa nazwa partii brzmi Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza (Partido Socialista Obrero Español). Uwaga tłumacza.
4. Na temat moskiewskiego życia Nina w tym okresie, patrz: V. Serge, Memoirs of a Revolutionary, Oxford 1975, s. 275-6.
5. Munis i Cid podczas wojny domowej byli członkami hiszpańskich bolszewików-leninistów. Cid został zabity podczas „dni majowych” w Barcelonie w 1937 roku. Biografie głównych bojowników OCE znajdują się w cytowanym wcześniej zbiorze dzieł Trockiego (tom 2, s. 529-543).
6. Według jednego z przywódców Międzynarodówki Komunistycznej w tym okresie, Piatnickiego, PCE miała jedynie 120 członków w 1930 (Communist International, 20 luty 1934).
7. Antologia najlepszych artykułów z „Comunismo” została opublikowana w Madrycie w 1978 roku.
8. P. Pagès, El movimiento…, op. cit., s. 70-94.
9. 5 czerwca 1936 roku “La Batalla”, pisała, że POUM miał 122 członków w Llerena w tym czasie.
10. Sama PCE liczyła swoich członków dość nierzetelnie. Zgodnie z ich własnymi wyliczeniami, partia rosła z ok. 3000 członków w maju 1931 roku do 8800 pod koniec tego roku. W lutym 1936 było przypuszczalnie 20 000 członków, 83967 w lipcu, w przeddzień wojny domowej.
11. L.D. Trocki, The Spanish Revolution 1931-39, Nowy Jork 1973, s. 370-400.
12. La revolución española Maurína pierwszy raz opublikowano w 1931 roku, i wznowiono w Barcelonie w 1977 roku; Hacia la segunda revolución, z 1935 roku, wznowiono jako Revolución y contrarrevolución en España w Paryżu w 1966 roku.
13. La Batalla”, 12 luty 1931. Cele pierwszych Tez politycznych FCC-B są zbieżne z tymi wyłożonymi w broszurze Trockiego Rewolucja w Hiszpanii (The Spanish Revolution 1931-39, op. cit., s. 67-89). Nin zaznaczył swoje uczestnictwo w pisaniu Tez w liście do Trockiego z dnia 17 stycznia 1931 roku (ibidem, s. 371-2). Mowy Molina i Fábrega o tym, jak Maurín i inni przywódcy BOC czytali listy Trockiego w czasie pobytu w więzieniu z Ninem, patrz: Una linea política: el Bloque Obrero y Campesino, „Comunismo”, kwiecień 1932.
14. “La Batalla”, 19 i 26 marzec 1931.
15. List Trockiego do Nina z 15 marca 1931 roku, w: L.D. Trocki, The Spanish…, op. cit., s. 386.
16. Według Moliniera, grupa katalońska w tym czasie miała tuzin członków. Patrz: R. Molinier, Rapport sur la delegation en Espagne, 21 wrzesień 1931.
17. “La Batalla”, 12 listopad 1931. Wzmianki o frakcji trockistowskiej można odnaleźć w dokumentach Organizacji Lewicowych Komunistów (Organización Comunista de Izquierda), Por la unidad de todos los comunistas de España, Barcelona, grudzień 1931.
18. L. Fersen, Acerca del congreso de la FCC-B, “Comunismo”, kwiecień 1932.
19. “La Verité”, 13 czerwiec 1930; “El Soviet”, 15 październik 1931.
20. Jako przykład mogą służyć Tezy Organizacyjne Bloku Robotniczo-Chłopskiego, “La Batalla”, 11 maja 1933.
21. A. Nin, Bloque, partido u organización de simpatizantes, “Comunismo”, styczeń 1932.
22. “La Batalla”, 4 czerwiec 1931; J. Maurín, La revolución..., op. cit., s. 128.
23. Tesis sobre las nacionalidades, “Comunismo”, kwiecień 1932; N. Molins i Fábrega, La posición política y fuerzas del Bloque Obrero y Campesino, “Comunismo”, grudzień 1931.
24. J. Maurín, La revolución española, op. cit., s. 168. [w wersji angielskiej: He predicted that his position would “horrify the mimics of fossilised Marxism” with their “grotesque equation of Spain with Russia”. Uwaga tłumacza].
25. Patrz artykuł Nina, Los comunistas y el momento presente. A propósito de unas declaraciones de Maurín, “El Soviet”, 22 październik 1931; A donde va el Bloque Obrero y Campesino, “Comunismo”, wrzesień 1931; La huelga general de Barcelona, “Comunismo”, październik 1931; L. Fersen, El congreso del BOC, “Comunismo”, marzec 1932.
26. “La Batalla”, 30 czerwiec 1931.
27. Niedocenianie katalońskiego CNT było dość powszechne wśród hiszpańskiej lewicy marksistowskiej. Nin pisał w maju 1936 roku, że anarchosyndykaliści „stracili definitywnie swoją hegemonię” w regionalnym ruchu robotniczym (“La Batalla”, 15 maja 1936). Między 1931 a 1936 rokiem CNT drastycznie utraciła wielu członków w Katalonii– od 300 tys. do 140 tys., co wielu doprowadziło do błędnego wniosku, że anarchosyndykaliści tracą swoją zwierzchność nad katalońskim ruchem robotniczym. Pogląd ten był także reprezentowany przez członka grupy bolszewików-leninistów G. Munisa (Jalones de derrota, promesa de victoria, Madryt 1977, pierwszy raz opublikowane w Meksyku w 1948, s. 118).
28. N. Molins i Fábrega, La posición política y las fuerzas del Bloque Obrero y Campesino, “Comunismo”, grudzień 1931.
29. “Comunismo”, lipiec 1933.
30. “La Antorcha”, 30 czerwiec 1934; L. D. Trocki, A Narrow or a Broad Faction, w: The Spanish…, op. cit., s. 165.
31. “La Batalla”, 17 września 1931.
32. J. Maurín, La quiebra del trotskismo, “La Batalla”, 26 październik 1933.
33. “La Batalla”, 22 i 29 grudzień 1932, 27 kwiecień 1933 i 26 październik 1933.
34. “La Batalla”, 22 grudzień 1932; J. Maurín, Trotsky al pais d’Hamlet, Front, 17 grudzień 1932.
35. R. Molinier, Rapport..., op. cit.
36. List Nina do Trockiego, 7 listopad 1931, The Spanish..., op. cit., s. 380.
37. P. Pagès, El movimiento…, op. cit., s. 127.
38. Nie ma dokumentu, pokazującego natychmiastową reakcję Międzynarodowego Sekretariatu [ILO] oprócz zeznań of Ignacio Iglesiasa z Asturskiej ICE wiele lat później. P. Pagès, El movimiento…, op. cit. s. 128. [but given the subsequent development of relations between the International Secretariat and the ICE, Iglesias’ version seems very plausible].
39. “Comunismo”, kwiecień 1932.
40. Informe sobre el caso Lacroix, “Boletín interior de la Izquierda Comunista de España”, 15 lipiec 1933.
41. G. Vereeken, The GPU in the Trotskyist Movement, Londyn 1976, s. 48-67.
42. Oba dokumenty zostały opublikowane 3 stycznia 1933 r. w biuletynie frakcji Lacroix, “Boletín interior de discusión del Comité Regional de Castilla la Nueva y del Comité Nacional de Jovenes de la Izquierda Comunista Española”.
43. La Izquierda Comunista Española y los grupos de Rosmer y Landau, “Comunismo”, wrzesień 1932.
44. Boletín interior de discusión..., 2 grudzień 1932.
45. Oba: regionalny komitet w Nowej Kastylii i Krajowy Komitet Młodzieży ICE składały się z tych samych sześciu ludzi i były założone przez Lacroix by walczyć z Komitetem Wykonawczym. P. Pagès, El movimiento…, op. cit., s. 134.
46. Ante una grave situación de la ICE, “Boletín interior de discusión…”, luty 1933.
47. Informe sobre el caso Lacroix, op. cit.
48. P. Pagès, El movimiento…, op. cit., s. 145.
49. Ibidem.
50. Arlen” to pseudonim oficera armii, który wstąpił do OCE z PCE. Utrzymywał korespondencję z Trockim w 1933 roku, opuścił ICE pod koniec 1932 roku. W 1936 roku odmówił wzięcia pod dowództwo POUM-owską jednostkę milicji madryckiej, dowodząc w zamian jednostką socjalistyczną. L.D. Trocki, La revolución española, vol. 2, s. 530-1; P. Pagès, El movimiento…, op. cit., s. 135.
51. P. Pagès, El movimiento…, op. cit., s. 148.
52. L.D. Trocki, The Spanish…, op. cit., s. 194. Kopia tego listu została wysłana Ninowi.
53. Ibidem, s. 198-201.
54. P. Pagès, El movimiento…, op. cit., s. 147.
55. Nawiązując do Pierre’a Broué (L.D. Trocki, La revolución española, vol. 1, s. 269 i nast.) większość członków grupy Lacroix zostało w ICE. Jeden jej członek, Grandizo Munis, został przywódcą Hiszpańskich Bolszewików-Leninistów w czasie drugiej wojny światowej; inny, Gomila, wstąpił do Falangi. Patrz także: P. Pagès, El movimiento…, op. cit., s. 148.
56. “El Socialista”, 29 wrzesień 1933.
57. Istnieje możliwość weryfikacji podpisu Lacroix. List datowany na 15 lipca 1933 roku znajduje się w Archiwum Centralnego Komitetu Hiszpańskiej Partii Komunistycznej w Madrycie. Poprzedniego dnia (14 lipca) Lacroix napisał do partii, że jeszcze nie uzyskał odpowiedzi na swoją prośbę wysłaną „kilka dni temu” o „ponowne przyjęcie” do PCE, „jedynej prawdziwie komunistycznej organizacji” istniejącej w Hiszpanii. [...].
58. G. Vereeken, The GPU…, op.cit. s. 66.
59. L.D. Trocki, La revolución…, vol. 2, op. cit., s. 536.
60. G. Vereeken, The GPU…, op.cit. s. 59-60.
61. Al pleno internacional de la Oposición de Izquierda, “Boletín interior de la ICE”, 5 wrzesień 1933.
62. “Boletín interior de la ICE”, 20 listopad 1933.
63. „Comunismo”, wrzesień 1934.