Grzegorz Mielcarz

Kolejny raz

 

            Nie jest to pierwszy raz kiedy musimy głośno powiedzieć „Stop represjom”, nie jest to też na pewno raz ostatni. Tym razem w potrzebie znaleźli się nasi czescy towarzysze. Nie jest to wprawdzie ani faszyzm, ani nawet żadna z form autorytaryzmu, a jednak skutki tych represji mogą się okazać ogromne. Chodzi tu o system kapitalistyczny, który swoją demokratycznością jest w stanie doprowadzić człowieka do takiej wolności iż ten ma pełną swobodę wyboru: „Jaką wybrać sobie śmierć?”.

            Towarzysze z Komunistycznego Związku Młodzieży (KSM) mają do wyboru- albo zrzec się swej tożsamości, tego w co wierzą, tego kim są, albo- delegalizacja, wykreślenie z listy stowarzyszeń legalnie działających w Republice Czeskiej. Konsekwencją będzie już tylko zejście do podziemia w XXI wieku, w centrum cywilizowanej Europy... Ministerstwo Spraw Wewnętrznych u naszych południowych sąsiadów dopatrzyło się w działalności lewicowej młodzieżówki nawoływania do totalitaryzmu. Władze państwowe stwierdziły też, że działalność KSM (która jest młodzieżową organizacją Komunistycznej Partii Czech i Moraw) wkracza w obszar aktywności partii politycznych. Zadziwiające spostrzeżenie, biorąc pod uwagę fakt iż pozostałe polityczne organizacje młodzieżowe w Czechach działają dokładnie w taki sam sposób, ale jakoś nie spotykają się z tego powodu z szykanami ze strony państwa. Najwyraźniej Młodzi Konserwatyści, czy Młodzi Socjaldemokraci są bardziej „na rękę” rządzącym w Czechach. No i komuniści po raz kolejny muszą udowadniać, że nie są wielbłądami...

            Pierwotne ultimatum zostało wyznaczone dla KSM na 31 grudnia 2005 roku. Po tym terminie KSM miało zmienić charakter swoich działań, albo liczyć się z groźbą delegalizacji. Jako, że młodzi komuniści twardo stoją na stanowisku marksizmu-leninizmu, władze Czech postanowiły wydłużyć końcowy termin do marca 2006 roku (zapewne licząc na to iż KSM ugnie w końcu kark i będzie się kajać przez „demokratycznymi władzami”). Nie trzeba geniusza żeby przewidzieć iż KSM nie zrezygnuje ze swego komunistycznego charakteru i na pewno nie zmieni swego statutu, ani działań politycznych. W tej sytuacji młodzieżowy ruch lewicowy w Europie stanął przed groźbą całkiem realnej kryminalizacji jednej ze swych najsilniejszych organizacji na kontynencie. Nie można obok tej groźby przejść obojętnie, gdyż doskonale wiadomo, że najpierw przychodzi czas na komunistów, potem zaś likwiduje się socjalistów, związki zawodowe i całą resztę niezależnych organizacji lewicowych. W końcu zaś przychodzi moment delegalizacji wszystkich partii politycznych, poza faszystowską, aż stajemy ponownie przed groźbą faszyzmu! Historia lubi się powtarzać.

            W zaistniałych okolicznościach, Światowa Federacja Młodzieży Demokratycznej postanowiła działać w kierunku nagłośnienia tego anty demokratycznego procederu, jaki mamy okazję obserwować pod postacią kryminalizacji komunistów w Czechach. Ponadto, nie należy zapominać o całkiem niedawnym projekcie rezolucji przedłożonej Zgromadzeniu Parlamentarnemu Rady Europy (PACE), pt.: „Potrzeba międzynarodowego potępienia zbrodni totalitarnych reżimów komunistyczncyh”. Wprawdzie projekt ten przepadł w głosowaniu (aż dziw bierze, że socjaldemokraci głosowali przeciwko!), ale sam fakt próby „przepchnięcia” w Radzie Europy takiej ustawy świadczy o zdecydowanym przesunięciu się europejskiej sceny politycznej „na prawo”.

            Wracając do tematu KSM, Federacja Młodzieży na swym zebraniu w Budapeszcie postanowiła zorganizować coś na kształt dnia solidarności z prześladowanymi działaczami z Czech. W tym celu Komitet Koordynacyjny ŚFMD zalecił wszystkim swym organizacjom członkowskim oraz grupom zaprzyjaźnionym i sympatyzującym z demokratyczną młodzieżą na świecie, zorganizowanie szeregu pikiet oraz manifestacji w dniu 27 lutego br. Akcje te mają się odbywać przed przedstawicielstwami dyplomatycznymi Czech (ambasady, konsulaty itd.), w celu zamanifestowania swej solidarności z KSM. Kierownictwo Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej zaleciło także przekazanie podczas pikiet przed ambasadami przetłumaczonej petycji, która została przesłana każdej organizacji młodzieżowej należącej do Federacji.

            W Polsce Komunistyczna Młodzież Polski także planuje przeprowadzenie pikiet w kilku miastach (Warszawa, Wrocław, Katowice, Poznań, Szczecin), gdzie znajdują się placówki dyplomatyczne Republiki Czeskiej. W związku z tym zwracamy się o pomoc do innych organizacji lewicowych (niekoniecznie młodzieżowych), aby wspólnie z nami pokazały iż nie jest nam obojętny los młodych lewicowców w Czechach. Tylko działając wspólnie możemy coś zmienić! Kapitalistycznym i prawicowym ideologom wydaje się, że mogą bezkarnie pomiatać najbardziej demokratycznymi elementami w światowym ruchu lewicowym.

            Prawda jest zaś taka, że to właśnie młodzież, robotnicy, organizacje kobiece oraz wszelkie wyzyskiwane i poniżane mniejszości zawsze na pierwszym miejscu stały, i stoją nadal, w obronie demokracji. Przez ostatnie sto lat to właśnie komuniści uchronili Europę oraz świat od groźby zwycięstwa faszyzmu, to oni obronili demokrację przed zakusami nazistów. Za każdym razem gdy ręka rządzących podnosi się aby zadać cios komunistom, należy bacznie śledzić dalszy rozwój wydarzeń. Prawie pewnym jest to iż ręka ta nie poprzestanie na komunistach. Ten, kto wierzy, że władza ucieszona rozbiciem komunistów- poprzestanie wspaniałomyślnie i spocznie na laurach- ten jest w dużym błędzie. Zawsze, jest to dopiero początek!

            Czy jednak należy przyglądać się takiej sytuacji w milczeniu? Czy wystarczy po prostu z boku jęknąć w stronę rządzących, w stronę kapitału „Przecież tak nie wolno”? Nie! Pod żadnym pozorem nie wolno nam poprzestać na deklaracjach, nie wolno nam, o ile nie chcemy aby historia boleśnie zakpiła z nas po raz kolejny. Jeśli nie zamierzamy któregoś „pięknego” dnia ocknąć się z ręką w wiadomym miejscu, należy zacząć energicznie działać. Koniecznym staje się zbudowanie szerokiego frontu sprzeciwu demokratycznego przeciwko zakusom finansjery i jej wykonawców (czy to w postaci socjaldemokracji, czy konserwatystów). Do owego frontu, przynajmniej na tym etapie walki klasowej, mogą należeć choćby i niezdecydowane odłamy socjaldemokracji, organizacje feministyczne, mniejszości seksualnych, w ogóle wszyscy, którzy nie zgadzają się na działania podważające demokratyczne prawa i wolności obywatelskie. Do obrony fundamentalnego prawa do zrzeszania się i przynależności do dowolnie wybranej organizacji społecznej, konieczny jest demokratyczny ruch społeczeństwa obywatelskiego. Należy zadbać o to aby w ruchu tym nie zabrakło i polskiej „radykalnej lewicy”, bądź też bliżej prawdy „lewicy robotniczej”.

            Dziś w potrzebie znaleźli się nasi południowi towarzysze, jutro w potrzebie możemy być my sami. Oczywiście, zawsze można stwierdzić iż: „Mnie to nie dotyczy, przecież ja jestem... (i tu wstawiamy odpowiednie słowo: socjalistą, związkowcem, anarchistą, buddystą, leworęcznym, wegetarianinem, homoseksualistą itp.)”. Wkrótce jednak okaże się, że przyjdą i po Was. Wtedy zaś, nie pozostanie już nikt, kto stanąłby w waszej obronie. Pozostanie jedynie głęboko westchnąć i powiedzieć sobie cichutko: „A nie mówiłem?”. Dlatego też wzywamy wszystkich do obrony demokracji parlamentarnej, do obrony podstawowych praw i wolności człowieka, wywalczonych już przecież w Wielkiej Burżuazyjnej Rewolucji Francuskiej.

            Od 1789 roku minęło ponad 215 lat, a jednak nadal w Europie łamane są podstawowe prawa (prawo do pokojowego zrzeszania się), nadal ludzie szykanowani są za głoszone poglądy. Wiadomo oczywiście iż historia charakteryzuje się nawrotami okresów reakcyjnych i nierzadko cofa się do okresu przedrewolucyjnego (akcja rodzi reakcję). Jednak etap rewolucji burżuazyjnych zakończył się już dawno, a po nich nastąpiły przecież w kilku krajach nawet rewolucje proletariackie. W tej sytuacji cofnięcie się do okresu przed rewolucjami burżuazyjnymi, kiedy kwestionuje się nawet elementarne prawa człowieka staje się reakcją, nad reakcjami. Zasadnym staje się w chwili obecnej pytanie, czy aby racji nie przyznać Róży Luksemburg, która już sto lat temu postawiła kwestię: „Socjalizm albo barbarzyństwo”. Chodźcie z nami!

 

P.S. Wszyscy zainteresowani mogą złożyć swój podpis pod protestem przeciwko nagonce skierowanej wobec KSM w Czechach na stronie: http://4ksm.kke.gr.

Poniżej znajduje się też tekst petycji, którą działacze KMP mają zamiar złożyć na ręce przedstawicieli czeskich placówek dyplomatycznych w naszym kraju w dniu 27 lutego.

Po bliższe informacje, proszę pisać na adres: lewica1917@yahoo.com.

 

Grzegorz Mielcarz

21.02.06 r.

 

 

Stanowisko Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej (ŚFMD)

Przeciwko represjom i zagrożeniu demokratycznych praw

Solidarność z KSM- Komunistycznym Związkiem Młodzieży w Czechach

 

Komitet Koordynacyjny Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej (ŚFMD) spotkał się w dniach od 11 do 12 lutego w Budapeszcie na Węgrzech z udziałem organizacji młodzieżowych z: Brazylii, Kuby, Cypru, Czech, Erytrei, Grecji, Węgier, Indii, Maroka, Nepalu, Palestyny, Portugalii, Hiszpanii, Sudanu, Turcji i Wenezuelii. Wśród kilku kwestii, które zostały przedyskutowane, zebranie poświęciło szczególną uwagę sytuacji, z którą musi się zmierzyć nasza organizacja członkowska- Komunistyczny Związek Młodzieży (KSM) w Republice Czeskiej.

Dowiedzieliśmy się iż w grudniu ubiegłego roku czeskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nakazało KSM aby odrzucił on swój bieżący polityczny charakter, swą komunistyczną identyfikację oraz swe Marksistowsko- Leninowskie zasady. Rząd Republiki Czeskiej ustanowił granicę czasową, do której KSM jest zobowiązane zmienić swój charakter. W przeciwnym razie, KSM zostanie zdelegalizowane. Limit czasowy pierwotnie wyznaczony na 31 grudnia 2005 roku, został przedłużony do marca 2006 roku.

 

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przesłało KSM ostrzeżenie oraz instrukcję, w której:

1. Kwestionuje status KSM jako stowarzyszenia społecznego, pod pretekstem iż cele działalności KSM wchodzą w obszar zarezerwowany dla aktywności partii politycznych. Wedle czeskiej Izby Reprezentantów, jest to obszar wyłączony z jakiejkolwiek działalności stowarzyszeń społecznych. Jednakże KSM nie różni się w tym względzie od charakteru innych organizacji młodzieżowych w Republice Czeskiej, np.: Młodych Konserwatystów, Młodych SocjalDemokratów, Młodych Chadeków itd. Dlatego też oczywistym jest, że ten atak na KSM jest motywowany politycznie. Jest to wyraźna próba ograniczenia naszej wolności stowarzyszania się.

2. Stara się nakłonić KSM do zmiany swego politycznego programu, tożsamości komunistycznej, celów oraz teoretycznych podstaw bazujących na Marksie, Engelsie i Leninie- na Marksiźmie w ogóle.

 

Atak ten na KSM jest jedynie początkiem długo dystansowej kampanii antykomunistycznej, która staje się coraz bardziej intensywna w ciągu bieżącego roku. Wśród jej przejawów znalazła się choćby petycja zatytułowana „Zabrońmy działać komunistom” oraz próby ustanowienia prawa kryminalizującego ideologię komunistyczną, ruch i w ogóle słowo „komunista” jako takie. Ustawa ta równocześnie zrównała komunizm i jego ideologię z faszyzmem i jego zbrodniami. Ustawa taka została już przegłosowana w Senacie Republiki Czeskiej, teraz zaś będzie przedmiotem dyskusji w Izbie Reprezentantów. Ponadto, tak zwana organizacja humanitarna „Ludzie w Potrzebie” z Czech, włączyła się w tę antykomunistyczną kampanię. Organizacja ta rozpoczęła silnie antykomunistyczną nagonkę wewnątrz publicznego systemu edukacyjnego (w szkołach podstawowych i średnich).

 

Koniecznym jest wyjaśnienie iż atak na KSM jest atakiem na cały ruch komunistyczny w Czechach, w tym także przeciw Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KCSM). Partii tej władze państwa nie odważyły się zaatakować do tej pory w sposób bezpośredni. Przypuszczają one jednak atak na nią pośrednio, atakując Komunistyczny Związek Młodzieży, który jest zbliżony do KCSM. Partia komunistyczna jest dziś jedną z najsilniejszych partii politycznych w czeskim parlamencie, jednocześnie będąc jedną z najsilniejszych partii komunistycznych w Europie.

 

Na tym samym poziomie nagonki sytuuje się projekt zaprezentowany 24 stycznia Zgromadzeniu Parlamentarnemu Rady Europy (PACE), pod tytułem: „Potrzeba międzynarodowego potępienia zbrodni totalitarnych reżimów komunistycznych”, po sprawozdaniu ze strony Komisji Politycznej. Zawartość tego projektu zawiera bezczelne zaprzeczenie jakkolwiek pojmowanych wolności demokratycznych oraz demokratycznego porządku. Jest to praktyczny pokaz politycznej zemsty kapitalizmu, wymierzonej w najbardziej demokratyczne siły, aby uniemożliwić im możliwość wolnego działania i okazji do propagowania swych pomysłów i ideałów. Ta antydemokratyczna krucjata jest wyraźnym naruszeniem najbardziej podstawowych praw i wolności obywatelskich. Aby usprawiedliwić tę krucjatę, wszystko jest dozwolone dla ideologów zbrodni kapitalistycznych, od porównań postępowych i pokojowych organizacji robotniczych, młodzieżowych i studenckich- z akcjami terrorystycznymi lub potwornymi zbrodniami popełnionymi przez nazistów i faszystów, tak jak już się to stało w Czechach i innych krajach.

 

Ta antydemokratyczna operacja skierowana jest w ruchy postępowe i podstawowe prawa i wolności obywatelskie, poprzez wprowadzenie w życie tak zwanego „prawa antyterrorystycznego”- w Stanach Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej.

 

Komitet Koordynacyjny ŚFMD wyraża swoje silne obrzydzenie, protest i głęboko rozważa dokonujące się ataki, solidaryzując się z akcjami i walką anty imperialistyczną, postępowym i demokratycznym ruchem młodzieżowym na całym świecie- nie zgadzając sie aby jakiekolwiek działania ruchu młodzieżowego były prześladowane bądź uciszane. Żądamy poszanowania wolności i demokracji, likwidacji tych politycznych prowokacji i wyrażamy swoją głęboką solidarność z ofiarami tych antydemokratycznych i autokratycznych ataków. Jesteśmy przekonani, że siły imperialistyczne i kapitalistyczne nigdy nie zatrzymają walki młodzieży i ludu o wolność.

 

Na całym świecie, młodzieżowe siły anty imperialistyczne, postępowe, demokratyczne, pokojowe, wyrażają swą solidarność względem KSM; są one przeciwko próbom penalizacji KSM. Wzywamy wszystkie nasze zaprzyjaźnione oraz członkowskie organizacje na narodowym, regionalnym i międzynarodowym szczeblu, tak samo jak wszystkie młodzieżowe ruchy anty imperialistyczne, do wsparcia walki przeciwko tym antydemokratycznym działaniom oraz do wszczęcia różnorodnych akcji mających na celu uświadomienie młodych ludzi oraz po to, aby natychmiast powstrzymać te ataki.

 

W tym kształcie będziemy prowadzić międzynarodową kampanię przeciwko antydemokratycznej nagonce, w celu ukazania sytuacji, która istnieje obecnie w Unii Europejskiej, żeby pokazać ruchowi młodzieżowemu tę kampanię oraz po to żeby wyraźić naszą solidarność z jakąkolwiek organizacją młodzieżową, która jest narażona na tę antydemokratyczną politykę. Nasza kampania będzie się odbywać w wielu krajach na świecie, aby zwielokrotnić siłę oddziaływania i ukazać, z czym dziś musi się mierzyć ruch młodzieżowy. Planujemy zbierać informacje na temat ataków na organizacje młodzieżowe, przygotowywać petycje, zbierać podpisy, protestować, podejmować regionalne i międzynarodowe działania, odbywać wizyty solidarnościowe oraz podejmować inne działania, mające na celu stworzenie masowego ruchu, który opowiadać się będzie za demokracją, wolnością i prawami dla młodzieży- przeciwko atakom na obywatelskie i demokratyczne prawa człowieka.

 

Komitet Koordynacyjny ŚFMD

Budapeszt, 11-12 lutego 2006 r.