W związku ze 135 rocznicą Komuny Paryskiej publikujemy debiut literacki naszego nowego współpracownika. Oby był to początek owocnej współpracy.
Robert Blacho
Komuna Paryska 1871 r.
Stosunek Francuzów do wojny. Już przed wojną francusko - pruską w 1870 r. wzrastała wrogość społeczeństwa francuskiego do rządu Napoleona III. Powiększała się opozycja w parlamencie. Polityce rządu przeciwstawiał się coraz silniejszy ruch robotniczy. Momencie wybuchu wojny większość społeczeństwa była temu konfliktowi niechętna, obce jej były cele, jakie stawiał sobie cesarz. Sytuacja uległa zmianie w bitwie pod Sedanem i po obaleniu II Cesarstwa. Zaborcze plany Prus spowodowały, że dla Francuzów walka stała się obowiązkiem patriotycznym i była obroną własnego terytorium.
Ruch robotniczy w czasie wojny. We wrześniu 1870 r. wraz z obaleniem władzy cesarskiej zaczęły powstawać różne organizacje robotnicze. W czasie długotrwałego oblężenia Paryża przez wojska pruskie do pomocy w obronie miasta tworzono bataliony Gwardii Narodowej, rekrutującej się w większości z robotników. Na ich czele stanął Komitet Centralny, złożony z wybitnych przywódców proletariatu Paryża. Była to jakby druga władza obok rządu. Już w trakcie oblężenia doszło do rozruchów. Wzburzenie jeszcze wzrosło, gdy po kapitulacji Francji okazało się jak ciężkie warunki pokojowe musiała przyjąć.
Rządy Thiersa. Tymczasem wybory do Zgromadzenia Narodowego dały większość prawicy, a nawet monarchistom, wybranych głównie przez chłopów. Na czele nowo powstałego rządu stanął Adolf Thiers (czyt. Tier). Popularność swą zawdzięcza ten polityk swej opozycyjnej pozycji wobec Napoleona III, ale był on przede wszystkim monarchistą i przeciwnikiem wszelkich ruchów rewolucyjnych. Po zakończeniu wojny rząd obawiający się stolicy, gdzie panowały nastroje rewolucyjne obrały za swą siedzibę pod paryski Wersal -dawną siedzibę francuskich króli. Thiers chciał zlikwidować wszelkie ośrodki oporu. W tym celu trzeba było uderzyć na Gwardię Narodową. Decydujący krok w tym kierunku został uczyniony w nocy z 17 na 18 marca 1871 r. - wysłane oddziały wojsk miały zarekwirować armaty, należące do Gwardii.
Skończyło się to niepowodzeniem. Premier nie mógł liczyć nawet na swoje oddziały wojskowe, gdyż te odmawiały strzelania do gwardzistów. Toteż Thiers wydał rozkaz wojsku opuszczenia miasta. Władze objął w Paryżu 18 marca Komitet Centralny Gwardii. Ogłoszenie Komuny. Niektórzy członkowie Komitetu Centralnego, wśród nich także Jarosław Dąbrowski, wysunęli projekt podjęcia natychmiastowego ataku na Wersal. Rezydujący tam rząd znajdował się w tych dniach w stanie rozprężenia. Jednakże większość członków Komitetu była innego zdania i odrzucono propozycję, uważając, że władza musi mieć podstawy prawne. Dlatego krokiem następnym było rozpisanie wyborów do Rady Komuny Paryskiej, naczelnej władzy rewolucyjnej w mieście. Wybory odbyły się 26 marca, brała w nich cała ludność francuskiej stolicy. W skład Rady weszło najwięcej przedstawicieli inteligencji; wielu było także robotników. Nie brakowało wśród nich wybitnych działaczy robotniczych, zwłaszcza z paryskiej sekcji Międzynarodówki, mi. in. twórca Międzynarodówki, poeta Eugeniusz Pottier (czyt. Potie). Po wyborach, w dniu 28 MARCA, bardzo uroczyście obchodzono ogłoszenie Komuny.
Organizacja władz Komuny. Masy ludności Paryża, ruszywszy raz do walki, po opanowaniu miasta tworzyły nowy system władzy. Drogą dekretów Rad Komuny likwidowano dawny aparat rządzenia, wprowadzając na to miejsce zupełnie odmienny. Zlikwidowano podział na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Rada Komuny łączyła w swoich rękach władze prawodawczą oraz wykonawczą. Na zebraniach plenarnych Rady uchwalano dekrety, a w życiu je komisje złożone z członków Komuny. Najważniejszym organem była Komitet Wykonawczy (nazywany później Komitetem Ocalenia Publicznego). Wprowadzono także zasadę wybieralności urzędników, którzy mogli być usuwani ze swych stanowisk przez wyborców.
Działalność Komuny. Komuna nie tylko zmieniła sposób rządzenia, ale też dokonała reformy, które zmieniły inne dziedziny życia publicznego. Zamiast stałej armii powołano milicję obywatelską, zwaną Gwardią Narodową. W jej skład wchodzili wszyscy obywatele zdolni do noszenia broni. Przeprowadzono całkowity rozdział między kościołem a państwem. Zajęto się też sprawami kultury i oświaty, wprowadzając mi. in. zasadę powszechnego i bezpłatnego nauczania. Co najważniejsze Komuna dokonała wiele w sferze pracowniczo - socjalnej, przede wszystkim podwyższono stawki najgorzej zarabiającym, utworzono warsztaty dla bezrobotnych i zakazano pracy nocnej dla piekarzy. Ułatwiono sytuację ubogim dłużnikom przez prolongatę długu. Jednym z najważniejszych zarządzeń było przekazanie robotnikom warsztatów porzuconych przez właścicieli. Udział Polaków w Komunie. Udział obcokrajowców w Komunie był znaczny, wielu z nich zajmowało wybitne stanowiska. W szeregu komunardów znalazło się kilkuset Polaków. Najwybitniejszym z nich był Jarosław Dąbrowski i Walery Wróblewski, obaj znani już z udziału w ruchu rewolucyjnym w Polsce. Dąbrowski w trakcie walk przejściowo został nawet wodzem naczelnym sił sił zbrojnych Komuny i zginął w czasie walk o miasto. Wróblewski zaś dowodził jednym z odcinków frontu. Po stłumieniu rewolucji władze wersalskie ze szczególną zaciekłością prześladowały Polaków. Zdarzały się wypadki zabijania ich nawet bez sprawdzenia, czy brali udział w walkach. Zamordowano ogółem około 100 Polaków.
Przyczyny klęski Komuny. Jednym ze słabych punktów rewolucji było odosobnienie Paryża. Co prawda na wieść o paryskich wydarzeniach w różnych częściach Francji dochodziło do wystąpień. Nigdzie jednak rewolucjonistom nie udało się długo utrzymać władzy. Próby agitowania chłopów przy pomocy odezw rozrzucanych z balonów nie powiodły się. Premier Thiers nie wahał się przed stosowaniem środków najbardziej drastycznych, gdy Komuna natomiast dbała o legalność i unikała terroru. Wojska rządowe (wersalskie) nie brały jeńców, schwytanych Komunardów. Krokiem spóźnionym można nazwać fakt, że Rada Komuny w odwecie za to zdecydowała się wziąć zakładników spośród burżuazji paryskiej. Kilkadziesiąt osób nawet tuż przed klęską rozstrzelano, ale nie zrobiło to żadnego wrażenia na rządzie wersalskim i nie zmieniła jego postępowania, którego celem było zdławienie rewolucji. Dało to tylko dodatkowy argument przeciwko rewolucjonistom, wykazując w ten sposób ich okrucieństwo.
Ofensywa wersalczyków. Po krótkim bezładzie Thiers rozpoczął przygotowania do akcji przeciw Komunie. Wykorzystując w tym celu zawieszenie z Niemcami. Choć wojska niemieckie miały zachować neutralność to jednak pomagały one wersalczykom (np. poprzez odcięcie ze swej strony miasta od prowincji). Niemcy pomogli także zwalniając 100 tyś. francuskich oficerów i żołnierzy oraz przepuszczając oddziały rządowe przez swoje pozycje, co umożliwiło ataki od strony najsłabiej bronionej przez Komunardów. Na początku kwietnia 1871 r. wojska wersalskie otoczyły Paryż. Warunki w mieście były ciężkie. Ludność, wygłodzona już poprzednio podczas oblężenia przez wojska pruskie, nie zdołała odnowić zapasów, gdy ustał normalny dowóz żywności. W maju wersalczycy uznali, że posiadają przewagę wystarczającą dla pokonania rewolucjonistów. W drugiej połowie miesiąca rozpoczęli regularne ostrzeliwanie artyleryjskie, a następnie oddziały ruszyły do szturmu. Walki były zażarte, walczono niekiedy o każdy dom i ulicę. Wreszcie finał tych walk nastąpił 28 maja, gdy padła ostatnia reduta obrońców - cmentarz Pere Lachaise (czyt. Per Laszez).
Represje rządu. Już w trakcie walk w zdobytych dzielnicach zapanował terror. Rozstrzelano 30 tyś. osób, drugie tyle aresztowano. Po opanowaniu całego miasta sądy wydawały tysiące wyroków skazując na zesłania i ciężkie roboty ludzi, których nawet podejrzewano o jakiekolwiek związki z Komuną. Rząd chciał zdławić za wszelką cenę ruch rewolucyjny. Nic zatem dziwnego, że ruch robotniczy we Francji osłabł. Znaczenie Komuny Paryskiej. W 1871 r. po raz pierwszy w wyniku rewolucji, choć tylko na krótki okres 72 dni, robotnicy nie tylko zburzyli dawny aparat rządzenia, ale co najważniejsze na to próbowali utworzyć całkowicie nowy system. Była to pierwsza rewolucja typu socjalistycznego. Wywarła ona duży wpływ na dalszy rozwój robotniczego ruchu rewolucyjnego, pozwalając na dokładniejsze sprecyzowanie metod walki i zbliżając chwilę ujęcia władzy przez proletariat.