Tekst pochodzi z październikowego numeru pisma KPP "Brzask" nr 10/176 strony 10-11.
Wywiad z Marianem Indelakiem
Sekretarzem Krajowego Komitetu Wykonawczego Komunistycznej Partii Polski
R. O co walczy KPP w warunkach polskiej rzeczywistości?
M.I. Zwycięzcy konfliktu zbrojnego uzyskują trwałe korzyści wówczas, gdy umieją
zagospodarować zdobyte terytorium. W rozstrzygnięciach zimnowojennych, których
strategie zakładają zniszczenie określonego systemu wartości, utrwalenie
zwycięstwa wymaga zagospodarowania społecznej świadomości. Cele te osiąga się
przez umiejętne zafałszowanie sensu wydarzeń historycznych. Topienie celów
nadrzędnych w teraźniejszości. W konsekwencji zahamowaniu ulega proces tworzenia
odpowiedzialności Człowieka za Człowieka na skutek zwrotu ku brutalnej,
pozbawionej humanizmu dominacji Człowieka nad Człowiekiem. W tych warunkach, w
ramach porządku demokracji politycznej, dokonuje się wyniszczanie wartości
towarzyszących budowaniu gospodarki państwowej, humanistycznych osiągnięć Polski
Ludowej. W wyniku euforii spowodowanej wszechobecnym zyskiem dna dosięga
ekonomiczny dekalog, kształtujący humanistyczne oblicze postępu gospodarczego.
Celem partii komunistycznej, jest odfałszowanie prawdy, oczyszczenie
humanistycznej przestrzeni z propagandowego pustosłowia, z królestwa
łże-człowieka. W naszym kraju, wysoki stopień skażenia kultury propagandowymi
środkami inflacji zagłuszył potrzebę humanizowania gospodarki.
Nacjonalizacja przemysłu i reforma rolna zmieniły stosunki własnościowe. Wówczas
majątkami nielicznych uwłaszczono wszystkich. Teraz, odebrano wszystkim,
uwłaszczając nielicznych. Który z tych aktów jest bardziej moralny lub
niemoralny? W którym, następuje pogłębienie wartości moralnych, a w którym
spłycenie?
W polskiej przestrzeni politycznej, w bełkocie agresji propagandowej, nie ma
miejsca na humanistyczny dialog, a słowo komunizm, komunista wywołuje wręcz
histerię. W tych warunkach nie sposób podejmować działania zmierzające do
uzyskania miejsca w parlamencie i tam próbować dialogu na temat humanistycznych
celów społecznych. Mimo iż Komunistyczna Partia Polski nie uczestniczy w walce o
władzę, o dzielenie łupów, budzi nerwowość, wywołuje wściekłość na politycznej
scenie. W tym teatrze bez udziału komunistów szermierze pustosłowia prowadzą
rzesze niewolników pozbawionych samodzielnego myślenia.
R. Uznając prawo zwolenników KPP do własnej refleksji, mam jednak wiele
wątpliwości, które moim zdaniem przesądzają, o tym , że komunistyczna strategia
partyjna i wizja światopoglądowa odeszły w niebyt.
M.I. Twórcza i nieprzerwanie trwająca analiza rozwojowych sił wytwórczych,
zmieniających się stosunków produkcyjnych umożliwia zrozumienie położenia
Człowieka w przemianach cywilizacyjnych. Pozwala opisać przyszłość światowych
wydarzeń. Totalne zwycięstwo prawicy na froncie walki o władzę przerwało
światopoglądowy dialog. Nowa międzynarodowa klasa polityczna, nakręcając spiralę
konfliktów i nienawiści, poszerza zakres zniewalania Człowieka. Rynek w
szaleństwie konsumpcyjnej zachłanności wyklucza rzeczywistą komunię Człowieka z
Człowiekiem.
Coraz wyraźniej ukazuje się obraz ostrego konfliktu pomiędzy wschodzącym światem
Człowieka, stawiającym w centrum uwagi najsłabszego, a światem odchodzącym, w
którym w walce o byt miejsce centralne zajmuje najsilniejszy. Popieramy procesy
oczyszczania kultur z praw walki o byt i osobowych dominacji. Ich funkcjonowanie
w sferze kultury powoduje, iż na peryferiach hierarchii wartości za
przyzwoleniem politycznym ludzie wykluczeni poza granice kultury, w slumsach,
obdarci z godności, brudni i niehigieniczni, poniżani i upokarzani, dożywają
kresu życia. Dopiero ostateczne zerwanie z tą brutalizacją życia otworzy
przestrzeń walki ze słabościami, a nie toczenia bojów o siłę dogmatów i
poszerzanie ludzkiego zniewolenia.
R. Czym różni się KPP od innych partii?
M.I. Partie polityczne prowadzą swą działalność w sferze społecznej, przez którą
wywierają wpływ na rozwój gospodarki, kultury i cywilizacji. Komunistyczne
partie ponad celami rozwoju gospodarczego, pomnażania technicznych i bytowych
zasobów, stawiają potrzebę humanistycznej przebudowy cywilizacji. W praktyce
oznacza to, iż pomnażanie dóbr socjalnych musi wyprzedzać tempo wzrostu bytu
komercyjnego. I to nie jest populizm, tylko realna droga koniecznej przebudowy
świata, bez której cywilizacja traci sens i perspektywę.
Rozmawiał Zdzisław Dębski