Tekst pochodzi ze strony Pracowniczej Demokracji http://www.republika.pl/pracdem0/grafika/ulot_a4_poczt1106.pdf


Pracownicza Demokracja
Popierajmy pocztowców!
Strajk generalny droga do zwyciestwa!

Strajk listonoszy sie rozszerza. W srode, 22 listopada, listonosze ze wszystkich łódzkich urzedów pocztowych dołaczyli sie do protestu. Szeregowi listonosze pokazuja nam wszystkim czym moga byc zwiazki zawodowe. Akcja strajkowa rozpoczeła sie w zeszłym tygodniu dzieki determinacji gdanskich listonoszy. Strajk rozszerzył sie na cały kraj - bez tego liderzy zwiazkowi nie mieliby tak silnych argumentów w negocjacjach z dyrekcja.
W czwartek 23 listopada w niektórych miastach, m.in. w Warszawie, do protestujacych listonoszy dołaczyli inni pracownicy poczty. Czesc urzedów pocztowych została zamknieta. Wbrew wyborczym obietnicom tworzenia „Polski solidarnej” rzad intensyfikuje ataki na pracowników i ludzi ubogich. Minister sprawiedliwosci Zbigniew Ziobro przygotowuje ustawe zwiekszajaca liczbe komorników, by skrócic czas egzekucji długu. Rzad czeka na zakonczenie wyborów samorzadowych, by ruszyc z nowelizacja Kodeksu Pracy, która pozwoli pracodawcom przeprowadzic lokaut (czyli zwolnic strajkujacych). Media podały, ze spełnienie wszystkich postulatów pocztowców kosztowałoby 340 mln złotych. Dokładnie tyle samo wynosza szacunkowe koszty wysyłania 1000 polskich zołnierzy na wojne do Afganistanu!

Halemba: tragedia i zbrodnia

Pocztowcy dobrze wiedza, jak sie lekcewazy godnosc i bezpieczenstwo człowieka pracy. Coraz ciezsze torby, za mało pracowników, by wykonac prace z zachowaniem zdrowia to rzeczy nagminne. W Halembie takie lekcewazenie doprowadziło do smierci. Zgineło 23 górników, bo zarzad chciał ratowac sprzet wart ok. 70 mln złotych. Pocztowcy, górnicy i miliony innych pracowników musza sie bronic przed niebezpiecznym i szkodliwym praktykom wymuszanym przez pracodawców. Nikt za nas tego nie zrobi. Najlepszym hołdem, jaki mozemy złozyc ofiarom Halemby, jest wiec wygranie strajku. Dlatego złagodzenie strajku po ogłoszeniu przez prezydenta Kaczynskiego załoby narodowej – co proponuja niektórzy działacze - wydaje sie byc nie na miejscu. Smierci 23 górników w kopalni Halemba nie mozna skwitowac powiedzeniem: „taki jest los, taka jest praca górnika”. Winni sa rzadzacy, którzy dopuszczaja do ingerencji w sektor górniczy prywatnych podwykonawców. Ich usługi sa tanie, płaca pracowników niska, a zyski szefów szybkie i wysokie. W podobny sposób prywatyzacja usług pocztowych juz doprowadza do gorszych warunków pracy i gorszych usług dla społeczenstwa. Popieramy strajkujacych pocztowców i zachecamy innych zwiazkowców, klientów poczty i wszystkich pracowników do solidaryzowania sie z nimi. Walka z głodowymi pensjami, ciezka i szkodliwa praca, nieopłacanymi nadgodzinami i za mała liczba zatrudnionych dotyczy wiekszosci ludzi pracujacych oraz bezrobotnych.

Dla wszystkich

Pocztowcy walcza dla nas wszystkich. Jesli przegraja, przegramy wszyscy. Byłby to sygnał do kolejnych ataków na pracowników, na zwiazkowców. Zwyciestwo pocztowców pokaze natomiast, ze nie mozna bezkarnie zmuszac pracowników do kolejnych wyrzeczen. Doda pewnosci siebie zatrudnionym w innych miejscach pracy w walce o ich własne prawa. Pocztowcy juz pokazali, ze sa zdeterminowani. Rozszerzonym strajkiem połaczonym z ulicznymi demonstracjami mozna osłabic szefów i zdobyc poparcie opinii publicznej. Zwiazki Poczty Polskiej groza, ze jesli do 1 grudnia nie zostana spełnione ich zadania płacowe oraz dotyczace polepszenia warunków pracy, to dojdzie do strajku generalnego. Własnie to jest droga do zwyciestwa.