Tekst ten znaleźliśmy w Księdze gości


Szanowna Redakcjo, pozwólcie Państwo, że w kilku słowach odniosę się do tekstu poprzedzającego artykułu ,, Nowa Lewica jako zadanie” oraz dwuznacznej informacji ,że nasza strona jest ostatnio niewidoczna w sieci.
Cytat:,,Tekst ten ukazał się na stronie Nowej Lewicy http://www.nowalewica.elk.mazury.pl/texty.htm  pod koniec marca 2003 (wbrew dacie, która sugeruje grudzień 2002) i jest on reakcją na falę krytyki NL jaka ma i miała miejsce na portalu "Lewica bez cenzury". I choć były marksista Partyka się do tego nie przyznaję, to równocześnie informuje, że nie będzie wchodził z nikim w żadne polemiki. No cóż - nie będziemy go zmuszać - w końcu każdy ma prawo do tchórzostwa. My jednak krytyki NL nie zaprzestaniemy dopóki nowa formacja Ikonowicza nie zmieni nazwy na "Stara socjaldemokracja". Nie potrzeba nam na radykalnej lewicy kolejnego reformistycznego ścierwa, kolejnego PPS, SLD i UP, które wszystkie problemy ludzi pracy chcą rozwiązać w parlamencie (czy w parlamencie europejskim) Na tym koniec - zapewne wkrótce ukażą się na LBC polemiki z tym i innymi tekstami Nowej Lewicy...”
Szanowni Redaktorzy , niedoinformowanie nikogo nie upoważnia do insynuowania podejrzeń odnośnie czyjejś nieuczciwości lub kłamstwa. Przyznaję rację koledze Zbyszkowi, ze prowadzenie polemik z ludźmi , których wyłącznie w wirtualnej działalności jedynym celem, jest zniszczenie wszystkiego co działa po lewej stronie sceny politycznej nie ma sensu. Zachowujecie się jak dziecko, któremu wytrącono z rączki zabawkę. Należy pamiętać, że polityka nie jest zabawą w piaskownicy. Jesteście przeciwni dyktaturze, dlaczego więc nie przeanalizujecie swojego zachowania wobec działaczy skrajnej lewicy. Co innego proponujecie oprócz szantażu ? Stawianie warunków odnośnie zmiany nazwy organizacji strasząc krytyką? Idiotyczne. Przyjęliśmy taką nazwę jaką żeśmy chcieli , co Wam do tego? Nas nie obchodzi nazwa Waszej strony ,,bez cenzury”? a czym jest to co robicie i jak nazwać teksty , które zamieszczacie w nagłówku? Zapewniam , ze formacja Piotra Ikonowicza nie zmieni nazwy, nie pomniejszając Waszego prawa do krytyki cytując słowa polskiego wieszcza ,,Prawdziwa cnota krytyk się nie boi”.
Śmieszne i dziecinne, sądzicie , że jesteście wszechmocni? Jak przedszkolak cieszycie się z przypisywanych sobie sukcesów ,np. rozłam w Rządzie, rozwalenie FMUP i OA, czym jest kopanie ,,leżącego człowieka” , który co by tu nie powiedzieć, jest człowiekiem o przekonaniach lewicowych, taka postawa jest niczym innym jak działalnością rozbijacką nie licującą z działaczami lewicowymi.
Jestem pewna, że żaden poważny człowiek nie weźmie do serca Waszej opinii wyrażonej w formie przedmowy do prezentowanych cudzych tekstów. Skoro jesteście tacy silni, prezentujcie na swojej stronie własne teksty, program, wykażcie się własną elokwencją , rzeczywistym działaniem nie tylko wirtualnym etc…Chcecie uchodzić za dyktatorów na lewicy , którzy szantażując krytyką innych działaczy , organizacji lewicowych, deklarując się przy tym że są ludźmi lewicy zmusicie do uległości? Czy przypadkiem w swoich zapędach nie straciliście poczucia rzeczywistości? Kto i kiedy dał Wam takie prawo?
Jest tak wiele miejsca do działania na lewicy, ze na pewno starczy go dla skromnej garstki działaczy spod internetowego szyldu LBC. Czy uważacie , że nie ma już z kim i o co walczyć w tym kraju, że swoją złość za porażki wyładowujecie w poszukiwaniu wrogów wśród osób , które do niedawna byli Waszymi kolegami? Byłoby to żenujące podejście do obecnej sytuacji odnośnie wewnętrznej i międzynarodowej polityki naszego Rządu. Jestem zniesmaczona postawą działaczy z GSR , sądziłam ,że jak na doświadczonych polityków przystało, zwiążą się z ludźmi odpowiedzialnymi , dojrzałymi , przejawiającymi ochotę do działania. Cóż, jak gołym okiem widać nawet doświadczonym działaczom zdarzają się wpadki.
Cytat ,,PS publikujemy tekst reformistów z NL ponieważ, ich strona cały czas znika.”
Kilka słów wyjaśnienia: od 15 lutego br. serwer na którym jest umieszczona strona Nowej Lewicy jest obiektem hakerskich włamań. Szkoda , że nie stać naszego przeciwnika na walkę wręcz na argumenty, ograniczając swoją niszczycielską działalność do łamania prawa , pozostając w ukryciu, jak prawdziwy tchórz. Pewnego wieczoru otrzymałam informację, że ktoś obcy zajął domenę na prv.pl na adres: http://www.nowalewica.prv.pl/, że po kliknięciu na w/w adres otwiera się Wasza strona, o czym niezwłocznie Państwa poinformowałam. Były momenty, ze pod tym adresem była widoczna również nasza strona. Kto i dlaczego zlinkował te dwie strony? Odpowiedz od jednego z redaktorów LBC odnosiła się wyłącznie do odciecia się od włamów na nasz serwer. Oczekiwałam zablokowania tego adresu. Do chwili obecnej pod adresem w/w na domenie prv.pl otwiera się Państwa strona, ponieważ dostęp do naszej strony zablokowaliśmy.
Kto i dlaczego na portalu lewica.pl w katalogu zmienił adres NL wpisując domenę prv.pl? Czy tak silna redakcja, za jaką się uważacie, musi robić sobie reklamę wykorzystując nasz szyld? Żenujące. Proponuję byście przeanalizowali własną postawę, zanim w swych działaniach nie zabrnęliście w ślepy zaułek. Ze swej strony wyrażam ubolewanie, że w tak trudnej sytuacji naszego społeczeństwa, ludzie deklarujący poglądy lewicowe, swoją działalność ograniczają wyłącznie do ogłoszenia w wirtualnej przestrzeni ,,stanu wojennego” na lewicy. Uważam ,że potrzebą chwili jest jednoczenie organizacji lewicowych lub stworzenie porządnej jednej organizacji , która będzie działała prężnie i skutecznie i będzie alternatywą dla koalicji SLD –UP. Mam nadzieję , że położycie kres rozbijackim działaniom. Powołanie do życia strony LBC miało w swym założeniu inny cel

,, Na dzien dzisiejszy jednym z najwazniejszych zadan lewicy rewolucyjnej jest budowanie alternatywnych srodkow masowego przekazu, ktore pomoga odnalezc sie spoleczenstwu, pomoga odbudowac swiadomosc czlowieka, ktora to zatracil zyjac w tym zbrodniczym systemie. Strona www.bezcenzury.z.pl  w obliczu poteznych mediow burzuazyjnych jest wprawdzie nieznaczna, jednak tresci, pozbawione dogmatyzmu, maja sprawic, ze takie pozornie nieznaczne rewolucyjne srodki masowego przekazu stana sie realnym zagrozeniem dla zbrodniczej wladzy kapitalu!

ŚMIERĆ BURZUJOM!!!
Iwo”

Czy idąc w ślad za swoimi przeciwnikami zdążyliście wypaczyć wytyczony cel?
Życzę więcej rozsądku, odpowiedzialności i woli współpracy na lewicy w dążeniu do poprawy życia 2/3 społeczeństwa , które ucierpiało z powodu krwiożerczego kapitalizmu , jaki zafundowały nam kolejne rządy.

Barbara Radziewicz