Poniżej zamieszczamy teksty nadesłane na konferencję na temat klasy robotniczej, pióra Jarosława Tomasiewicza. Teksty te ukażą się w zbiorze pokonferencyjnym, w dziale: "Wariant populistyczny: domniemany autorytaryzm klasy robotniczej; robotnicy a tendencje populistyczne". Uwagi do tekstów, komentarze, polemiki, ewentualne teksty autorskie - wciąż mile widziane!


Jarosław Tomasiewicz

TEZY O POPULIZMIE
 


1. Termin "populizm" funkcjonuje jako epitet: w najlepszym razie oznacza koniunkturalizm cynicznie żerujący na ciemnocie i nędzy mas, w najgorszym - przedsionek faszyzmu. W rzeczywistości populizm to żywiołowy "drobnomieszczański" (a raczej: międzyklasowy) ruch protestu zwrócony przeciw elitom. Jego żywiołowość implikuje brak klarownej ideologii i konkretnego programu, z tego zaś wynika niejasny charakter polityczny populizmu oraz wahania i sprzeczności w jego działaniu. 2. Autentyczny acz ambiwalentny charakter ruchu populistycznego potwierdzają przykłady historyczne. XIX-wieczny populizm w USA - i w Rosji! - był taktycznym sojusznikiem (a w pewnym okresie nawet substytutem) rodzącego się ruchu robotniczego. Bardziej skomplikowane relacje łączyły zorganizowany ruch robotniczy i formacje populistyczne w Ameryce Łacińskiej w połowie XX w.: wzajemna konkurencja prowadziła nieraz do represji wobec marksistów, ale niektóre sektory ruchu populistycznego odnalazły drogę do obozu rewolucji. Podobnie wyglądała sytuacja w innych krajach III Świata. Natomiast niemiecki völkizm czy późniejsze formacje typu poujadystowskiego miały charakter zdecydowanie reakcyjny. 3. Upraszczając, można postawić tezę, że charakter populizmu zależy przede wszystkim od składu klasowego społeczeństwa: jakie klasy i warstwy przeważają liczebnie w jego strukturze społecznej. Jeśli hegemonem pozostaje "klasa średnia" - populizm ma charakter konserwatywny czy wręcz reakcyjny (jak w Europie Zachodniej czy Ameryce Północnej). Gdy ruch populistyczny odwołuje się do klas pracujących, stanowiących podstawę społeczeństwa - może (choć nie musi) mieć charakter lewicowy lub przynajmniej lewicujący. Spróbujmy przedstawić różnice między tymi dwoma typami populizmu (zdając sobie sprawę, że w postaci modelowej występują one bardzo rzadko). POPULIZM PRAWICOWY POPULIZM LEWICOWY BAZA SPOŁECZNA Warstwy średnie - beneficjenci systemu - drobni przedsiębiorcy - kadra administracyjno-gospodarcza - arystokracja robotnicza Warstwy niższe i zbiedniałe warstwy średnie - chłopstwo - robotnicy - drobnomieszczaństwo - lumpenproletariat CEL Obrona stanu posiadania Rewindykacje (robotnicy, lumpenproletariat) i/lub obrona stanu posiadania (chłopi, drobnomieszczaństwo) ŚRODKI - niskie podatki - większe świadczenia socjalne - silna władza - demokracja bezpośrednia (plebiscytarna) PRZECIWNIK - elity - warstwy niższe - konkurenci obcego pochodzenia - elity - czasem: konkurenci obcego pochodzenia 4. W Polsce współczesnej populizm rozkwita na żyznej glebie. Transformacja ustrojowa przyniosła pauperyzację znacznej części społeczeństwa a przede wszystkim rozpad więzi społecznych (czego skutkiem jest m.in. wzrost przestępczości i chaos kulturowy). Towarzyszy temu kompromitacja "wielkich" ideologii i rozczarowanie systemem partyjnym przyjmujące wręcz formę cynizmu. Zagubieni ludzie potrzebują prostych recept, umożliwiających zrozumienie rzeczywistości, i wyrazistych przywódców jako punktów odniesienia. Dlatego nie może zaskakiwać sukces wyborczy zarówno populistów prawicowych (LPR, częściowo PiS) jak i lewicowych (Samoobrona); warto też zwrócić uwagę na specyficznie populistyczne akcenty w polityce PO. Powiększająca się grupa osób nie identyfikujących się z żadną siłą polityczną sygnalizuje istnienie dodatkowego rezerwuaru dla populistycznej partii protestu. 5. Bazą współczesnego polskiego populizmu jest m.in. proletariat. Klasa robotnicza - przed dwudziestu laty bezsprzecznie czołowa siła społeczeństwa - została zdziesiątkowana, zdezintegrowana i zdemoralizowana. Różnice w sytuacji różnych grup pracowników nie sprzyjają podtrzymywaniu postawy solidarności. Z drugiej strony świeży charakter przemian sprawia, że robotnicy utrzymują kontakty rodzinne, sąsiedzkie czy towarzyskie z drobnymi przedsiębiorcami (których 60 proc. wywodzi się z klasy robotniczej) i bezrobotnymi; wciąż żywe pozostają też więzi ze wsią. W rezultacie klasowa świadomość robotników uległa erozji w dwóch kierunkach: (a) świadomości "ogólnoludowej" (solidarność "zwykłych szarych ludzi"), (b) świadomości korporacyjnej (solidarność grupy zawodowej). Choć marksistów satysfakcjonować one nie mogą - stanowią obecnie podstawową zaporę przeciw totalnej atomizacji społecznej i hiperindywidualizmowi. 6. Przeciwstawianie populizmu "klasowej polityce proletariackiej" miałoby sens w przypadku istnienia silnej, zwartej i samoświadomej klasy robotniczej. W takich warunkach uleganie populizmowi oznaczałoby z marksistowskiego punktu widzenia krok wstecz (tak było 1980-81). Obecnie jednak można postawić tezę, że uwstecznienie świadomości robotników wymaga adekwatnego dostosowania form organizacyjnych i formuł ideologicznych - należy (jak w XIX w.) wyjść od świadomości trade-unionistycznej i elementarnego instynktu egalitarnego. Szansą dla lewicy może być zanurzenie się w populizmie, by w przyszłości wyłoniła się z jego lewego skrzydła partia klasy robotniczej. Oznacza to w praktyce przede wszystkim konieczność dostosowania programu i retoryki lewicy do świadomości mas (w tym m.in. znalezienie jakiegoś akceptowalnego modus vivendi z tradycyjną obyczajowością, religią i patriotyzmem). Jarosław Ryszard Tomasiewicz