Kolejna zbrodnia Busha

 


Teraz już wiemy, kto jest władcą tego świata. LBC jak dotąd nie miało sobie równych i usuwało jedną przeszkodę za drugą. Ale w końcu trafiła kosa na kamień. Na ponad tydzień sparaliżował nas prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush, który zdecydował, że nie życzy sobie żadnych nie przyjemności podczas wizyty w Polsce. Bush tak jak my kroczył jak dotąd od sukcesu do sukcesu. Został prezydentem fałszując wyniki, pomścił ofiary WTC mordując afgańskich pastuchów a w Iraku wprowadził demokrację i usunął prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Naraziliśmy się Bushowi, naszą sondą i konsekwentną walką z imperializmem. Dlatego też najpotężniejszy człowiek świata wydał nam wojnę. Zmasowany atak hakerów z CIA i polskiej policji przyniósł efekty. Przez ponad tydzień mieliśmy poważne problemy techniczne, których nadal do końca nie naprawiliśmy. A gdy byliśmy w Krakowie - by pomścić jego ofiary - zostaliśmy zatrzymani na 3 godziny (razem z pacyfistami z Inicjatywy "Stop Wojnie") -żeby tylko Bushowi nic się nie stało. Bush wygrał pierwszą bitwę i przyznajemy się do klęski bez wstydu. Ale Bush popełnił błąd, który go będzie drogo kosztował. Powinien nas zniszczyć, wtedy kiedy mógł to zrobić. Teraz zeszliśmy do podziemia, przegrupowaliśmy szeregi - i będziemy nieuchwytni dla agentów CIA jak Osama Bin Laden. Już wkrótce odrobimy straty, a gdy tylko naprawimy usterki -to będziemy pracować 2 razy ciężej niż przed atakiem Busha. Wojna z Bushem i światowym kapitalizmem będzie trwać jeszcze długo, ale następnej bitwy już nie przegramy. Z poniesionej klęski wyciągnęliśmy wnioski i zwarliśmy szeregi, przez co jesteśmy jeszcze groźniejsi. "Komuniści uważają za niegodne ukrywanie swych poglądów i zamiarów. Oświadczają oni otwarcie, że cele ich mogą być osiągnięte jedynie przez obalenie przemocą całego dotychczasowego ustroju społecznego. Niechaj drżą panujące klasy przed rewolucją komunistyczną. Proletariusze nie mają w niej nic do stracenia prócz swoich kajdan. Do zdobycia mają cały świat. Proletariusze wszystkich krajów łączcie się". Zaległe artykuły i polemiki ukarzą się już wkrótce. Wiem, że nie możecie się doczekać nowych sond, artykułów, polemik... musicie poczekać. Paraliż LBC jest kolejną, po Afganistanie i Iraku zbrodnią Busha. Ale tym razem przegiął pałę i jego dni już są policzone, a zegar tyka.