Tekst ten pochodzi ze strony http://republika.pl/ipkks/ . Inicjatywy zjednoczeniowe w ruchu socjalistycznym są stare jak świat. Niestety większość z nich upadła, tak jak najprawdopodobniej upadnie  inicjatywa Cyryla. Dlaczego? Po pierwsze autor idzie na łatwiznę i nie zadał sobie trudu poznania grup, które chce jednoczyć. W jednym szeregu stawia nieboszczkę Ofensywę Antykapitalistyczną i partię liberalne jak Unia Pracy. (Teraz gdy rząd SLD-UP chce wprowadzać podatek liniowy - to już nawet nie można ich nazywać "socjaldemokratyczne" czy "socjaliberalne" - tylko trzeba nazywać rzeczy po imieniu. To czego nie wprowadził Balcerowicz, to zrobi to za niego Miller z Polem). Rząd SLD-UP pod skrzydłami amerykańskich imperialistów, wysyła polskich najemników do okupacji Afganistanu i Iraku. Rząd SLD-UP prowadzi wojnę przeciwko polskiej klasie robotniczej, jest odpowiedzialny za brutalne prześladowania pracowników Ożarowa, za strzelanie do rolników - co kończy się trwałym kalectwem... wymieniać można naprawdę długo. Mówicie, że OA jest brutalna, bo jakiś aparatczyk z Unii Pracy dostało wpierdol. Lista zbrodni pseudo lewicy jest naprawdę długa- ale polska klasa robotnicza rozliczy skurwieli z SLD-UP. Nie małe drobnomieszczańskie lewackie sekty, nie "rewolucjoniści" z bogatych domów, ale wielkoprzemysłowa klasa robotnicza, która wreszcie się przebudziła. Zwycięstwo górników i pracowników komunikacji na Śląsku - jest dowodem tego, że walka klas nie ustała - a zjednoczonej klasy robotniczej nic nie zatrzyma. Wszyscy wiedzą, że teraz po sfałszowanym referendum, pseudolewica przystąpi do ofensywy. Miller i spółka chcą wprowadzić podatek liniowy i zamknąć wielkie zakłady przemysłowe. Ale klasa robotnicza kilka dni temu udowodniła, że czas pokłonów i wiecznego nadstawiania tyłka się skończył. Polska klasa robotnicza wreszcie zaczęła czytać LBC, wreszcie zrozumiała, marksowskie przesłanie, że tylko zjednoczeni proletariusze mogą pokonać kapitalistów i wreszcie odnieśli zwycięstwo. A rewolucyjny pożar, który zapłonął na Śląsku już niedługo obejmie cały kraj. A wtedy pseudo lewica przekona się co to jest gniew klasy robotniczej. Tak jak w 1956 czy 1970 w Poznaniu, klasa robotnicza paliła siedziby stalinowców z PZPR, tak teraz obrócą w proch siedziby pseudolewicy. Mówicie, że OA była brutalna? Brutalnie dopiero będzie - gdy rewolucyjny pożar dotrze do Warszawy. Ale wracając do tekstu Cyryla - redakcja "Lewicy bez cenzury" popiera zjednoczenie socjalistów, ale wiemy, że coś takiego jest możliwe tylko w rewolucyjnej sytuacji. Przykładem niech będą przegrupowania w europejskim ruchu robotniczym w latach 1917-1919 - kiedy to powstała Międzynarodówka Komunistyczna. I tylko wtedy, i tylko pod rewolucyjnym sztandarem - możliwe jest zjednoczenie. Ale nie będzie to zjednoczenie "CAŁEJ" lewicy. Doskonale wiemy, że większość obecnych "rewolucjonistów" w godzinie próby będzie po drugiej stronie barykady.


Cyryl

Czy polska lewica się zjednoczy ?

 

Na początku zaznaczam, że cała ta strona jest wbrew pozorom całkiem na poważnie. Służy ona krzewieniu poglądów socjalistycznych, które są aktualnie w Polsce niezwykle niepopularne, albowiem zostały skompromitowane przez pseudo-komunistyczne organizacje snujące się po wschodniej i środkowej Europie przez jakieś pół wieku po II Wojnie Światowej.

Zaznaczam, iż nie odmawiamy im pewnych osiągnięć, zwłaszcza w porównaniu ze spustoszeniami, jakie poczynił w tym rejonie kapitalizm, w okresie od 1989 aż do teraz.

Główną ideą KKS jest przemówienie do rozumu wszelkim odłamom lewicy w Polsce. Tym najbardziej radykalnym oraz tym bliższym Polskiej Partii Socjalistycznej. I każdym innym. Krótko – jedność i współpraca polskiej lewicy to najważniejszy nasz cel. I to absolutnie nie pod naszym – KKS’u – czy czyimkolwiek innym przewodnictwem!!!! Nic z tych rzeczy. Po prostu w dużym rozdrobnieniu nie osiągniemy naszego celu – socjalizmu. Jeśli już nawet pewne lewicowe organizacje nie są w stanie współpracować z innymi, to niech przynajmniej wzajemnie się nie zwalczają!!!

Nie podoba się nam – bardzo pejoratywne – nazywanie ‘sektami’ tak zajebistych ruchów, jak Walcząca Grupa Rewolucyjna, Komunistyczny Regiment Czynnego Oporu, Nurt Lewicy Rewolucyjnej, czy też Ofensywa Antykapitalistyczna (niestety już nieistniejąca). Są to ludzie bardzo oddani idei równości i sprawiedliwego, bezklasowego społeczeństwa. Idea „po mojej lewej stronie jest już tylko ściana” jest także naszą ideą!!

Z drugiej jednakże strony nie może być tak, że na pochodach pierwszomajowych lewicowi radykałowie wyrywają flagi facetom z Unii Pracy! To prawda, że ta partia jest bardziej ‘różowa’, niż ‘czerwona’, ale to WCIĄŻ jest lewica i absolutnie nie możemy wyręczać w robocie prawicowych wariatów, którzy chodzą i rozbijają wspomniane wyżej pochody lub inne socjalistyczne manifestacje!!!!!!

Niniejszym uświadamiamy wszelkim inicjatywom socjalistycznym w tym państwie, że WSZYSCY mamy wspólne cele. Nie wszystkie pewnie, fakt. Ale jednak większość. Jeśli rozejrzycie się po Polsce, widać tu po pierwsze bardzo dziwną sytuację: w kraju, gdzie agresywny liberalizm gospodarczy poczynił gigantyczne spustoszenia, kiedy w polityce odnotowujemy aferę za aferą, a społeczeństwo biednieje w zastraszającym tempie, socjalizm powinien być kuszącą alternatywą dla wielkiej części mieszkańców naszego pięknego zakątka świata. Tak by się przynajmniej wydawało.

Rzeczywistość jest niestety diametralnie różna. Generalnie rzecz biorąc ludzie reagują wręcz alergicznie na jakiekolwiek prawdziwie lewicowe hasła. Jest to oczywiście konsekwencją nie tylko liberalnej indoktrynacji w mediach, ale i – jak już wspomniano – całkowitą deformacją idei komunizmu poczynioną przez KPZR, a wynikowo – przez PZPR, partię, która przez tyle lat rządziła Polską, wycierając sobie mordę Bogu ducha winnym Marksem.

W tej sytuacji TYM BARDZIEJ my wszyscy – socjaliści – powinniśmy współpracować, a PRZYNAJMNIEJ nie zwalczać się wzajemnie między sobą. Ustalmy, które cele są nam najbardziej wspólne i od tych właśnie rozpocznijmy, uskuteczniając naszą lewicową działalność.

Uczmy się na błędach naszych poprzedników!! Nie zmierzajmy do samozagłady: nie walczmy między sobą, jak robili to oni. Możemy maszerować osobno, ale atakujmy RAZEM, ramię w ramię!!! KKS żywi nadzieję, iż wzajemne mordowanie się socjaliści mają już za sobą.

Bo jeśli nie, to idea rewolucji JUŻ jest martwa.