KORSYKA
Pare lat temu,wyjechalem na tydzien w piekne miejsce. Tym pieknym miejscem byla Korsyka. Zwiedzajac wyspe moja uwage zwrocily napisy na murach,znakach drogowych i innych rzeczach. Wiekszosc napisow byla w jezyku korsykanskim,co poniektore francuskim. Przewazaly napisy wolnosciowe,antyfrancuskie i slawiace FLNC(Front de Liberation Nationale de la Corse). Jest to organizacja terrorystyczna walczaca o wolnosc dla Korsyki. Na murach widnieje tez portret Che oraz Pascala Paoilego. Pascal to jeden z bohaterow narodowych Korsyki. To on ustanowil pierwsza konstytucje i zgromadzenie narodowe w 1755r oraz pokonal wojska Genui,niestety w 1769 Francja LudwikaXV podbila Korsyke i do dzis przejela panowanie nad wyspa . Organizacja FLNC nie dokonca jest lewicowa,Paoilego porownoja do Che,lecz bardziej chodzi w tym porownaniu ze obie te osoby zrobily przewrot i walczyly z wielkimi tego swiata(tam USA). Lecz na tym koncza sie jakiekolwiek porownania.
W sklepach z pamiatkami mozna bylo kupic koszulki z wizerunkiem Che obok Paoliego. Paoli po porazce w 1769 nie podal sie i w 1790r powrocil na Korsyke jako gubernator francuski. Urzyl podstepu i wykorzystujac rewolucje francuska po raz drugi podjal walke o niepodleglosc. Tym razem znowu przegral i uciekl do Angli gdzie zmarl.
Drugim znanym Korsykanczykiem byl Napoleon Bonaparte ktorego Korsykanczycy nie uwazaja za swojego bohatera.
Wracajac do napisow na murach to duzo bylo napisow antyfaszystowskich czy sierpow i mlotow. A wiec duzo osob na korsyce ma poglady lewicowe. Niestety w rozmowach z miejscowymi tylko raz znalazlem pewna grupke z ktora pilem tequile na plazy,ktorzy deklarowali sie jako Marksici-Leninowcy,popierali FLNC w ktorej to jest pare osob lewicujacych ale schodzi to na drugi plan.
Jesli chodzi o inne organizacje na Korsyce dziala lub dzialala Armata Corsa. Ta organizacja konkuruje z FLNC,jest mala ogranicza sie do paru osob zostala zalozona napoczatku 1999roku i w tym samym roku miala najwiecej akcji. Specjalizowala sie w atakach bombowych i w jeden rok zrobila ich 13. Po zabiciu ich szefa 9glowne podejrzenie padlo na FLNC) ucichli.
W sumie walcza o to samo co FLNC,lecz bardziej obchodza ich wlasne interesy, w tej organizacji raczej nie ma ludzi lewicowych. Tylko raz widzialem napis na murze Armata Corsa ale byl konretny.
Napewno kiedys bede chcial wrocic w to piekne i ciekawe miejsce jakim jest Korsyka.