Tekst pochodzi ze strony warszawskich czerwonych skinów: http://www.rash.any.pl/. RASH czyli RED & ANARCHIST SKINHEADS to subkultura, która na stadionach używa komunistycznej symboliki. Na flagach klubowych widać komunistyczne symbole jak czerwoną gwiazdę, młot i sierp czy portrety znanych rewolucjonistów: Marks, Lenin Guevara czy Mao. Warszawski ruch RASH jest jak na razie w powijakach.
KRÓTKI WSTĘP DO HISTORII RUCHU R.A.S.H.
Czerwoni skini pojawili się na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych kiedy kultura skinhead zaczęła być jednoznacznie utożsamiana z rasizmem i nacjonalizmem. Do tego czasu skini nie deklarowali się przeważnie politycznie i w ramach jednej kultury funkcjonowali ludzie o różnych poglądach a łączyła ich duma klasy robotniczej, wspólna muzyka, tożsamość z dzielnicą, drużyną, przynależność do związku zawodowego i świat prostych, często konserwatywnych zasad i wartości. Skrajna prawica zaczęła wykorzystywać kryzys gospodarczy do propagowania haseł szowinistycznych i rasistowskich zyskując swym uproszczonym widzeniem świata wielu zwolenników zwłaszcza na stadionach. Podawano wtedy prostą receptę na bezrobocie w postaci wyrzucenia emigrantów, których kilka lat wcześniej sprowadzano w obliczu braku rąk do pracy. Niestety stosunkowo dużo ludzi nie wnikało w przyczyny zjawiska bezrobocia, czy kryzysu gospodarczego. Skini z biednych dzielnic, nie stroniący od awantur nie byli intelektualistami, ale byli za to idealnym mięsem armatnim w organizacjach prawicowych do których byli werbowani na stadionach. W tym stanie rzeczy część ludzi identyfikujących się dotąd z kulturą skinhead, posiadający lewicowy światopogląd postanowiło stworzyć sobie własną scenę. Powstała ona na bazie takich zespołów jak REDSKINS, ANIELIC UPSTARTS, RED ALERT, RED LONDON. Idea stworzenia lewicowej sceny dla skinów szybko znalazła zwolenników Belgii, Francji, Hiszpanii, Włoszech, USA. Obecnie czerwoni skini są w większości krajów świata a jako ciekawostkę można powiedzieć, że największą sceną uważającą się za redskinową jest scena chińska, gdzie koncerty odbywają się na stadionach. Jest to chyba jedyny przypadek, że jakaś subkultura młodzieżowa ma za sobą przychylność części aparatu państwowego. W sumie nikt z zachodu tej sceny jeszcze nie zbadał i nie wiadomo, czy można uznać ją za „naszą”. Głównym wyznacznikiem różniącym nas od pozostałych skinów jest nasz internacjonalizm i zaangażowanie w walkę polityczna po stronie lewicy (zarówno jako anarchiści jak i socjaliści). To zaangażowanie często powoduje, że nie jesteśmy sceną zbyt dynamiczną, bo stawiamy działania polityczne nad subkulturowymi. Obecnie muzycznie scena lewicowa jest wielonurtowa- czerwoną muzykę grają nie tylko zespoły oi!, ska czy punk, ale także HC, dub, rap, reggae. Do „znanych” kapel redskinowych poza wcześniej wymienionymi można dodać Kortatu, Negu Goriak, Banda Bassotti, AK 47, Brigada Flores Magon, Blagers ITA, Les Partisans, Los Fastidos, Skalariak, Skaparapid.
W Polsce pierwsze załogi redskinów pojawiły się w połowie lat dziewięćdziesiątych (choć wcześniej istniała ponoć jakaś mityczna załoga w trójmieście) w Warszawie, Wrocławiu, Kielcach, Elblągu i na Śląsku. Nie dorobiliśmy się niestety nad Wisłą własnej kapeli ale wszystko przed nami.