Tekst pochodzi ze strony http://grecja.home.pl/17%20November.htm
Organizacja terrorystyczna "17 Listopada"
Historia organizacji "17 Listopada" rozpoczyna się w 1974 roku jeszcze w czasie
trwania junty "czarnych pułkowników". Jej głównym celem była walka z
amerykańskim imperializmem i kapitalizmem. Grupa, która wysłała swój manifest do
francuskiego dziennika "Liberation" i do filozofa Jeana Paula Sartre'a, przyjęła
nazwę 17 Listopada - od daty krwawo stłumionej rewolty studentów ateńskiej
politechniki w 1973 r. Jak dziś wiemy założycielem i głównym ideologiem grupy
był, wówczas młody student paryskiej Sorbony, urodzony w Paryżu - Aleksandros
Giotopoulos. Aleksandros jest synem Dimitrisa Giotopoulosa, przed II wojną
sekretarza generalnego trockistowskiej partii Grecji. Ojciec bohatersko walczący
po stronie republiki hiszpańskiej, po II wojnie światowej opowiedział się po
stronie sprzymierzonych z aliantami greckich sił konserwatywnych. Media w Grecji
spekulowały, że ta "zdrada" ojca mogła pchnąć syna na drogę rewolucyjnych
działań. W roku 1968 młody Giotopoulos wraz z innymi członkami lewackiej
organizacji "29 Maja" przechodzi przeszkolenie wojskowe na Kubie. Giotopoulos
nosił pseudonim "Lambros (Nauczyciel)" w chwili aresztowania 58 - letni profesor
matematyki ukrywający się pod nazwiskiem Michalisa Ekonomu, żonaty z Francuzką -
emerytowaną nauczycielką, nie był nigdzie zatrudniony i jak twierdził utrzymywał
się z dorywczych tłumaczeń francuskich tekstów. Mieszkał na egejskiej wyspie
Lipsi, gdzie został aresztowany po spektakularnej akcji greckich sił
specjalnych. Początkowy program "17 Listopada" stanowił swoisty konglomerat
marksistowsko - trockistowskiej retoryki, wpływu ideologii francuskiej lewicy i
południowo-amerykańskich rewolucjonistów. Był wyraźnie antyimperialistyczny i
antyamerykański. Podstawową formą działalności grupy stają się ataki bombowe i
zabójstwa przedstawicieli władzy - głównie policjantów i żołnierzy. Obok lidera
"założycielami" byli prawdopodobnie Theologos Psaradelis i Pavlos Serifis (ps. "Nikitas")
a także niezidentyfikowany do dziś "Sardanapal" i tajemnicza "Anna". 23 grudnia
1975 przed drzwiami swego domu ginie szef ateńskiej placówki CIA Richard Wells.
Zabójcą był sam Aleksandros Giotopoulos. Prawie rok później "17 listopada"
dokonuje zabójstwa emerytowanego oficera policji, związanego z juntą -
Evangellosa Malliosa. 16 stycznia 1980 , po prawie czteroletniej przerwie
następuje kolejne uderzenie. W Atenach, w samochodzie od pistoletowych strzałów
giną: zastępca oddziałów greckiego "ZOMO" Pantelis Petrou i jego kierowca
Sotiris Stamoulis. 15 Listopada 1983 "17 Listopada" ponownie uderza w personel
USA. Giną kapitan marynarki George Cantes i jego kierowca Nikos Veloutsos.
Kolejnym aktem terroru jest zabójstwo publicysty "Apoghevmatini" Nikosa
Momferatosa i jego kierowcy George Roussetisa dokonane 21 lutego 1985 roku. 27
listopada 1985 bomba podłożona samochodem zabija policjanta Nikosa
Georgakopoulosa. 8 kwietnia 1986 ginie przemysłowiec Dimitris Aggelopoulos.
Wtedy to też kończy się pewien etap działalności organizacji charakteryzujący
się stosunkową niewielką aktywnością. Wraz z odejściem pierwszej grupy
"założycieli" do głosu doszły hasła bardziej nacjonalistyczne, antyzachodnie i
antytureckie. Do Giotopulosa dołączają nowi członkowie a organizacja wzmaga swą
aktywność. Odtąd zamachy będą coraz częstsze. Ich celami będą obiekty i osoby
związane z państwem greckim a także organizacjami międzynarodowymi. Dla
finansowania swych działań "17 Listopada" zacznie także rabować banki. Doskonała
konspiracja, której nie zdołał przez ponad 20 lat spenetrować grecki aparat
policyjny mimo pomocy m.in. Scotland Yardu i CIA oparta została po 1986 na
niewielkiej nie przekraczającej 20 - 30 członków "rodzinnej" strukturze. Trzon
organizacji stanowili wówczas bracia Xiros: Savas (44), Christodulos, Wasilis
(30) oraz ich przyjaciel Dionisis Georgiadis. Xirosowie byli synami duchownego
prawosławnego Triandafyllosa Xirosa. Kluczową rolę w organizacji zaczyna
odgrywać hodowca pszczół - Dimitris Koufudinas -"Lukas" -główny logistyk (i
skarbnik) organizacji. O przynależność do "17 Listopada" oskarżeni są także
Thomas Serifis, Patroklos Tselendis,Vassilis Tzortzatos, Vassilis Georgatos,
Iraklis Kostaris, Heracles Kostaris, Kostas Karatsolis, Kostas Telios, Nikos
Papanastasiou, Sotiris Kondylis oraz jedyna kobieta Angelika Sotiropoulou. 24
kwietnia 1987 pod autobusem wiozącym amerykańskich wojskowych wybucha bomba
raniąc 11 z nich. Identyczny choć nie tak krwawy atak ma miejsce 8 października
1987. W styczniu 1988 ginie amerykanin Georges Carros - szef placówki DEA a 1
marca 1988 przemysłowiec Aleksandros Athanasiadis-Mpodosakis. 23 marca 1988
bomby wybuchają pod czterema autami należącymi do tureckich dyplomatów. 2 lipca
kolejna ofiara śmiertelna, w dzielnicy Aten Kifissie od bomby ginie amerykański
attache morski William Nordeen. 10 stycznia 1989 ginie urzędnik magistracki
Konstantinos Androulidakis. 10 maja kule dosięgają ex-ministra George Petsosa.
Akty przemocy mnożą się w szybkim tempie. Zaopatrzeniu w broń i amunicję służą
akcje z 14 sierpnia 1988 na posterunek policyjny i bazę wojskową w Larissie rok
później (25 grudnia 1989). Grupa zaczęła "eksportować" broń m.in. do tureckich
organizacji terrorystycznych. Po tych kradzieżach do arsenału działań grupy
weszły ataki rakietowe z przenośnych wyrzutni przeciwpancernych. Tymczasem 26
września 1989 ginie prawicowy poseł Pavlos Mpakogiannis. Rok 1990 rozpoczyna
rakieta wystrzelona w siedzibę firmy "Procter & Gamble". W zamachu 20 listopada
1990 przeciwko przemysłowcowi Vardisowi Vardinogiannisowi użyto 3 rakiet i
samochodu pułapki. Mimo tego (i dzięki pancerzowi samochodu) przemysłowiec
przeżył. Policja mimo szeroko zakrojonej akcji jest bezradna. Sondaże opinii
publicznej pokazują zaś, że spora część społeczeństwa sympatyzuje z poczynaniami
grupy. 24 i 28 stycznia 1991 rakiety i bomby atakują przedstawicielstwa wojskowe
Francji w Atenach i siedziby placówek Unii Europejskiej. 13 marca w Glyfadzie
(dzielnica Aten) ginie w ataku bombowym amerykański podoficer lotnictwa Ronald
Stewart. 7 października 1991 od kul w samochodzie ginie attache wojskowy
tureckiej ambasady Cetin Borgu. 2 listopada 1991 granat rzucony do pojazdu
przewożącego oddział specjalny policji zabija policjanta Nikosa Varisa. Grecka
Policja najbliżej zdemaskowania organizacji była 23 marca 1992 po
kilkunastominutowej strzelaninie w centrum Aten na ulicy Ampelokipi terroryści
zdołali jednak zbiec. W następnych latach ataki nie słabną. Giną ex-bankier
Michalis Vranopoulos (24.01.1994), turecki dyplomata Omer Shipachioglou
(4.07.1994) i armator Kostas Peratikos (28.05.1997). Bomby i rakiety eksplodują
m.in. pod siedzibą stacji telewizyjnej "Mega Channel" (15.03.1995), pod ambasadą
USA (15.02.1996 - rakieta chybiła celu), pod siedzibą partii PASOK (1.04.1999 -
rakieta), pod rezydencją ambasadora Niemiec (17.041999 - rakieta). Ostatnim
zabójstwem grupy "17 Listopada" było zastrzelenie w samochodzie 26 czerwca 2000
brytyjskiego attache wojskowego brygadiera Stephena Saundersa. Sauders był 23
śmiertelną ofiarą "17 Listopada".
Policja byłą bezsilna mimo podjęcia szeroko zakrojonych działań, szczegółowego
śledztwa, działań agenturalnych, tworzenia portretów psychologicznych - nic. Ani
jednego nazwiska ani jednego adresu. Do przełomu doszło 29 czerwca 2002. Późnym
popołudniem w porcie Pireusu, w okolicach kas biletowych firmy “Flying Dolphins”
wybuch bomby ranił mieszkańca Aten - 40 letniego malarza ikon, pochodzącego z
Thesssalonik - Savasa Xirosa. W pobliżu miejsca eksplozji znaleziono druga
bombę, dwa ręczne granaty, pistolet kalibru 38 i pęk kluczy. Policja
przypuszczała, że wybuch został spowodowany przez samego poszkodowanego podczas
próby zamachu terrorystycznego. Domniemany zamachowiec został odwieziony
natychmiast do szpitala w Atenach z obrażeniami, rak, twarzy i klatki
piersiowej.
5 lipca Policja aresztowała Savasa Xirosa oskarżając go o próbę dokonania
zamachu terrorystycznego i przynależność do organizacji terrorystycznej "17
Listopada". Zamieszkały na stałe w Atenach artysta nie miał dotychczas żadnych
konfliktów z prawem. Pistolet znaleziony obok Xirosa został skradziony
policjantowi zabitemu podczas napadu wigilijnego na bank w grudniu 1984, o który
oskarżono organizację "17 Listopada". Odciski palców Savasa Xirosa, okazały się
identyczne z odnalezionymi w samochodzie użytym przy zabójstwie armatora Kostasa
Peritiakosa w 1997 roku. Zeznania Xirosa doprowadziły w krótkim czasie do
aresztowania kilkunastu członków "17 Listopada" w tym jej mózgu Giotopolosa.
Odkryto też dwie kryjówki organizacji stanowiące jej magazyny broni. Cała Grecja
odetchnęła z ulgą. Grecka Prokuratura Generalna rozpoczęła szeroko zakrojone
śledztwo. Prokuratorzy ścigają się z czasem by móc oskarżyć terrorystów o jak
największą liczbę przestępstw. Pierwsze ataki grupy nie będą już rozpatrywane
przed sądami albowiem uległy przedawnieniu. Zabójstwo ulega w Grecji
przedawnieniu po 20 latach. Nowa ustawa z 2001 r. przewiduje do dziesięciu lat
więzienia bez przedawnienia za przynależność do grupy terrorystycznej, ale
ponieważ prawo nie działa wstecz, prokuratorzy będą musieli udowodnić, że cała
piętnastka aresztowanych należała do 17 Listopada także jeszcze po 2001 r.
Tymczasem wielu z nich deklaruje, że już przed laty zaprzestało działalności
terrorystycznej - lub próbowało zaprzestać, lecz uległo groźbom ze strony innych
członków grupy.