Tekst pochodzi ze strony http://www.wlochaty.most.org.pl/tupac.htm


REWOLUCYJNY RUCH TUPAC AMARU
 



Rewolucyjny Ruch Tupac Amaru (MRTA - Movimiento Revolucionario Tupac Amaru) jest częścią antykolonialnych walk o wyzwolenie, które mają swoją długą tradycję. Członkowie MRTA widzą siebie jako grupę ludzi, którzy kładą szczególny nacisk na współpracę z innymi organizacjami takimi jak związki zawodowe, grupy robotników, studentów czy chłopów. Celem tej współpracy jest utworzenie ruchu ludowego, na bazie którego powstanie nowe socjalistyczne społeczeństwo. MRTA uważa, że cel ten nie może być osiągnięty tylko poprzez parlamentarną politykę, dlatego organizacja ta zeszła do podziemia krótko po tym jak uformowano zbrojne oddziały. Ekonomiczna wizja MRTA jest mieszanką gospodarki opartej na społecznym planowaniu. Pozwoliłoby to na ograniczenie prywatnej własności, a nacisk położony byłby na własność społeczną.

MRTA był i jest całkowicie niezależny. Został utworzony we wczesnych latach 80-tych przez Nestora Cerpę i Victora Polaya, radykalnych studentów, którzy stali się zwolennikami odmiennej castrowskiej marksistowsko-leninowskiej ideologii. W 1986 grupa ta połączyła się z Rewolucyjnym Ruchem Lewicy (MIR) i ściągnęło to na Limę szeroko rozprzestrzenioną kampanię bombową. Te oba wydarzenia zwiększyły stan liczebny MRTA i pomogły zestalić swój ideologiczny pogląd. Cele MRTA, kiedyś i teraz, to destabilizacja peruwiańskiego rządu poprzez "zbrojną propagandę" a w jego miejsce utworzenie ustroju marksistowskiego. Dodatkowym celem, jedynym agresywnie prowadzonym, jest usunięcie imperialistycznego amerykańskiego rządu i aktywności amerykańskiego biznesu. Ważne jest też zauważyć, iż MRTA różni się od SL (Świetlisty Szlak) tym, że jest dużo mniej ksenofobiczny oraz ma silne poparcie międzynarodowego ruchu rewolucyjnego.

CHRONOLOGIA:

1984: MRTA zostaje utworzony przez organizacje radykalnej lewicy, łącznie z MTA i MIR-IV.
1985: Piracka stacja radiowa "4 Listopada" nadaje komunikaty MRTA i wzywa ludzi do bojkotu wyborów i do poparcia zbrojnej walki.
Luty 1987: MRTA okupuje siedem rozgłośni radiowych w Limie i nadaje komunikaty przeciwko wzrastającej militaryzacji społeczeństwa.
Lipiec 1988: Komando MRTA uprowadza generała lotnictwa w stanie spoczynku i biznesmena Garcia.
Październik 1988: MRTA rekwiruje ciężarówkę pełną kurczaków i rozdaje żywność strajkującym górnikom.
Luty 1989: Policja aresztuje przywódcę MRTA Victora Polaya i osadza go w więzieniu Canto Grande w Limie.
28 kwietnia 1989: Wojsko otacza duży oddział MRTA. Po ciężkiej walce, w której użyto bombowców, partyzanci zostają pojmani i, jeszcze tego samego dnia z rozkazu dowodzącego oficera, rozstrzelani. Około 62 osób, w tym 20 cyników, zostało zamordowanych przez wojsko.
Koniec lat 80-tych: MRTA staje się bardziej aktywny na terenach wiejskich. W departamencie San Martin zostaje utworzony silny ruch ludowy przeciwko centralnemu rządowi w Limie.
9 stycznia 1990: Komando MRTA zabija byłego ministra obrony E. Lopeza Albujara, który 28 kwietnia 1989 nakazał wykonać egzekucję na jeńcach MRTA.
Lipiec 1990: Victor Polay i 46 innych towarzyszy ucieka z więzienia Canto Grande przez 315 metrowy tunel.
Kwiecień 1992: Jeden z przywódców MRTA - Peter Cardenas Schulte - zostaje aresztowany.
Maj 1992: Policja przeprowadza obławę na komputerowe centrum MRTA i zdobywa ważne informacje o wewnętrznej strukturze ruchu.
10 czerwca 1992: Victor Polay zostaje ponownie aresztowany.
30 listopada 1995: Po tym jak Fujimori zadeklarował zwycięstwo nad terroryzmem i śmierć MRTA, 30 bojowników Tupac Amaru zajmuje peruwiański Kongres, przetrzymując jego członków jako zakładników na wymianę za więzionych partyzantów z MRTA. Całość kończy się aresztowaniem bojowników MRTA.
 

17 GRUDNIA 1996:

Komando MRTA zajmuje rezydencję ambasadora Japonii w Limie pod hasłem "PRZEŁAMAĆ MILCZENIE! LUDZIE CHCĄ WOLNOŚCI!" i bierze wszystkich 400 gości, będących na przyjęciu wydanym na cześć japońskiego imperium, jako zakładników. Większość zakładników zostaje wkrótce zwolnionych, ale komando przetrzymuje wciąż 72 osoby, w tym brata prezydenta Alberto Fujimori, kilku generałów i szefów oddziałów policji, ministra spraw zagranicznych Peru, sędziów Sądu Najwyższego, członków Kongresu z rządzącej partii oraz ambasadorów Japonii i Boliwii.

Okupacja rezydencji ambasadora Japonii w Limie zamieniła Peru w centrum światowej uwagi, gdzie trwa nierówna walka. Z jednej strony komando "Edgar Sanchez" przygotowało się do wyzwolenia naszych więzionych braci, a z drugiej strony rząd, który nie wykazuje zbyt dużego zainteresowania losem setek tysięcy Peruwiańczyków, którzy pogrążyli się w absolutnej nędzy w wyniku brutalnego zastosowania modelu neoliberalnego. Komando "Edgar Sanchez" zadziałało zdecydowanie i ostro, ale jednocześnie dało dowody 'elastyczności' w celu znalezienia politycznego rozwiązania.

MRTA przestrzegał i zawsze będzie przestrzegać Konwencji Genewskiej w sprawie konfliktów wewnętrznych. W związku z tym osoby przetrzymywane w rezydencji są traktowane z szacunkiem godnym istot ludzkich i jeńców wojennych. Nie są traktowani w sposób w jaki rząd peruwiański traktuje więźniów politycznych, którzy są poddawani powolnej eksterminacji w więzieniach Peru. By wytłumaczyć to irracjonalne działanie, rząd nazwał społecznych bojowników terrorystami. I ogłoszono publicznie, że "nikt nie może mówić o pokoju kiedy wykorzystuje terror jako argument" oraz "uwolnienie tych, którzy popełniają morderstwa i akty terrorystyczne jest nie do zaakceptowania w strukturze obowiązującego peruwiańskiego prawa i przez kryteria bezpieczeństwa narodowego". Pan Fujimori zapomina, że pokój jest wynikiem społecznej sprawiedliwości i że dzisiaj w Peru taka sprawiedliwość nie istnieje, ale ma miejsce raczej praktyka terroru, którą państwo wprowadziło w życie jako metodę likwidacji każdej opozycji. W ostatnich 4 latach liczba więźniów politycznych wzrosła do 9000, wszyscy oskarżeni o przynależność do grup wywrotowych i pokazywani w mediach nago, narażeni na doraźne pobieżne procesy wojskowych trybunałów z "sędziami bez twarzy", skazywani na 25, 30 lat więzienia bądź też dożywocie bez najmniejszej szansy na sprawiedliwe postępowanie. Wszyscy ci ludzie, po strasznym upokorzeniu i poniżającym traktowaniu, muszą udowadniać swoją niewinność. Tak więc wciąż jeszcze tysiące niewinnych ludzi jest przetrzymywanych w więzieniach do tego stopnia, że rząd musiał utworzyć Komisję Amnestii, by ich uwolnić, lecz robi to bez naprawy olbrzymich krzywd wyrządzonych w tysiącach peruwiańskich rodzinach i domach. Zniknięcia, nadzwyczajne sądowe wyroki, śmierć przez tortury, masowe mordy na "wywrotowych przestępcach" dają zestawienie polityki terroru, którą państwo i rząd praktykują. Nie mówi się w ogóle o terrorze wprowadzanym w społeczeństwie poprzez ograniczenia ekonomiczne, które uderzają bezlitośnie w ludność powodując głód i nędzę u ogromnej większości naszych obywateli.

22 KWIETNIA 1997: Rozpoczęto atak na ambasadę przy pomocy trenowanych przez Amerykanów peruwiańskich sił specjalnych. Wszyscy 14-ro członków komando "Edgar Sanchez", łącznie z przywódcą Nestorem Cerpą, zostają zabici. Ich ciała nigdy nie zostały pokazane opinii publicznej ani ich rodzinom.
WALKA PRZECIWKO NEOLIBERALIZMOWI!
Neoliberalizm nie jest nową formą kapitalistycznej gospodarki. Polityka neoliberalna, która w rzeczywistości jest praktykowana od dziesiątków lat przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy, jest formą imperialistycznego wyzysku. Termin "liberalna" miesza w głowach wielu ludziom, ponieważ ponieważ często kojarzony jest z polityka postępową. Ale wolność pod neoliberalizmem nie jest dla społeczeństwa a raczej dla kapitału. Funkcja państwa ogranicza się w tym wypadku do utrzymania wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa. Wszystkie formy polityki społecznej muszą zniknąć, ponieważ bardzo pogarszają warunki dla kapitału i stwarzają regionalne niekorzyści dla funkcjonowania światowego rynku. Nie zważając na skutki dla ludności, budżety są obcinane, zmniejszane i nieracjonalne.
W dzisiejszych czasach istnieje zwiększona konkurencja między państwami w interesie międzynarodowego kapitału. Nawet "kraje dobrobytu" spośród państw uprzemysłowionych szukają swojej konkurencyjności poprzez redukcję programów socjalnych. W tak zwanym Trzecim Świecie, np. w Ameryce Łacińskiej, ta polityka, z wszystkimi jej katastrofalnymi skutkami, jest trwającą formą imperialistycznego wyzysku.

Tupac Amaru to wolność!
Tupac Amaru żyje i zwycięży!
MRTA, kwiecień 1997