Tekst pochodzi ze strony http://www.lewizna.finn.pl . Lewizna jest to nowe pismo - związane z Nową Lewicą. LBC stara się obiektywnie opisywać lewicowe strony i dlatego publikujemy przedruki bez wiedzy i zgody autorów. Nie boimy się konkurencji - i gramy uczciwie. Wiemy, że jako marksiści mamy rację. A ponieważ na LBC regularnie wchodzą wszyscy lewacy - to ułatwiamy promocje tych stron w środowisku. Tytuł wymyśliliśmy sami.


Manifest Lewizny

 

Świadomi intelektualnej pustki, wysokonakładowej lewicowej prasy, świadomi zapotrzebowania na prawdziwie lewicowy punkt widzenia na naszą rzeczywistość, która po 13 latach forsowania nieludzkiego systemu, za jaki uważamy kapitalizm, zaczęła się już większości z nas odbijać czkawką, postanowiliśmy rozpocząć budowę tej strony. Jej twórcami są ludzie pełni wiary w to, że inny Świat jest możliwy. Świat bez nędzy, głodu i wojen, świat, w którym sprawiedliwość społeczna to nie tylko puste hasło, ale synonim postępu cywilizacyjnego, do którego nieuchronnie zmierzamy. Dlaczego Lewizna? Dlaczego nie Lewica, albo Nowa Lewica? Najprościej można odpowiedzieć, że chcieliśmy, by było w tym coś niebanalnego. Jakaś trawestacja naszych lewicowych poglądów na sympatyczną i trochę zadziorną nazwę. Ale jeśli poddać to słowo analizie, to niewątpliwie posiada ono negatywne zabarwienie, jako określenie czegoś nieuczciwego, niezgodnego z obowiązującymi normami. Jeśli jednak normą w naszej Najjaśniejszej Rz są głodne dzieci, 20% bezrobocie, emeryci, których nie stać na wykupienie leków i zaborcze imperialistyczne wojny, jeśli tą normą w neoliberalnym systemie jest egoizm, potworny wyzysk i nierówności społeczne, to nasze poczucie sprawiedliwości i nasze ideały każą nam odwrócić się ze wstrętem od takich standardów. I jeśli z kolei słowo lewica zawłaszczyła sobie partia, której polityka gospodarcza polega na likwidacji przemysłu i miejsc pracy, polityka społeczna polega na prywatyzacji służby zdrowia i innych służb publicznych,a polityka międzynarodowa opiera się na agresji i okupacji suwerennych państw, finansowa na, podatku liniowym... to my nie czujemy się związani takimi normami i nie widzimy związku z taką lewicą. My, jeśli chcemy pozostać w zgodzie z naszymi poglądami, chcąc nie chcąc, musimy pójść na LEWIZNĘ! Zacząłem ten wstęp jak tekst ślubowania. I tak proszę byście go potraktowali.
Zamiarem naszym jest obrona i szerzenie lewicowych ideałów, odkłamywanie obrazu rzeczywistości.Chcemy podnieść Was na duchu, zwrócić godność i zapewnić, że jeśli mimo wszystko nadal uważacie, że człowiek zawsze jest ważniejszy od kapitału, idąc pod prąd jedynie słusznym dogmatom, którym hołdują wszystkie niemal media i siły polityczne, to nie jesteście w tym osamotnieni. Nie jesteście z tego powodu reliktami byłego systemu. I zapewniamy Was, że my myślimy dokładnie tak samo.Mam nadzieję, że nasza strona, a wraz z nią nasza gazeta o tej samej nazwie, zagości u was na dobre. Pozwoli Wam identyfikować się z jej treścią. Nie obiecujemy wiele. Jedyne co możemy Wam dać - to prawda... Witamy w realnym świecie!
Jarosław Augustyniak