Po przeczytaniu tekstu Homosovieticusa -"Ten straszny grzech myślenia" napisałem kilka tekstów, które godziły w autora. Robiłem tak, ponieważ tekst był napisany z pozycji antykomunistycznych. Ponieważ jednak była to prowokacja, a homosovieticus nadal uważa się za człowieka lewicy, to teksty te straciły aktualność i się z nich wycofuje. Zaufanie się buduje latami, a można je stracić w jeden dzień. Miejmy nadzieje, że homosovieticus szybko udowodni, że jest po "naszej" (antykapitalistów) stronie.
M. Nowicki
OŚWIADCZENIE
W ostatnich dniach doszło pomiędzy mną, a kolegą Michałem Nowickim do poważnego nieporozumienia spowodowanego błędną interpretacją mojego tekstu „Ten straszny grzech myślenia”. Sytuacja ta doprowadziła do wielu niepotrzebnych i szkodliwych zarazem zdarzeń, godzących w powagę nas obu, a także wystawiających całemu ruchowi bardzo negatywną opinię.
Zdając sobie sprawę z chwilowego zaślepienia nas obu przez nienawiść oraz brak chęci porozumienia chciałbym w tym miejscu wyrazić żal i ubolewanie, że do tej sytuacji w ogóle doszło. Jednocześnie wycofuję się ze wszystkich określeń wobec Michała mających charakter nie merytoryczny oraz uznaję je za niebyłe. Przyznaję, że wyrażenia te, w powszechnej opinii uważane za nieparlamentarne nie powinny w ogóle paść i wielka szkoda, że padły.
W dalszych słowach chciałbym wycofać się z wszelkich gróźb wobec Michała jakie zdarzyło mi się wyrazić. Było to zachowanie niegodne człowieka działającego na lewej stronie sceny politycznej i powinno być ostrzeżeniem dla wszystkich, którzy w przyszłości z jakiś względów chcieliby je powtórzyć. Tak się nie robi. Zawsze jest inna możliwość wyjścia z sytuacji.
W tym miejscu chciałbym przeprosić Michała i wszystkie osoby z byłej OA, które być może poczuły się w jakikolwiek sposób dotknięte naszym konfliktem. Mam nadzieję , że tego typu sytuacja nie powtórzy się już nigdy, niezależnie kto miałby być jej „bohaterem”.
Wartości jakie gromadzą nas w ruchu lewicowym są o wiele ważniejsze niż jakiekolwiek osobiste animozje i pod żadnym pozorem nie wolno dopuszczać do ich zachwiania.
Oświadczenie to kieruję do wiadomości byłych członków OA oraz tych czytelników Lewicy Bez Cenzury, którzy wyrazili zainteresowanie całą sytuacją.
homosovieticus