Tekst pochodzi z nieoficjalnej strony Międzynarodowego Stowarzyszenia Robotników i Pracowników http://www.iwa-msr.prv.pl/ . Niestety na stronie znajdują się jedynie tłumaczenia tekstów zagranicznych. Tekstów jest mało i przepełnione są duchem sekciarskich walk w ruchu anarchosyndykalistycznym. Więcej informacji o IWA (The International Workers Association) na stronie http://www.iwa-ait.org/
OBRONA ANARCHOSYNDYKALIZMU ORAZ MSR
Zakończymy ten raport wydarzeniem, które miało miejsce kilka dni przed tym, jak
zostaliśmy wybrani na członków sekretariatu MSR (Międzynarodowego Stowarzyszenia
Robotników i Pracowników) przez NSF (MSR-Norwegia) w styczniu. Pewna osoba
zatelefonowała i powiedziała, że sekretarz SAC, Hannele Peltonen, wysłała jej
wiadomość informującą, że chce się spotkać z sekretariatem MSR, póki ten jest w
Norwegii. SAC i MSR mogło usiąść i razem porozmawiać w tym samym języku.
Wspomniano również o decyzji zjazdu SAC w 1998 roku odnośnie MSR. Odpowiedziano,
że Sekretariat MSR nie złamie decyzji Stowarzyszenia odnośnie nie utrzymywania
kontaktów z SAC, ale jeśli oni mają do powiedzenia coś nowego to mogą to do nas
wysłać, a informacja zostanie podana dalej do sekcji.
Jako członkowie NSF umieliśmy czytać po szwedzku i wiedzieliśmy, co zawiera
decyzja na Kongresie SAC w 1998 roku. W każdym razie myśleliśmy, że wydaje się
to nieco dziwne, że SAC wiedząc o rezultatach 20-tego Zjazdu MSR zdecydował, że
ich Międzynarodowy Komitet powinien aktywnie działać w celu zbadania możliwości
na ponowne wstąpienie SAC do Stowarzyszenia przed ich następnym zjazdem (w 2002
roku). Kongres MSR w Madrycie w 1996 roku zaakceptował CNT-F i USI (bez Vignoli
i Roma - współpracujących z komunistami, przyp. tłum.). Podjęto klarowną decyzję
przeciwko kolaboracji klasowej, dotacji państwowych i opłacalnych oficjeli
związkowych oraz zdecydowano o nie utrzymywaniu kontaktów z SAC na jakimkolwiek
poziomie.
NSF nie zwracało zbytniej uwagi na decyzje SAC, gdyż zawierały one słowa mówiące
o tym, że SAC będzie kontynuował swoją współpracę nad konkretnymi sprawami i
projektami z innymi wolnościowcami i niezależnym ruchem socjalistycznym. Inaczej
mówiąc, będą współpracować z CGT-E, Vignolami, itp. Powinno się także zaznazcyć,
że zjazd SAC nie zrobił nic, aby się pozbyć pełno etatowych pracownik i dotacji
państwowych, po to, by zmienić politykę lub orientację w stosunku do MSR!
W 1995 roku NSF przekazało raport do MSR nazwany "Kto uderza w wojenne bębny"
analizując SAC jako organizację, ich taktykę oraz wolnościowych reformistów.
Taktyka SAC jest opisana jako "Wielki Slalom", gdzie na początku lat
siedemdziesiątych zaczynali próby zainicjowania siatki (ang. network), a pod
koniec lat siedemdziesiątych zdecydowano, że "SAC w swoich założeniach powinien
być członkiem syndykalistycznej międzynarodówki". SAC miał nadzieję zbudować tą
międzynarodówkę wokół założonej osi z reformistami w CNT, gdy ci mieli Komitet
Narodowy.
Jak wszyscy wiedzą SAC się nie powiodło, ponieważ ich przyjaciele wyszli z
5-tego Kongresu CNT w 1979 roku, a później razem z drugim rozłamem CNT w 1984
sformowali "odnowiony CNT". Było oczywistym, że SAC nigdy nie był "neutralny" w
ciężkim konflikcie pomiędzy CNT, a schizmatykami. Międzynarodowi aktywiści SAC
także byli zawiedzeni, gdy historyczne dziedzictwo przeszło do CNT, a
schizmatycy musieli zmienić nazwę na CGT.
Następnie w 1990 roku, rozpoczęła się nowa faza "Wielkiego Slalomu". SAC
zdecydował o nowym międzynarodowym programie mówiącym, że "nie będzie członkiem
żadnej istniejącej międzynarodówki, ani nie spróbuje zbudować nowej". Zaledwie
rok później, Sekretarz ds. Międzynarodowych Annika Hjelm powiedziała CNT-F, że
"obecnie nie popierają powstania nowej Międzynarodówki, ponieważ wzajemne
stosunki nie są jeszcze wystarczająco rozwinięte".
Od początku lat dziewiędziesiątych do 1995 roku MSR przechodziło przez okres
destabilizacji. Doszło do rozłamów w Autralii, Norwegii, Japonii, Niemczech,
Francji, Włoszech i Hiszpanii. W takiej sytuacji przedstawiciele SAC często
jeździli i odwiedzali sekcje MSR w oczywistym celu. Raport NSF mówi:
"Sekretarz ds. Międzynarodowych SAC, Kieran Casey, napisała interesujący artykuł
w biuletynie informacyjnym SAC, Syndikalisten nr 7/8 1995 r. zatytułowany "Czas
się nie zatrzymał - czy nadszedł czas, aby z powrotem stowarzyszyć sie z MSR?"
Mówi, że bojkot SAC przez MSR pochodzi z lat pięćdziesiątych, ale czas idzie
naprzód i nadeszła pora normalizacji na oficjalnym szczeblu. Większość sekcji
MSR nie stanowi problemu w tym procesie, ale hipszańskie problemy rzucają cień
utrudniając rozwiązanie całej sprawy. Mówi, że SAC spróbuje to rozwiązać.
Uważają, że CGT i CNT powinno rozwiązać swoje problemy i się zjednoczyć. Dalej
mówi, że SAC nie będzie przekonywać sekcji MSR, aby złamały swoją decyzję
odnośnie nie posiadania oficjalnych kontaktów z SAC. Zamiast tego wysyłają apele
do sekcji Stowarzyszenia prosząc o odwołanie decyzji o nie posiadanie
oficjalnych kontaktów. Muszą to zroić przed następnym zjazdem MSR."
Tym następnym zjazdem był 20-sty Zjazd MSR w Madrycie w 1996 roku. Podsumowanie
raportu NSF było takie, że podążenie za rekomendacjami tzw. "normalizacji" z SAC
byłoby katastrofą dla MSR i anarchosyndykalizmu. Zwłaszcza, jeśli problemy we
Francji i Włoszech odnośnie rozłamów nie były rozwiązane. Zwiększyło by to
konflikty, napięcia i walki wewnątrz MSR i możliwe, że by je zniszczyło.
Raoporty Sekretariatu MSR w Grenadzie na zebrania MSR i 21-wszy Zjeździe MSR w
Grenadzie w grudniu 2000 roku wiele mówią o róznych inicjatywach i konferencjach
CGT, SAC i Vignoli od 1997 do 2000 roku. A silna krytyka skierowana przeciwko
FAU podczas zjazdu Stowarzyszenia pokazuje, że sytuacja wcale nie była mniej
szkodliwa ze względu na równoległe kontakty i działania FAU.
Aby dołożyć do analizy dzisiejszej sytuacji dodatkowo wspomnimy o następującym:
pierwsze wydarzenie miało miejsce podczas jesieni 1999 roku. Odbyła się dyskusja
w wewnętrznym biuletynie Vignoli o tym, czy Vignole powinni podpisać tak zwaną
"deklarację malagijską" z lipca 1999 r. Według Biura Konfederacji wiekszość była
przeciwko jej podpisaniu. Głosowanie było manipulacją, powiedział Jacques
Toublet, "Syndicat de la Communication".
Nie wiemy kto był większością, ale Toublet w BI z października '99 krytykuje
Sekretariat ds. Międzynarodowych Vignoli mówiąc co następuje o "Europejskich
Marszach" oraz "Europejskich Konferencjach Alternatywnych Związków": "Obecnie
ciężko staramy się zorganizować anarchosyndykalistyczne/rewolucyjno
syndykalistyzcne koło/frakcję SAC, FAU (Niemcy) i dużą część z podstaw CGT".
Później Toublet, który utrzymywał kontakty z Sekretariatem Generalnym CGT-E,
Olaizola, zapytał, czy to była próba organizacji frakcji wewnątrz i utorowania
obranych komitetów CGT-E.
Drugie wydarzenie jest z "Por une Autre Futur" z Pierwszego Maja 2000 r. w
Paryżu, gdzie Sekretarz Generalny CGT, Olaizola, powiedział, że "wszyscy
wolnościowcy powinni się zjednoczyć w jednej, silnej Międzynarodówce". Po
Pierwszym Maja Sekretarz ds. Międzynarodowych Vignoli, Corto Ravena udzielił
wywiadu dla "Arbetaren" nt. jego przemyśleń odnośnie przyszłości: "Ktoż wie? Ja
nie wiem, ale być może rezultatem będzie nowa międzynarodówka w przeciągu
pięciu, dziesięciu lat. Obecnie razem organizujemy projekty i przełamujemy
pierwsze lody do siatki (ang. network) nowej międzynarodówki". Inaczej ujmując:
w tym samym czasie, gdy oni apelują o jedność wolnościowców, sami budują coraz
silniej zorganizowane, równoległe struktury!
Następnie w styczniu 2001 roku miała miejsce nieoficjalna próba lub raczej
inicjatywa rozmów z MSR, która przybyła ze strony SAC, tak jak to opisaliśmy. W
Madrycie od 30-tego marca do 1-wszego kwietnia 2001 r. CGT-E itp. zorganizowało
konferencję nt. "Anarchizmu w XXI wieku" z celem zjednoczenia wszystkich,
wolnościowych sił w jedną, "Międzynarodówkę Sieci Wolnościowej Solidarności"
(ang. International Libertarian Solidarity Network - SIL/ILS) ze zjazdami, itp.
Jednym z argumentów założenia "siatki" w Madrycie było robienie projektów takich
jak wsparcie w Brazylii FAG, organizacji, która sprawia dużo kłopotów naszej
sekcji FORGS-COB. W tym samym czasie CGT w Hiszpanii miało kongres chcąc
najwyraźniej pokazać swoje "wolnościowe" oblicze. Wybierali także nowego
sekretarza generalnego.
W tym roku także widzieliśmy inne inicjatywy CGT, SAC i Vignoli jako
"konferencji europejskich związków syndykalistycznych" w Gothenburgu w czerwcu.
Sekretariat MSR w artykule "Uwaga!" na stronie IWA przetłumaczył fragmenty
raportu w "Abetaren" z letniego obozu we francuskiej miejscowości Masseube.
Poglądy tych członków CGT, Vignoli, SAC są takie, że nowa międzynarodówka jest
dobrym pomysłem na przyszłość, ale większość przyznała, że jest jeszcze za
wcześnie. Tłumacznie artykułu pokazuje także współpracę SAC z policją w
Gothenburgu.
Nie pozostawia wątpliwości, że "Wielki Slalom" opisany w raporcie NSF trwa
dalej. Dziś jest niezwykle istotne, aby być świadomym tych międzynarodowych
manwerów nie tylko ze strony SAC, ale takzę z CGT-E z jego nowym, "wolnościowym"
przebraniem oraz Vignolii i ich stowarzyszeń. Mamy powody, aby obawiać się
"podbierania" sekcji MSR lub części tych sekcji w imię "wolnościowej" jedności.
Wszystko w celu stworzenia coraz silniejszych, równoległych struktur i
stworzenia nowej Międzynarodówki.
Sekretariat MSR zapytał sekcje Stowarzyszenia oraz przyjaciół o analizę
sytuacji. Na SAC mamy komisję ds. SAC złożoną z Direct, FSA, FAU oraz NSF, które
mogą dostarczać MSR informacje. Odnośnie CGT jest ważnym, aby posiadać analizę
ze strony CNT-E, a odnośnie Vignolii analizę od CNT-F. Nie zapominajmy także o
OSL (Argentyna), FAU (Urugwaj) oraz FAG (Brazylia), gdzie i w tym przypadku
nasze sekcje oraz przyjaciele z Ameryki Łacińskiej i Stanów Zjednoczonych mogą
dostarczać informacji.
21-wszy Zjazd MSR podją decyzję nazwaną "Obrona MSR i anarchosyndykalizmu oraz
jego strategiczny powrót (ang. re-launch)". Po krytyce związków mniej lub
bardziej skompromitowanych przez instytucjonalną logikę oraz próby stworzenia
kolejnej międzynarodówki wspomniany dokument mówi o tym, że obrona MSR musi mieć
miejsce na podwójnym szczeblu: powtórzeniu naszych wartości i metod
wolnościowego, oddolnego zarządzania oraz uczynienie MSR lepiej widocznym i
silniejszym, "będąc prowadzącymi w podstawach ruchu związkowego, w społecznej i
anty-militarnej walce, dając głos masom będącym w ciągłym ruchu przez
imigracyjne pływy."
Decyzja zjazdu daje sekcjom, przyjaciołom i Sekretariatowi MSR zobowiązania w
czasach, gdy globalny kapitalizm pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a MSR zbliża
się do swojej 80-tej rocznicy!
Oslo, 20-sty październik 2001 roku
Z anarchosyndykalistycznym pozdrowieniem
Sekretariat MSR
Tłumaczenie: Piotr Siwik