Tekst pochodzi ze strony http://www.rapage.republika.pl/pliki/tematy/rkwch.htm . Rewolucja kulturalna była natchnieniem dla zrewoltowanych studentów 68 roku. Jest to dosyć absurdalne. Francuski student, noszący długie włosy, okulary i słuchający Rock'and rolla byłby w Chinach prześladowany. Rewolucja kulturalna jest obok Pol Pota i WGR największą kompromitacją ruchu komunistycznego.
Rewolucja Kulturalna w Chinach
Rewolucja kulturalna była częścią polityki, Mao Tse-tunga dyktatora komunistycznych Chin. Urodził się w zamożnej rodzinie chłopskiej. W 1911 brał udział w rewolucji w Chinach. W latach 1913-1918 studiował na uniwersytecie Czangsza. Tam też nawiązał kontakt z grupami marksistowskimi. W 1921 wraz z towarzyszami założył Komunistyczną Partię Chin (KPCh). W dwa lata później wszedł do Komitetu Centralnego KPCh. Mao był otaczany przez ludność iście boskim kultem. Podobnie jak Hitler uwielbiał teatralizację polityki. Dekoracje jego reżimu znacznie przewyższały efektownością i oryginalnością stalinowskie imitacje nazistowskiej pompy. Mao czerpał również z kultu cesarzy dodając do tego kult własnej osoby. Dał temu wyraz w utworze “Wschód jest czerwony” narzucając go Chinom jako drugi hymn narodowy.
Cyt.: ”Na czerwonym wschodzie podnosi się słońce Mao Tse-tung się zjawia, Chin przewodniczący.
Towarzyszyła temu wszędzie widoczna na olbrzymich plakatach twarz Mao. W lecie 1966 r podczas inspekcji milionowej armii hunwejbinów czerwonogwardziści skandowali rytmicznie hasła maoistowskie a Lin Piao ówczesny minister obrony recytował litanię:
Cyt.: ”Zdeptać kapitalistycznych zbójów u władzy! Zdeptać elementy reakcyjne i burżuazyjne we władzach! Przegnać wszystkie diabły i złe duchy! Precz z Czterema Starymi Rzeczami: ze starym myśleniem, starą kulturą, starymi zwyczajami, starymi nawykami Myśl przewodniczącego Mao niech zapanuje nad duchem i niech go przemieni, aż siła ducha przemieni w materię. Myśl Mao była słońcem naszych serc, źródłem naszego życia i naszej siły a także drogowskazem i strawą dla ducha.(…) On sam zaś był źródłem wszelkiej mądrości. Rewolucja wraz ze swoimi osiągnięciami była telepatyczną projekcją myśli Mao na wielką skalę, ponieważ wszystkie nasze zwycięstwa są zwycięstwami mysli Mao Tse-tunga”
Takie poparcie ludności dawało mu wręcz nieograniczoną władzę i nawet najdziwniejsze pomysły brzmiały z jego ust jak objawienie. Rewolucję Kulturalną zapoczątkował w 1966 roku a trwała 10 lat do roku 1979. Była to jedna z jego wielu reform, jakie wprowadzał w czasie swoich rządów. Większość z nich przynosiła nieoczekiwane skutki zgubne dla narodu chińskiego. Reformą poprzedzającą rewolucje kulturalna był tzw. “Wielki Skok”
W krótkim czasie produkcją żelaza, wytapianego w każdym gospodarstwie w prymitywnych piecach, miały Chiny prześcignąć wszystkie zachodnie potęgi. Nawodnienie pól, osiągane dzięki zbiorowemu kopaniu rowów melioracyjnych oraz budowie zapór rzecznych, przynieść zaś miało błyskawiczną zwyżkę plonów ryżu. Osobisty lekarz Mao, wraz z nim przemierzający wówczas kraj, tak opisywał pozorne uroki owego okresu:
Widoki zapierały dech w piersiach. Zbliżał się czas żniw i uprawy kwitły. Pola zaludniły się pracującymi robotnikami, pracowały tylko kobiety i młode dziewczyny, ubrane na czerwono i zielono, siwowłosi starcy i młodzież. Krzepcy mężczyźni, zwykle wykonujący większość prac zostali oderwani od roli, żeby obsługiwać dymarki. Prymitywne piece przeobraziły krajobraz chińskiej wsi. Wszędzie było ich pełno. Z okien pociągu mogliśmy widzieć chłopów, ogarniętych szałem działania, przenoszących opał i surowce, pilnujących, żeby ogień nie wygasł. W nocy cały widnokrąg, tam gdzie ludzki wzrok sięgał, był upstrzony piecami, palący się w nich ogień oświetlał horyzont. Każda z komun, które odwiedziliśmy dawała świadectwo, że podczas nadchodzących żniw zostanie zebrany obfity plon. Dane statystyczne dotyczące produkcji rolnej i wytopu stali wprawiały w zdumienie. “Stacje przynoszące dobre nowiny” zakładano w należących do komun stołówkach. Każda z komun rywalizowała z sąsiednimi komunami i brygadami w składaniu sprawozdań. Powiewały czerwone flagi, uderzano w gongi, bito w bębny – padały coraz wyższe, astronomiczne liczby.
Rzeczywistość kryjąca się za tą fasadą była tragiczna. Zagnani do zaimprowizowanych pieców mężczyźni nie obrobili na czas pól, a same kobiety nie były w stanie ich w tym zastąpić. Znaczna część zbiorów zgniła na polach i zaczął się katastrofalny, dla wielu śmiertelny w skutkach – głód. Z kolei dymarki nie były w stanie przetopić ubogiej rudy na pełnowartościową stal. Ponieważ zaś wzmagał się wciąż nacisk na wzrost ich produkcji, wieśniacy wrzucali w nie całe metalowe wyposażenie swych domów: garnki, miski i łyżki, na podpałkę zużywając stoły, tapczany, krzesła. Aby to umożliwić, ogłoszono zawczasu upaństwowienie wszelkiej własności prywatnej. Wszelka olśniewająca sprawozdawczość była oczywiście zafałszowana.
Skutki obłąkańczej akcji stały się jaskrawo widoczne już po paru miesiącach. Mao demonstracyjnie wycofał się, zatem z przewodniczenia Republice, pozostawiając sobie jedynie stanowisko szefa partii. Po reformach obejmujących gospodarkę i rolnictwo przyszła kolej na przemiany w sferze kulturalnej i oświatowej. Mao postanowił nową reforma przywrócić swoją dawną pozycje w kraju. Nie krył wcale, że zamierza zburzyć całą dotychczasową strukturę partyjną – po to, by móc ją stworzyć od podstaw z oddanych mu ludzi. Do rozbicia dotychczasowych układów potrzebne było rozpętanie nowej totalnej zawieruchy.
Sporą rolę w tym projekcie Mao odgrywała jego żona Ciang Cing. Zapoczątkowany on został wznieconą przez Ciang Cing nagonką na jednego z współczesnych chińskich dramaturgów nazwiskiem Wu Han, dotychczas wielce cenionego przez Mao. Właśnie sztuka napisana przez Wu Hana pod tytułem:“Dymisja Hai Jui” była detonatorem późniejszych działań Mao. Sztuka opowiadała o uczciwym dygnitarzu za czasów dynastii Ming, który nie zgadzał się z polityka rolna cesarza i został niesprawiedliwie ukarany za swoja szczerość. Obejrzawszy tą sztukę Mao bez wahania uznał ją za zuchwały atak na swoją osobę. Katastrofa w rolnictwie, o którą Mao został za pośrednictwem sztuki publicznie obwiniony, była niepodlegającym dyskusji faktem.
W lutym 1966 r została mianowana “doradcą kulturalnym” sił zbrojnych. W dniu 16 maja Ciang Cing będąca teraz centralną postacią grupy, której Mao oficjalnie powierzył kierownictwo nad rewolucją kulturalną, wydała swój pierwszy okólnik. Zawierał on napaść na “uczonych tyranów” używających “niezrozumiałego” języka w celu wyciszenia walki klasowej i odcięcia świata akademickiego od wpływów polityki. Punkt szósty jawnie namawiał do wandalizmu:” Przewodniczący Mao mawia często, że nie ma budowania bez burzenia. Burzenie oznacza krytykę i potępienie, oznacza rewolucję.”
Rewolucja nabierała rozpędu, przyłączył się do niej szef tajnej policji Tang Szeng, co oznaczało, że nie napotka ona żadnych ograniczeń. Spośród liczącej 800 milionów ludności Chin 90 milionów dzieci uczęszczało do szkół podstawowych 10 milionów do szkół średnich, a 600 tyś do wyższych. Zastosowany z początku środek - wysłanie do liceów i na uniwersytety ekip robotniczych w celu “reedukacji” uczniów i studentów – przyniósł opaczny skutek: młodzi ludzie zareagowali odruchem buntu. Wobec tego z nich samych utworzono paramilitarną Czerwoną Gwardię. Pierwsi czerwonogwardziści pojawili się 29 maja. Byli to uczniowie szkół średnich w wieku od dwunastu do czternastu lat, noszący czerwone płócienne opaski z żółtym napisem: Hung Wei-ping, co znaczyło Czerwona Gwardia. Pierwszym ich wyczynem była napaść na uniwersytet Tsinghua. Niebawem przyłączyły się do nich dzieci ze starszych i młodszych grup wiekowych, studenci oraz członkowie organizacji młodzieżowych KPCh, którzy zbuntowali się przeciw swojemu kierownictwu i wylegli gromadnie na ulice.
W czasie pierwszych tygodni rewolucji zamarł cały system oświatowy: nauczyciele i wykładowcy uciekali w panice o ile udało im się uniknąć schwytania i tak zwanej reedukacji. Na zachodzie przedstawiano rewolucję jako bunt intelektualistów. Intelektualistów rzeczywistości była to rewolucja ledwie piśmiennych i analfabetów wymierzona w intelektualistów i elity kulturalne. Na uniwersytetach powstawały wielkie gazetki ścienne głoszące hasła rewolucyjne. W ciągu dziesięciu tygodni studenci wynieśli 100 tyś gazetek wielkości drzwi. Na gazetkach powtarzały się zwroty “Nie ujdzie wam to na sucho”, “Nasza cierpliwość się kończy”. W tym samym czasie dochodziło na ulicach do pierwszych aktów przemocy. Początkowo wyglądało to dosyć niegroźnie grasujące po ulicach bandy obcinały dziewczętom warkocze, fryzjerom zakazano strzyc w “kaczy ogon”, restauracjom nakazano uprościć jadłospisy, sklepom zakazano sprzedaży kosmetyków, okularów przeciwsłonecznych, futer i innych towarów uchodzących za luksusowe. Na ulicach niszczono neony gdzieniegdzie płonęły wielkie stosy skonfiskowanych zakazanych. Można tam było spotkać bele jedwabiu, brokaty, sztaby złota i srebra, komplety szachów, zachodnie ubrania, płyty z muzyką oraz liczne dzieła sztuki.
Hunwejbini nakazali zamknięcie herbaciarni, kawiarni, prywatnych teatrów i wszystkich prywatnych restauracji. Zakazano wykonywania zawodu wędrownym muzykom, aktorom i akrobatom a także urządzania wesel i pogrzebów trzymania się za ręce i puszczania latawców. Pekinie zburzono starożytne mury, zamknięto park Bei Hai oraz Narodową Galerię Sztuk Pięknych. Biblioteki ograbiono i zamknięto, książki spalono.
Nieodłącznym elementem nowego stylu sprawowania władzy uczyniono ogromne wiece na Tiananmen, podczas których Mao Tse-tung wraz z małżonką i najbliższymi współpracownikami pozdrawiał defilujące oddziały Czerwonej Gwardii. W miarę jak ruch się nasilał, przemoc stała się zjawiskiem powszechnym. Przywódcy czerwonogwardzistów wywodzili się z najniższych warstw społeczeństwa. Niektórzy z nich byli zwykłymi złodziejami i chuliganami. Wywieszone przez nich plakaty głosiły: “Ugotować go we wrzącym oleju”, “Roztrzaskać jego psi łeb” itp. Kobietom i mężczyznom zakwalifikowanym do kategorii “duchów i upiorów”, “elementów przestępczych” i “kontrrewolucjonistów” golono przymusowo głowy. Włamywano się do prywatnych mieszkań grabiono je niszcząc urządzenia zaliczane do kategorii burżuazyjnych, znalezione ubrania przypominające zachodnie darto i palono na miejscu. Hunwejbini napadali również na urzędy państwowe i zmuszali ich pracowników do wydania znajdujących się tam kartotek i dokumentów.
Ministerstwem spraw zagranicznych zawładnęła banda, której przewodził były urzędnik niskiego stopnia Yao Teng-szan. Wezwał do siebie wszystkich ambasadorów i zdegradował ich do rangi urzędników. Pomimo iż hunwejbini mieli zakaz zabijania urzędników wysokich szczeblów to wielu z nich ginęło w więzieniach przykładem może być premier Czou.
Na niższych szczeblach śmierć zebrała obfite żniwo, czerwonogwardziści zamordowali około 400 tyś osób. Czerwona Gwardia, rozlana po wsiach i miastach jak kraj długi i szeroki, pozostawała bez jednolitej kontroli. Co gorsza, jej poszczególne oddziały nie tylko rywalizowały między sobą, ale zaczęły staczać zbrojne walki o wpływy na poszczególnych terenach.
W tym czasie żona Mao Ciang Cing sprawowała rządy nad światem kultury i przemawiała na masowych wiecach, potępiając kapitalizm, który jak twierdziła zniszczył sztukę. W ciągu drugiego półrocza 1966 r. wszystkie główne organizacje kulturalne w Chinach zostały podporządkowane Ciang Cing. Czołowi reżyserzy, dramatopisarze, poeci, aktorzy, kompozytorzy zostali oskarżeni o “płaszczenie się przed obcokrajowcami”, wychwalanie zachodnich miernot oraz przedstawianie zwykły ch Chińczyków w złym świetle. Cing Ciang rozkazała hunwejbinom, aby zniszczyli filmy, pieśni oraz sztuki sceniczne niezgadzające się z jej poglądami. Dnia12 grudnia 1966 r. licznych wrogów publicznych eks-burmistrza Pekinu czołowych mandarynów kultury zmuszono do przemaszerowania na Stadion Robotniczy z ciężkimi drewnianymi tablicami u szyi, czemu przyglądało się dziesięć tysięcy ludzi.
Plutony Ciang Cing zawładnęły radiem, telewizją i gazetami, zabrały kamery filmowe, ograbiły studia filmowe konfiskując wszystkie nakręcone filmy i montując je na nowo. Malarze obawiali się umieszczania na swoich pracach swojego podpisu w zamian umieszczano życzenia: “Dziesięciu tysięcy lat życia przewodniczącemu Mao” Żona Mao przejęła kontrole nad filharmonią i baletem nakazując pisanie utworów dla mas. Doprowadziwszy w 1966 r. do objęcia zakazem praktycznie wszelkich form artystycznej ekspresji postanowiła wypełnić powstałą próżnię utworami poprawnymi politycznie narzucając autorom z góry temat i ingerując w prace nad nimi.
W roku 1966 kult otaczający osobę Mao osiągnął apogeum przykładem może być reakcja na zorganizowany przez niego maraton pływacki na rzece Jangcy, w którym to on prowadził. Wierzono głęboko w doniesienia agencji, że 70 letni człowiek przepłynął 10 mil w czasie zaledwie nieco przekraczającym godzinę. Mao opromieniony swoją chwałą przyglądał się ja Chiny zaczynają pogrążać się w wojnie domowej. Komuna powołana 5 maja 1967 r. przez sznghajskich zwolenników Mao była sygnałem, że nie przestał on marzyć o powrocie do polityki “Wielkiego Skoku”. Trzon komuny stanowili dokerzy , w szczególności z V wydziału załadunkowo-rozładowawczego, którzy w ciągu zaledwie jednego dnia sporządzili 10 tysięcy gazetek. Pięciuset trzydziestu dwóch robotników tegoż wydziału stawiało opór, w skutek, czego stworzono gazetki o treściach wymierzonych przeciwko opornym i zmuszono ich do noszenia wysokich oślich czapek oraz obrażających ich plakatów. Zakładano, że komuna w Szanghaju odegra rolę detonatora w skali całego kraju. Robotnicy jednak nie zareagowali. W rzeczywistości stawali często do obrony swych fabryk przed inwazją hunwejbinów. W samym Szanghaju władze miejskie przeszły nawet do kontrataku, powołując własną Szkarłatna Gwardię. Obie strony dysponowały bateriami potężnych megafonów , które ogłuszając dudniły od świtu do nocy, że “ przejęcie władzy było nielegalne albo, że było “godne podziwu”. Dochodziło do porwań tortur i walki pomiędzy bandami przy użyciu łańcuchów rowerowych czy kastetów. Na uniwersytetach powstawały prywatne armie. Utworzony na uniwersytecie Tsinghua pułk Czingkanshang – elitarne ugrupowanie skrajnej lewicy – toczył ( przy użyciu bambusowych włóczni oraz samochodów pancernych i działek własnego wyrobu) zacięte bitwy z “duchami i upiorami”. Wśród innych formacji znalazły się jednostka 516, komuna “Nowa Peita”, komuna “Wschód jest czerwony” przy instytucie Geologii i frakcja “Niebo” przy instytucie Aeronautyki. Studentów naśladowano w fabrykach i miastach nieuniwersyteckich, w skutek, czego w kraju zaczął narastać rodzaj typowej dla feudalizmu anarchii i Chiny pogrążyły się w odmęcie wojny pomiędzy zorganizowanymi bandami i ich samozwańczymi generałami. W lipcu 1967 r. doszło do tak zwanej “rebelii w Wuhan” ; w rzeczywistości była to wielka bitwa stoczona przez robotników- hunwejbinów z konserwatystami, znanymi pod nazwą “ Milion Bohaterów”. Dowódca tamtejszego okrętu wojskowego poparł “Bohaterów” i z misją przywrócenia spokoju posłano na miejsce zamieszek Czou En-laia. Udało mu się ujść z życiem ale dwie towarzyszące osoby zostały aresztowane i poddane torturom. Ciang Cing w odpowiedzi na te wydarzenia wymyśliła slogan:” Atakować rozumem, bronić się siłą “, a grupom czerwonogwardzistów wydano broń.
Przemoc osiągnęła punkt szczytowy pod koniec lata 1967 r. Mao zaczął wówczas wykazywać, jak zwykle, zarazem oznaki przerażenia skutkami swych działań, jak i znudzenia niekończącymi się walkami. Wydaje się, że nakazał Ciang Cing, aby położyła kres temu wszystkiemu. We wrześniu oznajmiła ona, że dopuszczalne jest jedynie werbal na forma przemocy, karabinów maszynowych wolno używać tylko w wypadkach absolutnej konieczności. Mao rozkazał młodym zapaleńcom wrócić do nauki w szkole. Zlikwidował komunę Szanghajską. ”Chiny przypominają dziś kraj podzielony na 800 oddzielnych księstewek”- ubolewał.
Jesienią 1967 r. Mao wycofał oficjalnie swoje poparcie dla rewolucji kulturalnej (a w każdym razie dla jej czerwonogwardyjskiej wersji). I użył oddziałów Ludowej Armii Wyzwoleńczej do przywrócenia ładu i odebrania władzy grupom, które określał teraz jako “niekompetentne i politycznie niedojrzałe” Użycie siły usprawiedliwiał tym, że “żołnierze są po prostu chłopami i robotnikami w mundurach”. Walki trwały gdzieniegdzie do 1968 r., ale na mniejszą skalę. Zagroził, że jeśli czerwonogwardziści będą walczyli z armią, mordowali ludzi, “niszczyli środki transportu i wzniecali pożary”,zostaną unicestwieni. Żal mu jednak było zerwać całkowicie ze swym anarchizmem:”studenci niech walczą jeszcze 10 lat. Kula ziemska nie przestanie się kręcić niebo się nie zawali”. Pięciu głównych hunwejbinów zostało jednak wkrótce zesłanych do prani w tuczarniach wieprzów gdzieś na peryferiach kraju. Kolejna próba wprowadzenia w życie myśli wielkiego Mao zakończyła się fiaskiem.
Rewolucja kulturalna miała na celu zimne sposobu myślenia 800 milionów obywateli państwa chińskiego. Chciał wprowadzić uwielbienie ludzi dla komunistycznych wartości, które głosił, pomimo iż nie miał tak rozwiniętego aparatu terroru jak chociażby radzieckie KGB i NKWD czy niemieckie SS i gestapo ludzie okazywali mu bezgraniczne posłuszeństwo, i otaczali go wręcz boskim kultem. Lata, jakie nastąpiły po klęsce rewolucji kulturalnej, a w którym przyszło gospodarce i zwykłym Chińczykom płacić za nią rachunek, były ponure.
Mao Tse-tung umarł po długiej agonii 9 września 1976 roku, wkrótce po strasznym trzęsieniu ziemi, które wedle odwiecznych ludowych wierzeń przepowiada zawsze zmianę panującej dynastii.
Bibliografia:
-Kronika XX wieku, 1991
-Paul Johnson ”Historia świata od roku 1917 do lat 90-tych, 1992
-Marek Bankowicz, Bożena, Bankowicz Mankowicz, Antoni Dudek “Słownik historii XX
wieku”
-Wojciech Roszkowski “Półwiecze. Historia polityczna świata po 1945 r.”,1998
- wiem.onet.pl