Tekst pochodzi ze strony http://republika.pl/efsparyz/


FORUM WALKI I DIALOGU
 



Drugie Europejskie Forum Społeczne przeszło już do historii. Około 50 tys. uczestników, kilkadziesiąt wielkich konferencji, 250 seminariów i ponad 100 - tysięczna manifestacja "o Europę praw socjalnych w świecie bez wojen" po raz kolejny pokazały siłę naszego ruchu.

Chyba nikt z uczestników nie zapomni atmosfery nawet kilkutysięcznych konferencji, nie mówiąc już o wielkim, politycznym karnawale sobotniej demonstracji. Jednak ciekawe był także fakt, że w naszym wielkim, zjednoczonym ruchu przeciw kapitalistycznej globalizacji istnieją debaty wewnętrzne. Jednymi z najlepszych spotkań na forum byłe te o "przyszłości ruchu alterglobalistycznego", gdzie przedstawiciele bardziej umiarkowanych i bardziej radykalnych odłamów dyskutowali o koniecznej drodze naprzód.

Czy ruch, chcąc osiągnąć swoje cele, powinien postawić na lobbing polityków i szukać poparcia wśród oficjalnych partii, jak mówił lider ATTAC - France Bernard Cassen? Czy może powinien opierać się na masowych protestach, jak wielkie demonstracje antywojenne i akcje pracownicze w 2003 r., co postulował Chris Nineham z Globalise Resistance? Czy możliwe jest odejście od obecnego sytemu na drodze reform, czy też konieczne jest jego obalenie? Pytania te stawiano na konferencjach, ale dyskutowało o nich wielu uczestników EFS. Co jednak bardzo ważne, niezależnie od różnic poglądów wszyscy czują się częścią jednej wielkiej całości, której możni tego świata nie zdołają podzielić.

Czasem sale na forum były zbyt małe, by pomieścić uczestników. Na debatę więzionego przez wiele lat filozofa włoskiego autonomizmu, Antoniego Negriego z marksistą z Anglii, Alexem Callinicosem, przeznaczono salę na 250 uczestników. Ludzi przyszło jednak około 1200. Wystawiono więc sprzęt nagłaśniający i debatę poprowadzono na zewnątrz.

DELEGACJA Z POLSKI
Z Polski w Europejskim Forum Społecznym uczestniczyło około 400 osób. 350 pojechało w zorganizowanych autokarach, reszta na własną rękę. Wśród uczestników byli członkowie Amnesty International, działacze ruchu antywojennego i ekologicznego, działaczki feministyczne.

Polscy mówcy uczestniczyli w wielu konferencjach i seminariach. Na konferencji o Europie Wschodniej reprezentantem był zwolniony pracownik z FK Ożarów, Paweł Brzózka. Na trzytysięcznej konferencji antywojennej przemawiał Filip Ilkowski z Inicjatywy "Stop Wojnie". Ewa Hinca z organizacji bezrobotnych z Miastka brała udział w także wielkiej konferencji o bezrobociu. Oprócz tego Piotr Ikonowicz, Maciej Wieczorkowski i Stefan Zgliczyński zapewnili, że na EFS poruszono problemy z punktu widzenia ruchów społecznych z Polski. Na Forum Kobiet, w dniu przed rozpoczęciem głównego EFS, przemawiały dwie przedstawicielki ruchu kobiet w Polsce; Wanda Nowicka i Agnieszka Grzybek.

Udany był kontyngent z Polski na kończącej forum demonstracji. Ręka w rękę szli Inicjatywa "Stop Wojnie", bezrobotni z Ełku i Miastka, kilka organizacji politycznych: Pracownicza Demokracja, Federacja Młodych Unii Pracy, Nowa Lewica, Zieloni 2004. Całości przygrywała na bębnach grupa teatralna "Makata". Na początku kontyngentu szedł przedstawiciel załogi Ożarowa z flagą zakładu. Dominującymi hasłami były te łączące kwestię wojny i okupacji Iraku z problemem bezrobocia. Skandowano także hasła po czesku (gdyż szła z nami grupa z Czech), hiszpańsku (szli obok) i angielsku. Generalnie po kilku godzinach marszu w atmosferze karnawału wszyscy mieli zdarte gardła.


Kilka dni na EFS bardzo szybko minęło. Teraz czas na angażowanie się w działalność ruchów społecznym na lokalnym podwórku. Inny świat jest możliwy. Jednak tylko wtedy, gdy ludzie sami go zbudują!
A już za rok III Europejskie Forum Społeczne. Tym razem w Londynie.